Jadziu, strasznie mi smutno, że ta walka jest taka trudna i beznadziejna. Strasznie cierpicie, obydwoje. Proszę, nie pozwól mu cierpieć ponad miarę, kiedy będziesz widzieć, że jest tylko coraz gorzej i gorzej.. Trzymajcie się, obydwoje.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker