Poszukuję kotki miniaturki!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw mar 22, 2007 22:23

króliki miniaturki były modne,drzewka bonsai też... Malutkie kaktusy w doniczkach? To wszystko już się przeżyło! a może bonsaikitten- kotek w butelce??
oj dziewczyno,dziewczyno...
"podobaja mi sie male kotki i takiego chce' hehe ,ja tez od paru lat "choruje" na persy...no i ...rok temu wzielam Maksia a we wtorek odbieram ze schroniska Kicie:) i tym sposobem mam juz dwie szesciokilogramowe miniaturki w domu i trzecia w drodze...a wszystkie oczywiscie rasowe dachowce:) i tez "chcialam: konkretnego kota,ale jak zobaczylam moje slicznosci to...zakochalam sie i zabralam do domu :D

pozdrawiam i zycze udanych "łowów" ;p
Ostatnio edytowano Czw mar 22, 2007 22:25 przez Maks, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Maks

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 18, 2006 21:25
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Czw mar 22, 2007 22:25

to może tamagochi? chyba "większej" miniaturki już nie ma. I nie skacze po meblach. no chyba że ma zwarcie...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw mar 22, 2007 22:31

ja znam!!!!!!!!!
od wczoraj namiętnie hoduje Norny :) jeśli koleżanka byłaby zainteresowana to moge udostępnić server i sobie ściągnie :)


http://www.gry-online.pl/s016.asp?id=690


Dzięki tej grze zostaną w nas pobudzone instynkty opiekuńcze, a w skrajnych przypadkach nawet macierzyńskie. Stanie się tak ponieważ na zwykle martwych monitorach nagle pojawi się prawdziwe życie. Stworzenia zwane Nornami, rozpoczną swoją egzystencje, posiadać będą wewnętrzne organy, nerki, płuca, sieć nerwową, mózg, nawet cyfrowe DNA, a także systemy immunologiczne i trawienne. Zajmując się nimi będziemy musieli zadbać o ich prawidłowy rozwój, zwracać uwagę na ich wszystkie nieprawidłowe reakcje, mogące świadczyć o chorobie lub głodzie. Z czasem nasi pupilkowie dorosną, zaczną sami dbać o swój byt, a po osiągnięciu dojrzałości płciowej będą poszukiwać partnera i rozmnażać się.

* model symulacji zjawisk fizycznych
* zmienne warunki atmosferyczne, zmiany pór roku
* rozległy obszar gry zamieszkały przez dużą liczbę ras (Norn'owie, Grendel'e, Ettin'y)
* możliwość importu ulubieńców z pierwszej wersji Creatures
Obrazek

Maks

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 18, 2006 21:25
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Czw mar 22, 2007 22:53

ja mam drobną kicię do dodania, ale co prawda na razie ma 5 miesięcy. ale to nie wynika ani z zarobaczenia ani z niedozywienia(była nad zywiona :D i wet kazał mi odchudzać, bo kica 3 miesiace a sadło ,ze hej się majtało)
kicia nie ma ochoty skakać po meblach , woli chodzic po ziemi , i jest naprawdę drobna ale ona już wczesniej mial drobne ksci główkę ma mała i ogonek krótszy od siostry.

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Pt mar 23, 2007 0:29

„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt mar 23, 2007 8:31

"Kupię kotkę miniaturkę w wieku 1 - 2 miesięcy. W przypadku kontaktu proszę dzwonić po godzinie 15. Dziękuje!"

A to jest treść ogłoszenia... :?

1. kotek w tym wieku powinien być jeszcze z mamą, to niemowlak!!!
2. w tym wieku, a także długo później nie ma możliwości stwierdzenia, że kotek będzie zawsze mały... owszem, jak ma 2 miesiące jest mały - jak każdy. Potem rośnie i nie wiadomo, czy w wieku np. 2 lat nie będzie wielkim kocurem...
3. jedyne wyjście jakie widzę, to zakup kota "małej" rasy (devon?), ale i taki przecież może być większy niż dziewczyna oczekuje... i co będzie jak urośnie?
4. mały kot też będzie skakał po meblach, zrzucał wszystko, właził tam gdzie człowiek nie chce itp. Dodatkowo z racji niewielkich rozmiarów i skromnej wagi może chętnie wspinać się po firankach, ręcznikach, ubraniach w szafie itp....

Nic mądrzejszego już chyba nie wymyślę...


Jeszcze jedno: dziewczyna wyraża chęć zakupu kotka - obawiam się, że ktoś to wykorzysta, sprzeda jej kociaka kilkutygodniowego, który oczywiście będzie mały, wmówi jej, że to miniaturka, potem kot urośnie i.... no właśnie, co...?

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pt mar 23, 2007 8:45

kaa7 pisze:Jeszcze jedno: dziewczyna wyraża chęć zakupu kotka - obawiam się, że ktoś to wykorzysta, sprzeda jej kociaka kilkutygodniowego, który oczywiście będzie mały, wmówi jej, że to miniaturka, potem kot urośnie i.... no właśnie, co...?


No i pewnie jak poprzedni - na wieś, do rodziny.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt mar 23, 2007 9:21

Może troll, może nie ...
A może, Miiaturko, jeśli kot ma nie wskakiwać na meble, pomyśl o kocie niepełnosprwnym - takie też szukają domu?
Tylko musisz wziąć pod uwagę, ze każdy kot będzie właził tam, gdzie nie wolno i robił to, czego nie wolno - kota trudno wychować, to koty nas wychowują :wink:
I niepełnosprawny wymaga staranniejszej opieki ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 23, 2007 9:26

To historia miniaturowych persow. Ale zdaje sie, ze nie sa uznane jako odrebna rasa?
http://www.koty.e-wind.pl/index.php?m=minipersy
Tak czy inaczej takich kotow nie ma, jedynie co to moze zdarzyc sie po prostu niewyrosniety, ale tutaj nikt nie hoduje celowo i nie selekcjonuje kotow. Tym bardziej z wada.
A jesli chcesz spokojnego kota, to po prostu wez starszego, albo wybierz rasowego, z rasy, ktora z zalozenia nie lubi skakac po polkach. Ale jakos nie przychodzi mi nic do glowy.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pt mar 23, 2007 14:08

Dziękuje bardzo za wszystkie posty. Na pewno teraz inaczej patrzę na kociaki. Zastanawiam się nad wzięciem po prostu jakiegoś małego kotka, rasowego. Albo już trochę starszego pieszczocha, ale tez żeby nie był za duży. Musze się porozglądać po róznych adopcjach. Dzięki. Pozdrawiam! ;)

miniaturka

 
Posty: 13
Od: Czw mar 22, 2007 14:59
Lokalizacja: Zawiercie

Post » Pt mar 23, 2007 14:13

miniaturka pisze:Kłopoty jakie sprawiał to głównie przewracanie jakiś rzeczy i zabawa nimi. Wchodził na wysokie półki, na które mały kot nie dosiegnie. A poza tym małe kotki bardziej mi sie podobają i dlatego takiego chcę. :)

dopiero dotarlam do tego watku i nie wiem co napisac... :( slow mi zabrakło,moze to i lepiej

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt mar 23, 2007 14:39

miniaturka pisze:Zastanawiam się nad wzięciem po prostu jakiegoś małego kotka, rasowego. Albo już trochę starszego pieszczocha, ale tez żeby nie był za duży.

Prosze Cie tylko o jedno: nie daj sie nabrac roznej masci "hodowcom", ktorzy beda Ci wmawiac, ze to kot-miniaturka. Jesli kot jest bez papierow, ktora dokumentuja, ze to jakas miniaturowa rasa, to sprzedawaca bedzie chcial po prostu zarobic i Cie oszukac, bo sam na pewno nie moze byc pewien co z takiego kota wyrosnie.
Nie wiem czy jakas japonska rasa nie jest przypadkiem mala. Cos mi sie obilo o uszy, ze jakies maja ok. 3kg. Najmniejszy kot swiata byl kotem himalajskim.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pt mar 23, 2007 14:45

Dziękuje za radę. Jeśli zdecyduje się na kota to z pewnego źródła, ale najchętniej chciałabym zaadoptować jakiegoś malucha i bez względu na to jaki będzie, czy mi wyrośnie olbrzym czy będzie mniejszym kotem to będzie ze mną na dobre i na złe :)

miniaturka

 
Posty: 13
Od: Czw mar 22, 2007 14:59
Lokalizacja: Zawiercie

Post » Pt mar 23, 2007 14:51

Miniaturka,
poszukaj kotka dorosłego, o ukształtowanym charakterze. Będziesz wiedziała, jakiej jest budowy, a jego dotychczasowy opiekun opowie Ci o jego charakterze. Koty są tak różne, na pewno znajdzie się taki, który zawładnie Twoim sercem (jak znam życie będzie dużym łobuzem :twisted: ). Niektóre koty są spokojne, przypodłogowe, nie szukają wrażeń. Rozejrzyj się...

I nie daj się nabrać nikomu na rzekome miniaturki - nikt nie wie, co wyrośnie z małego kociaka...
Osobiście widziałam już kiedyś małego chudego rudaska... W tej chwili jest skromnym, 9-kilogramowym koteczkiem...

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pt mar 23, 2007 14:58

I chyba właśnie tak zrobię. Zaadoptuje już dorosłego kota, z ukształtowanym charakterem. A co sądzicie o wychodzeniu z kotem na spacer na smyczy? Widziałam taki przypadek i chcę wiedzieć jakie macie opinie na ten temat.

miniaturka

 
Posty: 13
Od: Czw mar 22, 2007 14:59
Lokalizacja: Zawiercie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości