Spotkanie w Warszawie - 17 maja

[vitez]

Niestety i mi sie nie udalo dotrzec . Inne sprawy...

Moze nastepne spotkanie nie dopiero za rok a ciut wczesniej? Poki cieplo jest

[Estraven]

Następne daty spotkań:

7 czerwca - Poznań
21–22 czerwca - Toruń

Nie ma przeszkód, aby kolejne warszawskie odbyło się jeszcze latem.

[vitez]

Następne daty spotkań:

7 czerwca - Poznań
21–22 czerwca - Toruń

Nie ma przeszkód, aby kolejne warszawskie odbyło się jeszcze latem.

Ja tam czerwiec mam zapakowany po czubki uszu (o jednej z moich ostatnich sesji egzaminacyjnych nie wspominajac)... dlatego moze juz zaczniemy myslec o sierpniu w Warszawie?

[Estraven]

Można – na lato planowane są dotąd spotkania w Gdańsku (lipiec), Poznaniu (sierpień/początek września?), zapewne będzie też coś na południu (Katowice? Kraków? Wrocław?), może zatem Warszawa na połowę sierpnia?

[sekutnica]

Estravenie- Twoja fajke nadal czuje w moich włosach
Ale nie narzekam

hihi, jA tez, i bardzo mnie ciekawi co to za tyton byl, bo jakis taki slodki ?

Bylo mi bardzo milo Was poznac, teraz nicki potrafie skojarzyc z twarza i jest jeszcze sympatyczniej.

[justy]

hihi, jA tez, i bardzo mnie ciekawi co to za tyton byl, bo jakis taki slodki ?

Bylo mi bardzo milo Was poznac, teraz nicki potrafie skojarzyc z twarza i jest jeszcze sympatyczniej.

moze amfora ... ?????? ... (jest chyba taki?)
mi tez bylo bardzo milo, szkoda tylko, ze nie kazdy dotarl
moze nastepnym razem ... ?
jednak ja nie dam rady wybrac sie poza warszawe - bede wiec czekac na jakies bliskie spotkanie w stolicy
pozdrawiam

[ElaKW]

Dziękuje za kilka wspaniałych godzin.
Ciesze się, że mogłam poznać forumowych Kociarzy z "krwi i kości". Niestety nie udało mi się wszystkich poznać i zamienić z każdym chociaż kilka słów.
Widocznie taki jest urok dużych imprez.
Nastepnym razem ?
Majorko! Dzięki za kanapki i "przechowanie"!

[lady_in_blue]

Ja dopiero dziś się odzywam, ale cieszę się, że mogłam Was poznać, pogadać, pooglądac zdjęcia. I na nastepne spotkanai również postaram się przybyć

[lewka]

Pieniadze na konto azylu przelalam.
Teraz czekam na potwierdzenie komu mam przelac, by pieniadze dotarly do pani od 40 kotow, opisanej przez Malvinke.
Pierwsza "podejrzana" byla Lewka Ale nie wiem czy ma ona czas i mozliwosc zajecia sie organizacja kolejnego transportu.
W kazdym razie czekam na sygnal. 90 zl czeka. (postanowilam dorzucic jeszcze troche i przelac rowna kwote).

mam jeszcze pieniadze które wpłyneły na moje konto już po pierwszych zakupach i dar rzeczowy do odebrania i zawiezienia na miejsce - czyli do pani na 40 kotach.
Tak wiec pieniadze moge przy tej okazji przekazac lub dokonac zakupu karmy.
Pytanie tylko jak sobie zycza ofiarodawcy.?
Załuje, ze nie byłam z Wami. Niestety w sobote wypadła mi nagła operacja Michasi i niejako przy "okazji" jazdy do weta sterylizacja Eyoczko.
Miałam prawdziwy koci szpital w domu i dwie pacjentki. Myslami byłam z wami kociani

[Kasia D.]

Hmmmm, moja znajoma ma knajpkę w Nałęczowie...
Może udałoby się coś wykręcic na Lubelszczyźnie ? Na przykład w lipcu...
Pomyślę i popytam.

[Majorka]

I ja dziękuję wszystkim za spotkanie, MiD za zorganizowanie fajnego miejsca, Estravenowi za plakietki dla tych co pierwszy raz... (i nie tylko). Bardzo bardzo cieszę się, że Was poznałam - i wiecie co - następne spotkanie powinno zacząć się rano - jakiś piknik lub coś - żebyśmy mieli czas obejrzeć siebie nawzajem, pogadać i pooglądać wszystkie zdjęcia - bo cierpię na niedosyt. No i byłaby szansa, że każdy mógłby dotrzeć o jakiejś godzinie, chociaż na chwilę. Ciekawe, czy na Polach Mokotowskich można było zrobić śniadanie na trawie, a później hajda do Toli lub w pobliże? Uprzejmie donoszę, że moje koty bardzo polubiły Elzbiete - zamiast uciekać jak zwykle, gdy ktoś przyjdzie do domu, ocierały się jej o nogi, i były przymilne. Ma dziewczyna dar...

[ElaKW]

Uprzejmie donoszę, że moje koty bardzo polubiły Elzbiete - zamiast uciekać jak zwykle, gdy ktoś przyjdzie do domu, ocierały się jej o nogi, i były przymilne. Ma dziewczyna dar...

Mi również było bardzo miło

[Majorka]

Pragnę również w imieniu Maryli Weiss podziękować wszystkim za spotkanie, a szczególnie Gacie, która Marylę zaprosiła (kiedy ja wpadłam na ten pomysł, okazało się, że już ją zaproszono - i świetnie). Maryla była zachwycona i zgłasza akces na wszystkie warszawskie spotkania; bardzo dziękuje również za przygotowanie dla niej plakietki.

[Estraven]

bardzo mnie ciekawi co to za tyton byl, bo jakis taki slodki ?

Captain Black – gold. Rzeczywiście jest słodki i przypomina w tym odrobnię zieloną Amphorę.

[Aniutella]

Ja również dziękuję za miło spędzony czas. Ależ się zdjęć naoglądałam. Chcę jeszcze