Trujace jedzenie dla psow i kotow

[Pedro]

Na tej stronie http://www.menufoods.com/recall/product_cat.html sa podane karmy zatrute ale nie ma tam Hillsa a podobno przeciez niektore karmy bytowe Hillsa tez sa zatrute i jedna sucha lecznicza m/d. Nie znam angielskiego czy moze mi ktos to wyjasnic ?

[Icicle]

Ludzie - przeciez wiadomo juz, ze dotyczy to tylko karmy dostepnej w USA.

Chilli, nie byłabym taką optymistką. Jeśli wiadomo, że na pewno chodzi o lewy gluten, który był sprowadzany z Chin, to pomyślmy ekonomicznie.

Jest sobie duży koncern, który produkuje karmę w kilku fabrykach w różnych krajach. Dlaczego do tej w Stanach, miałby sprowadzać taniutki lewy gluten chiński po, powiedzmy, 10 centów za tonę, a do tych w Europie inny, droższy gluten niechiński po, powiedzmy, 20 dolarów za tonę?
Duże koncerny zazwyczaj ujednolicają proces produkcji, bo po co mają wydziwiać? A Chiny są najtańszym źródłem produktów, półproduktów i siły roboczej dla większości krajów półkuli północnej.

Nie mówię, może są jakieś przepisy EU, które zabraniają sprowadzać glutenu itp. Ale gdyby tak było, większość producentów poszłaby z torbami, bo 90% rzeczy, które kupujemy jest made in China.

Mam nadzieję, że się mylę

[Pedro]

Na stronie http://www.hillspet.com/menu_foods/Menu ... _en_US.htm podaja ze karmy m/d sa zatrute ale wczesniej widzialem ze inne bytowe tez.

[Anka]

Amelia dostaje wątrobowego Hillsa l/d, zdaje się jego nie ma w żadnych spisach?
Trovet chyba nigdzie nie jest wymieniony? (puszeczki dla Amelii zamówione).

[Icicle]

Na stronie http://www.hillspet.com/menu_foods/Menu ... _en_US.htm podaja ze karmy m/d sa zatrute ale wczesniej widzialem ze inne bytowe tez.

Wszędzie piszą tylko o m/d. Ale piszą też, że kupowali gluten u tych samych azjatyckich braci, co feralne Menu Foods.

[Pedro]

Icicle co masz na mysli piszac ze kupowali gluten u tych samych braci? Czy masz namysli ze stosowali ten sam gluten do wszystkich karm ktore sprzedaja?

[Icicle]

Icicle co masz na mysli piszac ze kupowali gluten u tych samych braci? Czy masz namysli ze stosowali ten sam gluten do wszystkich karm ktore sprzedaja?

Nie. Na stronie, którą podałeś, jest informacja, że w Hill'sie m/d stosowano PSZENICZNY gluten, TAK, od tego samego producenta co Menu Foods, czyli od owych feralnych Chińczyków. Dlatego wycofali Hill's m/d.
Większość karm zawiera gluten z kukurydzy, tak mi się zdaje. Skąd go biorą, nie wiem.

[Beata]

zaczynam wpadac w lekka panike - powinnam zamowic jedzenie dla kocich (suche) w ciagu 2 tygodni, bo polowe z ostatniego zamowienia (Best Choice, ktory mogl byc feralny) wyrzucilam
i nie wiem, co mam zamowic - Hill's moze byc feralny, Biomilla nie jedza, chyba zostane przy Sanabelle skoro tyle karm jest zagrozonych

bo wychodzi ze prawie wszystko dostepne w Polsce moze okazac sie trujace....
to zamowie to trujace, ktore moje koty jedza - jakas logika w tym jest przynajmniej
ratunku

[Anka]

Beata, mam to samo. W końcu zamówiłam K-9 - jakoś z wiarą, że w Kanadzie ta kontrola jakości działa nieźle. W końcu coś jeść muszą.

[Sylwka]

Ja mam Hillsa d/d produkowanego we Francji ale na szczęście to karma dla alergików o bardzo ograniczonej ilości składników i jako źródło białka jest tylko ekstrakt białkowy z grochu i dziczyzna. Mam nadzieję, że tego grochu nie sprowadzają z Chin .

[Icicle]

Ja mam Hillsa d/d produkowanego we Francji ale na szczęście to karma dla alergików o bardzo ograniczonej ilości składników i jako źródło białka jest tylko ekstrakt białkowy z grochu i dziczyzna. Mam nadzieję, że tego grochu nie sprowadzają z Chin .

Myślę, że po tej aferze gluten z Chin będzie jak malowanie. Tam jest jednak gigantyczna konkurencja, miliardowa powiedziałabym . Wpadka była, więc się poprawią, żeby nie stracić wielkich klientów.

tak a propos, ten czosnek, ziemniaki, truskawki itd., które jemy, bardzo często są z Chin. Pewnie nie długo nie tylko nasze koty, ale i my, będziemy impregnowani melaminą od środka....

[Dark Lord]

A nie lepiej kupować Acanę i Orijena, które nie zawierają glutenu, zbóż czy co tam , a najlepiej futra karmić domowym żarłem a nie tym sztucznym badziewiem, w którym nie wiadomo co jest i nie ważne czy z górnej pólki czy z dolnej.Spora część kotów choruje na nerki i inne świństwa spowodu karmienia ich tzw. zbilansowanym ,gotowym żarciem, założę się o milion dolców, że tak jest.

[Sylwka]

A nie lepiej kupować Acanę i Orijena, które nie zawierają glutenu, zbóż czy co tam

Gdyby tak jeszcze raczyli robić karmę bez kurczaka i indyka to bym się może skusiła na "testy" jedzeniowe u mojego alergika.

[Beata]

A nie lepiej kupować Acanę i Orijena, które nie zawierają glutenu, zbóż czy co tam , a najlepiej futra karmić domowym żarłem a nie tym sztucznym badziewiem, w którym nie wiadomo co jest i nie ważne czy z górnej pólki czy z dolnej.Spora część kotów choruje na nerki i inne świństwa spowodu karmienia ich tzw. zbilansowanym ,gotowym żarciem, założę się o milion dolców, że tak jest.

ale sa koty, ktore od dziecinstwa jadaja tylko suche, i to wybrane ]
moja Daisy np

i prosze, nie pisz mi o przegladzaniu kotow, itd - ona opocz suchego jada czasami: sok pomidorowy i wedzona makrele

a domowego moje nie chca jesc i juz - ze wzgledu na ich rozne problemy zdrowotne nie stac mnie na sprawdzenie, czy po 2-tygodniowym przeglodzeniu by im przeszlo


to co proponujesz???

[Dark Lord]

A nie lepiej kupować Acanę i Orijena, które nie zawierają glutenu, zbóż czy co tam , a najlepiej futra karmić domowym żarłem a nie tym sztucznym badziewiem, w którym nie wiadomo co jest i nie ważne czy z górnej pólki czy z dolnej.Spora część kotów choruje na nerki i inne świństwa spowodu karmienia ich tzw. zbilansowanym ,gotowym żarciem, założę się o milion dolców, że tak jest.

ale sa koty, ktore od dziecinstwa jadaja tylko suche, i to wybrane ]
moja Daisy np

i prosze, nie pisz mi o przegladzaniu kotow, itd - ona opocz suchego jada czasami: sok pomidorowy i wedzona makrele

a domowego moje nie chca jesc i juz - ze wzgledu na ich rozne problemy zdrowotne nie stac mnie na sprawdzenie, czy po 2-tygodniowym przeglodzeniu by im przeszlo


to co proponujesz???

A kto mówi o głodzeniu? , no cóż, skoro koty od początku nauczone są ''jechać'' na gotowym to nie ma na to rady, niestety, ale kiedyś nie było chrupek, puszek i domowe zwierzaki też jakoś żyły i pewnie były zdrowsze niż teraz na wszelkich zatrutych eukanubach, hillsach i purinach, nie mówiąć już o whiskasach, które ''twój kot kupowałby...''.