Koty cukrzycowe- ABC- cudny słodziak szuka domu str.86

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt mar 30, 2007 21:51

Paulinka, pamiętaj, że byc może trzeba będize zmienić potem dawke na większą. Cieszę się, że kotka ma się dobrze.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt mar 30, 2007 22:19

Halo Paulinkaminka,

Magicmada ma zupełną rację, że ewentualnie dawka 0,5 jednostki Maxi nie wystarczy. Koty tuż po hipoglikemii reagują następnego dnia bardzo wrażliwie na insulinę. Na naszym niemieckim forum dla kotów cukrzycowych zaczynamy insulinoterapię od 0,25-0,50 jednostki na kilogram. Po tygodniu robimy krzywą cukrową. Jeśli wyniki są niezadowalające, zwiększamy dawkę o 0,25-0,50 jednostki i czekamy przez następny tydzień do następnej krzywej cukrowej.

Ciepłe pozdrowienia
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob mar 31, 2007 14:10

Witacje !!

Dziewczyny czy Maxi jak ma teraz ok. 4Kg to przy najmniejszej dawce insuliny musiałaby dostawać 1 jednostkę raz dziennie czy 1 jednostkę 2 razy dziennie. Pytam jeszcze dlatego że z moim wet. nie mogę się zabardzo dogadać. A jeszcz podaję Maxi insulinę lente ( Chos) tj. o przedłuzonym działaniu. Dzisiaj przeczytała jeszcze raz dokładnie ulotkę i producent sugeruje aby insulinę podawać raz dziennie.

Jeżeli jest tak jak myślę to napewno Maxi dostaje za mało insuliny. Jutro będę robić krzywą i już nie będę zmieniać dawki insuliny , zrobię krzywą przy dawce 0,5 jednostki 2 razy dziennie. Myslicie że to dobry pomysł.

Tinka pisała już wczesniej że nie znasz insuliny Lente Chos czy mogłabyś popytać twoich znajomych na forum niemieckim. Wiem jeszcze że jest to insulina podawana ludziom.

pozdrawiam ciepło!!!! :spin2:
paulinkaminka

paulinkaminka

 
Posty: 112
Od: Nie mar 18, 2007 9:30

Post » Sob mar 31, 2007 15:31

Dostalam Wiewiórka dzisiaj do domu w poniedzialem ma wrócic do lecznicy jeszcze nie wiem czy tylko na badania czy na tydzien. Dostalam do domu insuline i mam jutro podac 4 kreseczki. Jakoś doproadziam go troche do porzatku. Wyczyscilam suchym szamponem wyszczotkowalam. Jest caly czas głodny ale postanowilam dawac mu jedzenie 3 radzy dziennie o 7:30 o 13:00 i o 17:00 . Bedzie dostawal sucha dla cukrzyków i mięsko gotowane lub surowe albo troche tego i troche tego. Czy między posiłkami może dostac jogurt i bialy ser czy traktowac to jako 1 z posiłków. Insuline mam podac o 11:00. Zamówilam glukometr i byc może dostane go w poniedziałek lub wtorek. Mam nadzieję że do poniedziałku nic nie będzie sie działo. Narazie sporo pije, w kuwecie jeszcze nie był. Troche spał, troche pochodził po mieszkaniu, o 13:00 zjadł miesko surowe i gotowane z ryżem i odrobina marchewki. Ale cały czas chodzi i upomina sie. Ale zjadł tyle ile chciał, potem zabralam żeby pozostałe koty nie wyjadły mu, zwłaszcza Cyryl który dostaje tylko urinary RC i Trovet ASD.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob mar 31, 2007 16:51

Witaj Paulinkaminka,

Dziewczyny czy Maxi jak ma teraz ok. 4Kg to przy najmniejszej dawce insuliny musiałaby dostawać 1 jednostkę raz dziennie czy 1 jednostkę 2 razy dziennie. Pytam jeszcze dlatego że z moim wet. nie mogę się zabardzo dogadać.

Przytłaczająca większość właścicieli kotów na cukrzycę podaje 2 x dziennie insulinę. Znam jednak przypadki z jednorazową dawką dziennie, ale jest ich niewiele. Koty metabolizują dużo szybciej insulinę niż psy i ludzie. Bardzo często jest tak, że wystarcza ona jedynie na 12 godzin. U ludzi wygląda to zupełnie inaczej. Insuliny o przedłużonym czasie działania służą im jako podstawa mająca na celu wytworzenie pewnego poziomu insuliny zapewniającej stałe, jak najbardziej zbliżone do prawidłowego, stężenie glukozy na czczo. Dodatkową wstrzykują insulinę o krótkim czasie działania, aby "zbić" zwyżki wartości glikemii pojawiające się po posiłkach. Osiągają to za pomocą szybko wchłaniających się, ale charakteryzujących się krótszym okresem działania preparatów insulin.

A jeszcz podaję Maxi insulinę lente ( Chos) tj. o przedłuzonym działaniu. Dzisiaj przeczytała jeszcze raz dokładnie ulotkę i producent sugeruje aby insulinę podawać raz dziennie.

Producent sugeruje, by tę insulinę podawać tylko raz dziennie, bo jest ona wyprodukowana specjalnie dla ludzi, a nie dla zwierząt. Cukrzycę u ludzi leczy się, jak już wyżej napisałam, inaczej.

Jeżeli jest tak jak myślę to napewno Maxi dostaje za mało insuliny. Jutro będę robić krzywą i już nie będę zmieniać dawki insuliny , zrobię krzywą przy dawce 0,5 jednostki 2 razy dziennie. Myslicie że to dobry pomysł.

Pewnie, że nie ma sensu zmieniać dawki insuliny tuż przed zrobieniem krzywej cukrowej. Każda nowa dawka potrzebuje kilku dni, by organizm mógł na nią zareagować. To, że zmniejszyłaś przedwczoraj dawkę, było wynikiem groźnej dla Maxi sytuacji związanej ze zbliżającą się powtórną hipoglikemią. Jeśli dziś zwiększysz dawkę, to jutrzejsza krzywa cukrowa nic Ci nie powie. Bardzo możliwe, że Maxi potrzebuje więcej insuliny niż 0,5 jednostki 2 x dziennie. My wiemy tylko na pewno, że 2,5 jednostki 2 x dziennie to o wiele za dużo. Pamiętaj tylko Paulinkominko, że po każdej krzywej cukrowej, jeśli wyniki są niezadowalające, zwiększa się dawkę o maksimum 0,5 jednostki.

Tinka pisała już wczesniej że nie znasz insuliny Lente Chos czy mogłabyś popytać twoich znajomych na forum niemieckim. Wiem jeszcze że jest to insulina podawana ludziom.

Tej insuliny nikt u nas na forum nie zna. Prawie wszyscy podają tu insulinę wołową (Hypurin Bovine PZI i Hypurin Bovine Lente). Insulina wołowa ma tę zaletę, że różni się od naturalnej insuliny kociej tylko jednym aminokwasem i jest przez kociaki najlepiej przyswajalna. Insulina wieprzowa różni się od kociej trzema aminokwasami, a ludzka nawet czterema. Dlatego mało kto tu taką próbuje. Były wprawdzie próby z Levemir, Monotard, Insuman Comb 15 i Insuman Basal, ale skończyły się fiaskiem. Jedynym wyjątkiem jest ludzka insulina Lantus, z którą nasi forumowicze mają pozytywne doświadczenia. Jest jeszcze trochę właścicieli, którzy na początku podają caninsulinę, ale z tą jest mało zadowalających wyników, dlatego szybko zmieniają preparat na Lantus lub insuliny wołowe.

Pamiętaj o testach na ketony!!!

Pozdrawiam serdecznie
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob mar 31, 2007 17:08

Dzięki Tinka za wyjasnienie moich watpliwości. Czy te insuliny o których piszesz dla kotów sa dostepne w Polsce poza caninusliną, którą Maxi już dostawała i nie było efektów? W internecie ich nie znalazłam.

pamietam o ketonach badam i ich nie ma !

Pa
paulinkaminka

paulinkaminka

 
Posty: 112
Od: Nie mar 18, 2007 9:30

Post » Sob mar 31, 2007 17:16

Halo Iburg,

to wspaniale, że Wiewiórek jest już w domu. Oby nie musiał znów na tak długo wracać do lecznicy. Jak nazywa się ta insulina, którą musisz mu podać? Z tego, co piszesz, wnioskuję, że te 4 kreseczki mają być tylko raz dziennie. Jogurt lub serek ziarnisty na razie tylko od czasu do czasu i w minimalnych ilościach, jak Wiewiórek nie będzie mógł wytrzymać od posiłku do posiłku.

Świetnie, że już niedługo będziesz miała glukometr. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Trzymam za was mocno kciuki. Masz w domu paski testowe do mierzenia ketonów w moczu?

Pozdrawiam ciepluteńko. Ukochaj od nas Twoje biedne maleństwo
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob mar 31, 2007 17:19

Halo Paulinkaminka,

Lantus chyba powinien być dostępny w Polsce, ale nie wiem na pewno. Te inne niestety nie. My sprowadzamy je przez aptekę międzynarodową z Anglii. Nie wiem, czy w Polsce też istnieje taka możliwość.

Pozdrawiam serdecznie
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob mar 31, 2007 17:22

Paulinkaminka, zobacz w linku: http://www.vetserwis.pl/cukrzyca_kot.html

Tam piszą o insulinie Lantus.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob mar 31, 2007 18:22

Witajcie

Dzięki Tinka za informacje poczytam.

Nie wiem ale jak dobrze pamietam to Flores używa lub bedzie też podawac insulinę CHos Lente.
Flores jak wiesz coś na temat tej insulin może od swojego wet. to napisz

Pozdrawiam !
paulinkaminka

paulinkaminka

 
Posty: 112
Od: Nie mar 18, 2007 9:30

Post » Sob mar 31, 2007 18:34

Iburg
jaka to będzie insulina i dlaczego aż 4 kreski na pierwszy raz? Z tego co wiem, zaczyna się od mniejszych dawek.
Marchewka chyba niei bardzo do jedzenia, to węglowodany. Z tego co mi mówili moi weci, sens podawania karmy cukrzycowej polega na tym, ze kot dostaje prawie wylacznie ta karme.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob mar 31, 2007 19:26

Z tą dawką insuliny też się mocno zastanawiałam, ale nie chciałam od razu Iburg zdezorientować. Tym bardziej, że nie wiem, czy Wiewiórek dostaje te 4 kreski raz czy 2x dziennie. To duży dylemat. Z jednej strony dawka jest trochę dziwna, z drugiej strony musimy wziąć pod uwagę, że kociak miał kwasicę ketonową.

Dziwi mnie też godzina podawania insuliny.

Z marchewką oczywiście Iburg nie powinna przesadzać. Przeważają w niej wprawdzie węglowodany nieoczyszczone (złożone), które są dużo lepsze dla organizmu niż węglowodany oczyszczone, ale marchewka zawiera też cukier. Kilka kawałeczków z pewnością nie przyczyni się do skoku cukru. Ja kupowałam wcześniej Animondę z dodatkiem marchewki i nie zauważyłam żadnych skoków w wynikach, ale tam było tego niewiele.

Karma dla cukrzyków zawiera dużo wiącej węglowodanów niż kilka kawałeczków marchewki.
Ostatnio edytowano Sob mar 31, 2007 19:46 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob mar 31, 2007 19:43

I jeszcze jedno, też karma dla cukrzyków powinna być trochę urozmaicona, bo w przeciwnym razie może dojść do niedoboru potrzebnych organizmowi skałdników. Znam to z własnego doświadczenia, kiedy Tinka przez trzy miesiące niemiłosiernie się drapała dookoła szyi i moja wetka była zupełnie bezradna. Karma była wprawdzie niespecjalistyczna, alo to wszytko jedno jaka, była po prostu dosyć monotonna.

Nie powinno się jednak zmieniać karmy codziennie, bo może to ewentualnie spowodować rozwolnienie.

A tak na koniec muszę przyznać, że też nie chciałabym codziennie jeść schabowego na obiad.
Ostatnio edytowano Sob mar 31, 2007 23:04 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob mar 31, 2007 21:50

Witajcie

Niestety nie mam jeszcze nowej insuliny (Chos lente) bo pani w hurtowni się pomyliła :x Weci którzy w tej chwili zajmują się Znasiem leczą tą insuliną kilka kotów ale przyznam, że nie wiem jakie mają wyniki. Ja tak czy siak muszę zmienić insulinę bo ta którą dostaje Znasio jest prawie nie do kupienia (producent albo przestaje produkować albo nie wiem co bo nie ma jej w hutrowniach) Przy najbliższej okazji zapytam w lecznicy jak się sprawują inne koty cukrzycowe po tej insulinie chos.

Podaję link do informacji o insulinie Lantus. Chyba można ją dostać w Polsce skoro jest na stronie dla cukrzyków.
http://www.cukrzyca.akcjasos.pl/?a=text&id=265

Znasio też dostawał na początku caninsulinę ale nie działała. A najśmieszniejsze, że na psa moich znajomych też nie działała i to właśnie oni mi powiedzieli, żeby podawać ludzką insulinę o czym poinformowałam pierwszego weta, który leczył Znasia :roll:

Jeżeli chodzi o karmy dla cykrzyków to na opakowaniu jest napisane żeby nie podawać dłużej niż trzy miesiące.

Mój Znasio dostaję marchewkę gotowaną ale oczywiście malutko i tak rozciapcianą żeby nie mógł wybrać mięsa.

Cieszę się, że Wiewiórek jest już w domu i, że z Maxi nie dzieje się nic złego. Z innymi naszymi kotami mam nadzieję, że wszytko dobrze.

Pozdrawiam

Flores

 
Posty: 201
Od: Wto mar 20, 2007 12:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 01, 2007 7:11

Moze ja źle napisałam bo policzylam wszystkie kreseczki na insulinówce a dostaje do drugiej dużej kreseczki czyli 2 bo te małe to sa połówki. I dostaje 1 raz dziennie.
On jest stale głodny i siedzi przed miseczka juz pare minut po jedeniu. Chodzi i upomina sie o jedzenie cały czas. Czy ja moge dawać mu częściej. Strasznie mi go zal. Jak bedzie w domu to chce insuline podawac rano koło 7:30 -8:00 ale jak jest w lecznicy to dostaje o 11:00 bo zaczynaja prace od 10:00. i pracuja do 19:00 ale sa dłużej potem on zostaje tam sam. z Rybnika do Zabrza ( do lecznicy) jest godzina jazdy samochodem. U nas nie ma mozliwości zostawienia kota w lecznicy i nie ma mozliwości zrobienia badań na poczekaniu. U nas w lecznicach pobieraja krew, i albo zawozi to kurier koło 12:00 do Jastrzębia na badania, albo samemu zawozi sie na badanie. Dostaje insuline dla kotów. Marchewka mam potarka na takie maleńkie cieńkie paseczki, na najdroniejszych oczkach tarki) i jest tego śladowa ilość. Naprawde troszeczke.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości