W środę miały być uśpione - RUDZIELEC I CZARNULKA-uratowane

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon mar 19, 2007 23:38

tamb dziękuję Ci za wszystko!!!

Jutro będę rozmawiać z właścicielem i wypytam się dokładnie o jego kociaki. Ja również nie chciałabym ryzykować zdrowiem Twojej biednej koteczki.


A oto zdjęcia, które ściągnęłam z internetu z linku podanego przez tego pana. Mam nadzieję że nic nie pomyliłam i to są te dwa koteczki.
Oto one:

Lala
Obrazek

Bubo
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto mar 20, 2007 0:28 przez Gaga, łącznie edytowano 1 raz

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto mar 20, 2007 0:10

tamb pisze:Od 3 miesięcy mam kota po strasznych przejściach.Miała [bo to ona]połamaną szczękę, koci katar, zapalenie płuc, skrajne zagłodzenie.Przeszła 2 operacje, została wyleczona, odrobaczona, odpchlona, wysterylizowana i zaszczepiona na wszystko inne.Weterynarz odradził szczepienie na te 2 choroby, bo nie wychodzi na zewnątrz. Chodziło chyba o to, żeby jej nie obciążać. Jeśli koty byłyby nosicielami mogę popytać o DT, ale muszę mieć więcej czasu, niż 1 dzień.


jeśli "nowe" koty byłyby odizolowane od Twojej koteczki, to się nie zarażą, nawet jeśli by były nosicielami ;)
http://www.vetserwis.pl/bialaczka.html

czyli tylko przez bezpośredni kontakt obu kotów...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 20, 2007 0:21

takie przecudowne koty chcieć uśpić :twisted: :twisted: :twisted:
brak słów
powodzenia koteczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto mar 20, 2007 0:23

podnoszę ...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 20, 2007 0:33

Mam tylko 3 pokoje i ten trzeci to 14-letniego syna w okresie buntu.Moje dziecko kocha zwierzęta, ale czy pamiętałby o zamykaniu drzwi? Mamy pracownię, która jest oddzielnym mieszkaniem. Mój mąż jest tam codziennie ale uważa, że tam, gdzie praca nie może być zwierząt. Boi się o obrazy i są wszędzie rozłożone farby. Jeśli ktoś obcy go poprosi, to może się zgodzi. Też kocha zwierzęta, ale próbuje być rozsądny. Jestem ostatnim wyjściem ale jeśli miałyby być rzeczywiście uśpione, nie można na to pozwolić. A co byłoby z transportem ? Kiedy będzie wiadomo ile jest jeszcze czasu na szukanie DT?

tamb

 
Posty: 484
Od: Pon mar 19, 2007 18:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Krakow

Post » Wto mar 20, 2007 1:14

tamb, skąd jesteś?


ps. ja mam tyż 3 pokoje ;) nie uważam żeby to było mało ;)
a łazienka?

w mieszkaniu gdzie wszędzie są obrazy, farby, to jest rzeczywiście niebezpiecznie - i dla kotów i dla obrazów ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 20, 2007 1:29

Jestem z Krakowa. Jeśliby mąż się zgodził można pochować farby i zabezpieczyć obrazy. Mnie może nie posłuchać bo znaleziony pies w strasznym stanie, z krwotocznym zapaleniem jelit, załatwił kiedyś pracownie. Niestety nie udało się biedaka uratować. Łazienka jest mała, ale lepsza niż uśpienie.

tamb

 
Posty: 484
Od: Pon mar 19, 2007 18:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Krakow

Post » Wto mar 20, 2007 8:56

tamb, zwierzęta zmieniają ludzi.
syn może się buntować, ale jak zobaczy zwierzęta i się z nimi zżyje, to będzie pamiętał, żeby były bezpieczne :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 20, 2007 8:58

ja z tego mojego końca świata tylko kciuki moge trzymać co tez czynię

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 20, 2007 11:52

tamb jesteś kochana cały czas pamiętam o tobie, ale szukam do końca.

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto mar 20, 2007 15:52

Właśnie przed chwilą się dowiedziałam, że kotki mają dom.

Dzięki pani weterynarz z Mikołowa kotki nie zostaną uśpione i pojadą w piątek do nowego domu w Brennej.

Do tego czasu Pani weterynarz je przetrzyma u siebie.

Chciałam wszystkim serdecznie podziękować za pomoc.
Tamb dziękuję za ofertę domku tymczasowego i tak jak dzisiaj rozmawiałyśmy twój nr tel. pozwolam sobie zapisać tak na wszelki wypadek.

Jeszcze raz wszystkim forumowiczom oraz pani weterynarz serdecznie dziękuję.
:D :D :D

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto mar 20, 2007 16:19

Bardzo się cieszę i dziękuję za miły telefon.

tamb

 
Posty: 484
Od: Pon mar 19, 2007 18:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Krakow

Post » Wto mar 20, 2007 21:07

jak dobrze czytać takie wątki..ufffff

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 20, 2007 21:48

Mogę tylko powiedzieć: ufff....

Tamb, czy my się przypadkiem nie spotkaliśmy początkiem lutego w poczekalni u weta?
Twoja kotka z połamaną szczęką.. szczur z zapaleniem płuc.... charczący pies-staruszek... i my z TŻem, ze zdjęciami RTG, ale bez kota?
Opowieść o operacji nowotwora u szczurzycy?...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto mar 20, 2007 22:05

Oj, spotkaliśmy się (ul. Sokołowskiego). Kot z połamaną szczęką to właśnie Mija. :D Psy tak, jak mówiłaś zaakceptowały kicie, a nawet polubiły. Będę z nią w lecznicy w czwartek. Będzie to dziewiąty dzień od sterylizacji. Swiat jest mały.

tamb

 
Posty: 484
Od: Pon mar 19, 2007 18:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości