
Co do Adasia, to może nie drażnijmy Panów o tym imieniu i pomyślimy o trochę bardziej kocim imieniu

Dzięki za pomysły, super, Czaruś sie ucieszy.
A tak w ogóle to już za chwilkę będziemy szukac domu rudaskowi, niedługo kończy leczenie i mimo że jest jeszcze trochę płochliwy, to w sumie nadaje się już na poszukanie domku.
Nie fuczy, nie bije łapą, z resztą nigdy tego nie robił.
Jest taki smukły i śliczny, zasługuje na naprawdę dobry dome, a poza tym przyda się, żeby go odseparować od Czarusia, bo myślę że wtedy oswajanie pójdzie szybciej.
Zrobię fajne fotki i wstawię na kociarni i w ogłoszeniach.
Może ktoś pomoże mi na allegro?
Machamy łapkami