dlaczego koty uzalezniaja? ;-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

czy jestes kocim 'kolekcjonerem'?

ja? nieeee!
15
23%
no dobra. troche jestem.
29
45%
kotow nigdy nie za duzo!
21
32%
 
Liczba głosów : 65

Post » Sob maja 17, 2003 22:32

odp. nr 1 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob maja 17, 2003 22:59

1) Sugeruję zmianę tytułu przez dodanie słowa "pozytywnie", bo uzależnienie jako takie kojarzy sie raczej pejoratywnie a nie o to tu chodzi.

2) Brakuje opcji: "chcę, ale istnieja poważne przeszkody" :cry:
Ostatnio edytowano Wto maja 20, 2003 0:04 przez evanka, łącznie edytowano 1 raz

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57349
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie maja 18, 2003 13:44

Alina pisze:Ciekawy był temat tego tematu :wink:
"Dlaczego kotu uzależniają?" - a tak jakoś zboczyliśmy z tematu.

To dlaczego koty uzależniają??? wie ktoś?


Bo wymuszają na ludziach naukę nowych umiejętności :D Gata już umie obracać się pod leżącą na niej Bestią. :lol:

A u mnie odpowiedź 2, bo na 3 nie mamy warunków.
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 19, 2003 0:26

Goga Kinii pisze:bo są słodziutkie i już


Moja kotka ma imie jak najbardziej odpowiadajace jej charakterkowi, zachowaniu a rowniez wygladowi :D

Jest slodziuuutkaa mrru
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 0:34

Przy wszystkim, co uzależnia, świat wydaje sie piękniejszy (hmm, hmm.. :roll: )
Przy kotach szczególnie...
Ostatnio edytowano Pon maja 19, 2003 18:44 przez Kasia D., łącznie edytowano 1 raz
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon maja 19, 2003 10:49

hehe, u mnie odpowiedz nr 2. Koty co prawda tez tylko 2 ale za to kolekcja kotow innych sie powieksza. Dostalam 2, znaczy 3 na urodziny i ciagle zbieram wzorki kocie do wyszywania. Czyli uzalezniona jak najbardzie troche jestem.
sekutnica & Myszka & Capri

sekutnica

 
Posty: 140
Od: Wto lut 25, 2003 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 10:57

Jeśli ktoś pamięta mój wiersz "Pociecha", to jest tam zdanie "zgłodniałe koty czekają w szeregu ..." w jednej z wersji było napisane "sześć par oczu w ciebie wpatrzonych (pomyliłam się w liczeniu, powinno być "trzy pary"... Ale nie o to chodzi - mój TZ przypadkiem znalazł tę kartkę z pomysłami do wiersza i ze zgrozą zapytał mnie "jakie sześć par oczu?!!!". Ale myślę, że to może przeznaczenie tak mi kazało napisać, więc (przepraszam, że małpuję Estravena), z duszą na ramieniu wybieram ostatnią opcję... :conf:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 13:27

Hm
Przeszłam wszystkie etapy. Aktualnie znowu jestem przy pozycji 1.
Chociaż .................. :roll:
Chciałabym mieć jeszcze jednego kota. Wiem juz jaki to bedzie kot, znam jego ewentualnie przyszła mame :1luvu:
ale jeżeli nie bedzie to ten wymarzony, to wiecej kotów nie bede miała.

lewka

 
Posty: 1922
Od: Pon lut 11, 2002 7:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 13:31

A jakie kryteria stosujesz lewko, żeby to był ten wymarzony? Bo u mnie tak naprawdę okazało się, że są wymarzone dopiero po fakcie (no może poza Miką, ale ją też najpierw zobaczyłam w gazecie, a zaraz potem zakochałam się).
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 13:32

Uzależniają, bo nie potrzebują... Człowiek całe życie o nie zabiega, a nie na odwrót...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon maja 19, 2003 13:59

Majorka pisze:A jakie kryteria stosujesz lewko, żeby to był ten wymarzony? Bo u mnie tak naprawdę okazało się, że są wymarzone dopiero po fakcie (no może poza Miką, ale ją też najpierw zobaczyłam w gazecie, a zaraz potem zakochałam się).


nie mam kryteriów
zobaczyłam kotke, zakochałam się od pierwszego wejrzenia i postanowiłam, ze jeżeli bedzie miała kociaki to jeden z nich MUSI być mój czy ze mną. :!:
no takie małe szaleństwo !

lewka

 
Posty: 1922
Od: Pon lut 11, 2002 7:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 14:02

Ach, teraz lewko rozumiem! Ale będziesz miała trudny wybór, skoro kota taka piękna! I ciekawe ile będzie miała maluchów... :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 14:10

Padme pisze:Uzależniają, bo nie potrzebują... Człowiek całe życie o nie zabiega, a nie na odwrót...

Nie to nie u mnie.
Mialam zawsze takie marzenie, moj dom, bliscy mi ludzie i zwierzeta. Mam w sobie takie poklady milosci i chec opieki, ze w dobrym momencie przybyla pierwsza dwojka kociakow, bo zameczylabym TZ na smierc :wink: . Kocham swoje stado, lubie z nimi przebywac, a one ze mna. Nieraz wpychaja sie na kolana, albo na moje czulosci, bo moge je glaskac, klepac i cmokac godzinami.
Nie chodzi tutaj o wyreczanie, czy zabieganie o czyjes wzgledy, ale po prostu o zbieznosc potrzeb :lol: .
Lubie miec tez chwile dla siebie, jak kazdy normalny kot :lol: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon maja 19, 2003 15:33

Odpowiedź numer dwa, zdecydowanie.
Bardzo chciałabym, żeby Hacker miał kolegę i może może bedziemy mieli taką możliwośc, by mu zagwarantować kocie towarzystwo. Ale póki co nie zabieram sie na serio do realizacji tych planów: przeprowadzka i urwanie głowy z tym związane nie sprzyjają udomawianiu drugiego kota.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 19, 2003 18:29

Bengala pisze:Brakuje opcji; "chce˛, ale istnieja powaz˙ne przeszkody" :cry:


u mnie jest podobnie - chce bardzo, ale niebardzo moge :(

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 63 gości