Vice już Dasi..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 26, 2007 18:07

Dasiu! kiedy będzie Franek????
Wiesz że ja nie mogę przestać myśleć o tym kociaku. Cały czas jest ze mną.
Nadal w nocy nie wyciagam nóg bo tam przecież śpi Franek...

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Wto lut 27, 2007 14:53

elawiska pisze:Dasiu! kiedy będzie Franek????
Wiesz że ja nie mogę przestać myśleć o tym kociaku. Cały czas jest ze mną.
Nadal w nocy nie wyciagam nóg bo tam przecież śpi Franek...


Ja też często wracam myślami i wspomnieniami do Franka...

Na razie Vice pozostaje jedynakiem, bo ciężko nam by było póki co tułać się z 2 kotami. Mam nadzieję, że zdołamy doprowadzić jak najszybciej mieszkanie do stanu używalności, bo na razie jeden gruz :? ...

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie mar 04, 2007 13:22

U nas pomór grypy. :( TŻ przywlókł z pracy :evil: Vice za to dopisuje zdrowie, fruwa pod sufitami niczym batman (nie wiedziałam, że jest taki skoczny!) i próbuje na okrągło nawiązać przyjacielskie stosunki z psem. Włazi na kolana wszystkim jak leci. Generalnie czuje się jak pan i władca domu moich rodziców (ku ich oczywistemu zachwytowi :roll: :twisted: ).
A my chorujemy straszliwie. Ja np. pierwszy raz w życiu mam grypę :?

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie mar 04, 2007 19:05

Dopiero jak się złapie prawdziwą grypę, to wiadomo, że to, co było przedtem to tylko przeziębienia...raz w życiu przeszłam grypę - wrogowi nie życzę...trzymajcie się cieplutko, bierzcie Vicka pod kołdrę niech płucka wygrzewa...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie mar 04, 2007 19:48

I ja szybkiego powrotu do zdrowia życze :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon mar 05, 2007 20:53

Dzięki za życzenia powrotu do zdrowia! :D

Dziś sukces - nabrałam chęci i siły aby się w końcu uczesać (od soboty) 8O Leki działają, bo sobota-niedziela byłam martwa. A dziś spadła gorączka, za to nawiedził mnie monstrualny katar. Vice asystuje dzielnie w procesie rekonwalescencji. Wczoraj się zlękłam, bo raz kichnął, ale wygląda w porządku i zachowuje się normalnie. Rozbestwił się tutaj strasznie, nie chce pić wody z miseczki, bo moja mama mu robi "fontannę" w umywalce w łazience i teraz on preferuje wodę bieżącą do picia :twisted: Rozpieścili mi kota :? :wink:

Podałam mu dziś w końcu tablety na odrobaczanie. Stanowczo nie lubi przyjmowac tabletek. Korzystałam z instruktażu z Kociego ABC, inaczej nie dałabym rady. A i tak Vice mały pazurek wylądował w mojej żyłce na dłoni niczym haczyk i mam podejrzanie wyglądającego sińca i szramkę. Ale i tak jestem z siebie dumna, bo nabyłam nowe doświadczenie :D . Grzeczny kotek własnie odprawia wieczorną toaletę w mojej pościeli. Mówię, że go mi rozpuścili w tym domu :wink: :lol:

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Wto mar 06, 2007 8:51

Wyślij TŻ, albo tych od rozpieszczania kota do sklepu zielarskiego po balsam narcyzowy - taki chiński specyfik, 5 zł mała buteleczka...to jest mieszanka olejków eterycznych, kropla do herbaty i katar z głowy...nam poleciła go Aniutella i rzeczywiście jest rewelacyjny...działa też miejscowo przeciwbólowo i ma wiele innych zastosowań, warto go mieć pod ręką...zdrówka...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto mar 06, 2007 9:30

Mnie też wczoraj dopadło jakies łamanie w kościach, ból głowy i ogólnie czułam się zdechła :?
Ale dziś już lepiej, więc to chyba był taki jednodniowy kryzys.

Cieszę się, że Vicunio zadomowił się na nowych włościach :mrgreen:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30801
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto mar 06, 2007 14:21

Niestety na prowincji nie sprzedają balsamu narcyzowego. :(
Ja chcę do Wrocławia!!!!!!!!!!! :( :( :(

Vice, borsuk jeden, śpi dziś cały dzień na fotelu. Zbudzi się popołudniu i będzie urządzał wielkie grasowanie. To jego rytm dnia.

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Sob mar 10, 2007 14:28

przyłapany na poobiednej sjeście:
ObrazekObrazek

Ej, to już przesada, to chyba moja sprawa co mam pod ogonem?! :evil:
Obrazek

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Sob mar 10, 2007 14:32

Dasia pisze:Ej, to już przesada, to chyba moja sprawa co mam pod ogonem?! :evil:
Obrazek


:ryk: :ryk:
A nie miaukolił przy tym? :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 10, 2007 14:41

aamms pisze:
Dasia pisze:Ej, to już przesada, to chyba moja sprawa co mam pod ogonem?! :evil:
Obrazek


:ryk: :ryk:
A nie miaukolił przy tym? :twisted:


całkiem prawodpodobne! :lol: Teraz mruczy mi na kolanach, łepek na mojej dłoni i zawzięcie przeszkadza w pisaniu. W zrzuceniu zdjęć też asystował, polując na kabelek usb i "dyndzelek" od aparatu. Zawsze wie, że akurat jestem na forum i przylatuje poprzeszkadzać - czuje pismo nosem :lol:

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Sob mar 10, 2007 17:41

Well, Otis właśnie siedzi na podkładce do myszy i jak chcę coś myszką zrobić to muszę mu szperać pomiędzy łapami :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob mar 10, 2007 20:52

Słodki misiaczek :1luvu:
Chce być w centrum uwagi, co się będziesz zajmować takimi głupstwami jak forum :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30801
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon mar 19, 2007 12:09

Vice w nowym miejscu nabywa nowe umiejętności jak np. otwieranie pyszczkiem drzwi. :D I nigdy jeszcze aż tak głośno nie darł się o jedzenie :twisted: Pies nie wie nadal kto to taki ten cały Vice :roll: i kiedy tylko mu się uda wącha go pod ogonkiem. :twisted:

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 73 gości