Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

[mahob]

Wyłaź Smoku...no nie daj Dużej już dłużej czekać...

[Elwirka]

Pomyślałam sobie, ze gdyby tak wszystkie koty z forum a jest ich trochę zawołały Smoka to w końcu by usłyszała, że należy wracać.
Dość włóczęgi - wracaj
nieustanne

[Dorota]

W czwartkow popoludnie duzo dobrego
moze sie wydarzyc...

[Zowisia]

Czwartek to tez dobry dzien na Smokoodnajdywanie.

Witam,
Elwirka i Dorotka, dziekuje ... :))

pisze usmieszki, ale dzis to naprawde bardzo trudny dzien ...
wszedzie nic ...

teraz program TV Krakow o zwierzakach i nie widze, zeby mialo byc o Smoczku, mimo wplaty ... mimo prosb ... za to jakies niezbyt sensowne
piosenki zupelnie nie na temat i wywiady z artystami (na temat)
Moze na koniec bedzie jeszcze druga seria komunikatow, wciaz czekam.

zo

[Dorota]

(...)
pisze usmieszki, ale dzis to naprawde bardzo trudny dzien ...
wszedzie nic ...

Zo,

rozumiem. Sercem. Naprawde.

Tak mysle, ze gdyby bylo naprawde wiadomo,
ze Smoczunia ma nowa rodzinke...
Ktora ja kocha...
I Smok ja kocha...
I rodzinka da obejrzec Smoczunie w nowej roli/srodowisku/domku...
To serce by tak nie bolalo.
Jeszcze jakby sie widzialo, ze Smokosc kocha...

Przepraszam, Zo, tak sobie gdybam.

Za odnalezienie dziewczyny:

:ok:
:ok:
:ok:

[Elwirka]

Czwartek to tez dobry dzien na Smokoodnajdywanie.

teraz program TV Krakow o zwierzakach i nie widze, zeby mialo byc o Smoczku, mimo wplaty ... mimo prosb ... za to jakies niezbyt sensowne
piosenki zupelnie nie na temat i wywiady z artystami (na temat)
Moze na koniec bedzie jeszcze druga seria komunikatow, wciaz czekam.

zo

Było ogłoszenie o Smoczku na końcu programu.
Pozdrawiam cieplutko i nieustannie trzymam
za powrót Smoczka.

[Zowisia]

Miałem dzisiaj ładny sen wiec zdarzy sie coś miłego. Oby Smoczysko sie znalazlo. :ok: :ok: :ok:
Ślemy uściski z Warszawy i trzymamy cały czas kciuki.

Dzieki !!!
na razie sie nie zdarzylo, niestety ... wlasnie wrocilam z kolejnej wyprawy,
bylam w okolicy miasteczka studenckiego, sprawdzalam pewien telefon
sprzed ok. 2 tygodni, ale nic; co prawda byl srodek dnia i spory ruch
ludzi i pojazdow. Wywiesilam ulotki, potem obeszlam rejon zaginiecia, sprawdzilam ogloszenia, dolozylam nowe. Wylozylam karme w ruinie.
Nic. Wyszedl jeden tylko kot, nawet przyjaznie mnie powital, ale to jeden
z rezydentow ktore juz mnie znaja.

Potem wracalam przez miasto, wieszalam kolejne malutkie ogloszenia
(takie niestety calkiem male - 1/4 strony A4, ale kolorowe - ulotki
ofiarowane przez Uczestnikow Forum :)) Dziekuje! )
Mam ich jeszcze spory zapas. Rozdaje je tez ludziom, jesli sa zainteresowani. Przyklejam na slupach, wiedzac, ze i tak zostana zdarte.
Ale niech chociaz jedna osoba przeczyta.
Powiesilam kolo klubu studenckiego Zaczek i na przystanku kolo Klubu
Sokola, bylam w lecznicy Pilsuds., przypomnialam sie.

I tyle. Nie zdazylam ani do drukarni, ani z rowerem do serwisu ...
moze jutro. Wszystko sie tak wczesnie zamyka ..

:)) Pozytywna rzecz - pierwsza dzisiaj ... :
jednak byl komunikat o Smoczku !!! z tym samym zdjeciem co w Metro (portret) prawie na sam koniec programu, moze i dobrze - tyle ze numer telefonu pomylony ... przejmowac sie czy nie ??
Chyba napisze z poprawka, przy okazji kolejnych podziekowan i żebrania
o kolejna emisje ... nie chce zmarnowac takiej szansy. A co jesli ktos
kto ma Smoczka zadzwoni i sie zle dodzwoni .. i zrezygnuje ? nie chce nawet myslec.

serdecznie pozdrawiam, i polecam sie nadal, bo sily mnie opuszczaja
jedne i drugie.
Watek pocieszajacy (podany w watku Niemozliwie_G... ;-)) )
przeczytalam !! na razie nie dziala.
zo + 2 + 1(zarujkowana na maksa) + 1????

[Dorota]

Watek pocieszajacy (podany w watku Niemozliwie_G... ) )
przeczytalam !! na razie nie dziala.

Zo,
prosze, nigdy, nigdy nie zaprzeczaj!

[Zowisia]

Watek pocieszajacy (podany w watku Niemozliwie_G... ;-)) )
przeczytalam !! na razie nie dziala.

Zo,
prosze, nigdy, nigdy nie zaprzeczaj!

Dorotko, on na pewno dobry jest ten watek,
i wszystkich pociesza ... :))
ale mnie dzis jakos trudno .. I tak sie okropnie zdenerwowalam,
ze w tym programie nie bedzie o Smoczku, za to pokazywali jakiegos
przyglupa z Kanady, podobno piosenkarza, i on zamiast cos do rzeczy
mowic, to zaczal nagle szczekac i warczec, zagluszajac pania prowadzaca,
a nie mieli z nim kontaktu, bo nie kumal ani on ani oni (francuski).
Mial tlumacza w kabinie, ale ten tlumacz nie mial jak do niego dotrzec.
Boze, co za kompletna kompromitacja tego pana, szkoda gadac. I na to czas antenowy schodzi ...

Aha, zapomnialam napisac, ze przed poludniem, zanim oddalam pieczatke
zwierzakowa Tweety, zdazylam jeszcze wpasc w swojej dzielnicy do jednej pani, ktora przetrzymuje piekna kote do oddania (wlascicielka
zmarla kilka tyg, temu). Zrobilam fotki, zrobilam akcje, i juz prawie
na pewno zajmie sie kota Ninik .. :)) i znajdzie jej dom, bo puchata !!
:)))
zwierzak piekny, jak sie uda, wrzuce fotki i dam znac gdzie.
Sa na szybko, ale widac jej oryginalna urode.

:)
zo (samochwala w kacie stala ... )

[Dorota]

Watek pocieszajacy (podany w watku Niemozliwie_G... ) )
przeczytalam !! na razie nie dziala.

Zo,
prosze, nigdy, nigdy nie zaprzeczaj!

Dorotko, on na pewno dobry jest ten watek,
i wszystkich pociesza ... )... )

Tak!
Watek jest OK.

Tylko - prosze - nie mow, ze na razie nie dziala.
Z jakichstam dziwnych nauk pamietam, zeby
wlasnie nie mowic, ze jest/moze byc zle.

Pewnie cos przekrecilam
Ale nie w najwazniejszym.

No niech Smoczek wroci do Ciebie!

[Monisek]

Zosiu jak zawsze.
Powiedz jeszcze, czy wieszałaś może ogłoszenie w sklepach spożywczych, warzywniakach, aptekach w rejonie "0"?
Trzymaj się.

[Zowisia]

Dorotko, ja wszystko wiem o samospelniajacych sie przepowiedniach ...
)
rozumiem, co chcesz powiedziec.
Nie mialam na mysli zadnych magicznych mocy watku, o ktorym mowa,
tylko jego potencjal pocieszajacy .,.,., w danym momencie.
W ogole to oczywiscie mily, cenny i dajacy nadzieje zbior wypowiedzi.
)

Monisku, tam nie ma sklepow .,., ani warzywniakow, ani kioskow nawet !
taka glupia okolica. Same wille w ogrodach, psy, krzaki, za szosa dzialki
i zabudowania uniwersytecko-sportowe. Najblizsze sklepy sa odlegle o okolo kilometra, dwoch. W czwartek wlasnie tam chodzilam, i tam wieszalam ogloszenia. Niestety rzadko pozwalaja w sklepie, odsylaja
na zewnatrz, a tam .. na kazdym slupie czy latarni az szelesci od starych
ogloszen, kartek, swistkow, resztkow tasmy.. wszystko brudne, nieczytelne i bardzo zniechecajace. Nie mam wyjscia, przyklejam na
jakims oczyszczonym skrawku przestrzeni, albo na mniej aktualnych
plakatach (chociaz to zabronione, a tam, niech mnie scigaja).

Na niektorych slupach jednak - np. kolo Sokola, duze skrzyzowanie !
- ogloszenie kolorowe wisi twardo od stycznia, dzis nalepilam ladniejsze
na to stare; nikt nawet nie ruszyl tasmy !!! ) wiec bywa i dobrze
pod tym wzgledem. W lecznicach podobno tez wisza. A propos, chyba musze wyslac kolejna serie listow ...

Wlasnie rozmawialam z kolezanka z USA, tez jej kiedys zginal kot;
ona uwaza, ze mam juz dac spokoj, ale chyba ja przekonalam )

Koniec rozpisywania sie )
serdecznie dziekuje i pozdrawiam;
na deser podaje linka do folderu Smoczkowego, w ktorym sa fotki kotki do wziecia !! ladna grafitowa kotka czeka na chetnego od zaraz! (ma kilka lat, jest piekna, sterylizowana, opiekunka zmarla ok. miesiac temu). Akcja szukania domu juz rozpoczeta
wiec na razie nie otwieram sprawy w osobnym watku
http://voila.pl/vt8ha/
zo

[Happy]

Kroweczka jaka duza i sliczna! Prosze pomiziaj ja ode mnie
Grafitowa puchatka przeslodka!

Sliczne dziewczyny na tych zdjeciach; chcialabym, zeby w koncu byly w komplecie... I za to kciuki mocne, nieustajaco

[Dorota]

To juz piatek?

:ok:
:ok:

[harny]

A my z Tolcią nadal wierzymy ..... że ....

Moc kcików z Wawy