Wyszła, zaszła, i wróciła czyli TAK kociej aborcji:)

[skaskaNH]

I jeszcze jedno, dołącz do grona facetów na forum na stałe

Ok, będę coś tam ciekawego od święta wypisywał;]

Niemozliwy - ciesze sie, ze tu wpadles, i mam nadzieje, ze nie tylko od swieta sie bedziesz pojawial
P.s. Nowy tytul mnie powalił

[Siean]

Piękny tytuł Bardzo adekwatny do sytuacji
Nawet nie musiałam tu zaglądac, by z powiadomień zgadnąć, że to ty

[niemozliwie_glupi]

Ale to nie jest autorski pomysł:) W jednym miejscu w Białymstoku istnieje na murku taki napis:
..Wyszłam, zaraz wracam... zaszłam, już nie wrócę'' Na szczęście moja Puśka wróciła;)

[dedi]

Znalazła się - superrr!!!!!!
Wypieść ją ode mnie - niech wiecej nie ucieka
I koniecznie - sterylka

[skrzydelkomexico27]

wszystko dobrze się skonczyło

[niemozliwie_glupi]

Cieszcie sie... a ja sie chyba zabije;-( No CHOLERA JASNA, sąsiad zapukał żeby oddać zagubiony list... uchyliłem drzwi delikatnie i jeszcze zastawiłem tym wielgachnym glanem a ta mała, wredna... NIE WIEM JAKIM CUDEM SIE PRZECISNĘŁA!!!!!!! Drzwi na klatkę były otwarte więc... Pusia znowu gdzieś hasa;( Ja już chyba nie wytrzymam, totalna załamka;-(( Dobrze, że zostały mi jeszcze plakaty

[skrzydelkomexico27]

No nie, jak mogłeś

[PumaIM]

O jak rany!

[Siean]

Cieszcie sie... a ja sie chyba zabije;-( No CHOLERA JASNA, sąsiad zapukał żeby oddać zagubiony list... uchyliłem drzwi delikatnie i jeszcze zastawiłem tym wielgachnym glanem a ta mała, wredna... NIE WIEM JAKIM CUDEM SIE PRZECISNĘŁA!!!!!!! Drzwi na klatkę były otwarte więc... Pusia znowu gdzieś hasa;( Ja już chyba nie wytrzymam, totalna załamka;-(( Dobrze, że zostały mi jeszcze plakaty

Hmmm...
Czy to aby nie żart? Mam nadzieję, że tak...

[Chilli]

Lemoniada, Aga - nie zazdrosze, macie ten sam problem, co moja kumpela: jak znalezc fajnego chlopa i do tego nie patrzec na niego z gory
Ja na szczescie jestem szczesliwa posiadaczka 160 cm wzrostu

Mowiac szczerze ja nie narzekam - mam 182 wzrostu i nigdy nie mialam problemu z wyzszymi facetami A szpilki uwielbiam.

[Chilli]

Qrcze - w kazdym razie wie juz gdzie mieszka - to pozytyw... chyba jej sie na zewnatrz spodobalo.
No, chyba, ze 1 kwietnia swietujesz

Jesli nie - znow sobie poszukasz. Cholera... dobrze, ze moje upiory nie maja takich pomyslow

[Agata_2]

Qrcze...

[Hannah12]

O rany.
To znowu poszukiwania.
Może tak jej sprawić obrożę i na niej napisać numer telefonu i adres.

[izaA]

Obstawiam 1-wszy kwietnia...za dużo zbiegów okoliczności, sąsiad, zgubiony list, glan w drzwiach (chodzisz po domu w glanach ) i jeszcze otwarte drzwi od klatki....

[Hannah12]

Obstawiam 1-wszy kwietnia...

Obyś miała rację.