FFA - Hugo w domku - FOTKI - dzięki, Puss :))

» Czw kwi 05, 2007 8:49

czy to możliwe, żeby kastrowanemu kotu zrosły się nacięcia na jajeczkach i żeby było jak przed kastracją? bo Hugo dalej śmierdzi kocurem - tydzień po kastracji, i wczoraj zesiusiał mi poduszkę na fotelu wiklinowym.

mam Feliwaya w kontakcie. czy ktoś wie co jeszcze mogę zrobić? (bo tak w ogóle to nie mam pralki i wszystko muszę prać ręcznie :oops:

)

pomijam już wycie. ale jakby mniej, bo teraz Maks go goni po całym mieszkaniu :wink:

» Czw kwi 05, 2007 10:16

Moja Zuna też podlewa, ale wiem że za karę Możesz do Łodzi posyłać pranko - wypiorę, wysuszę tylko nie prasuję :twisted:

Domku zabierz już koleżkę do siebie :!:

» Czw kwi 05, 2007 13:15

Kocur starszy, pózno kastrowany może jeszcze jakiś czas znaczyć, bo hormony krążą około dwóch tygodni we krwi..

» Pt kwi 06, 2007 7:46

Puss, spróbuj wytrzymać .....

Filemonek ledwo ciachnęty... też aromatyczny :twisted:

» Pt kwi 06, 2007 7:49

no wytrzymuję

Kocinek jest słodki. gonią się z Maksem po mieszkaniu jak szaleńcy. tylko wczoraj dał Emilce po kloszu, bo podeszła za blisko jedzenia. i uwielbia łazić po blacie w kuchni

» Pt kwi 06, 2007 10:04

» Pon kwi 09, 2007 20:34

puss pisze:no wytrzymuję

Kocinek jest słodki. gonią się z Maksem po mieszkaniu jak szaleńcy. tylko wczoraj dał Emilce po kloszu, bo podeszła za blisko jedzenia. i uwielbia łazić po blacie w kuchni

trzymam kciuki :ok:

za Was obydwoje :ok:

» Wto kwi 10, 2007 7:25

komu komu ciapkowaty przytulak z zapędami dyktatorskimi i nochalem, który wszędzie musi wetknąć? :lol:

» Wto kwi 10, 2007 14:20

puss pisze: (bo tak w ogóle to nie mam pralki i wszystko muszę prać ręcznie )

Jedyne w czym mogę teraz pomóc, to pralkę udosętpnić :roll:

Jakby co, to wal jak w dym!

» Wto kwi 10, 2007 14:22

dzięki

liczę na to, że Hugo da sobie spokój już.
na razie przestał - odpukać :roll:

» Wto kwi 10, 2007 14:47

puss pisze:dzięki
liczę na to, że Hugo da sobie spokój już.
na razie przestał - odpukać

Może hormonki już przestały działać...

» Śro kwi 11, 2007 8:31

Hugo, śluczny koteczku, gdzie Twój domek?

» Śro kwi 11, 2007 8:43

no właśnie, gdzie? :wink:

Hugo to jest taki wszędobylski ciekawski mały hegemon.
wszystkich zaczepia, wszędzie się wtrynia, zawsze musi być w centrum wydarzeń.
dzisiaj najpewniej wizyta u weta, bo biegunka nie ustępuje

» Śro kwi 11, 2007 16:42

Hugo łobuziak z Ciebie i co niepokoisz puss :evil:

Oj niegrzeczny - nu nu nu

» Czw kwi 12, 2007 8:16

Hugo zaszczepiony. tylko głupia ja nie wzięłam jego książeczki zdrowia więc nie ma tego wbitego, ale poproszę nastepnym razem o wklejenie mu tego szczepienia :oops:

biegunka według lekarza jest wynikiem nietolerancji karmy (Animonda Carny), ponieważ poza tym małemu nic nie dolega.

cóż poza tym - Hugo to jest najsłodszy, najbardziej przytulasty i najkochańszy kotek na świecie. tylko inne koty go nie lubią

wczoraj dostał chyba od Esme po nosie i ma zadrapanie

FFA - Hugo w domku - FOTKI - dzięki, Puss :))

Kto przegląda forum