Moje koteczki Maja i Stich

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 15, 2007 14:33

Moniko, odbierz mojego priva.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 18, 2007 19:19

Monika dobrze się czujesz? Wszystko w porządku?
Ostatnio edytowano Pon mar 19, 2007 9:08 przez zunia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie mar 18, 2007 19:59

Moniko co tu tak cicho,,,

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Nie mar 18, 2007 19:59

:?:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Wto mar 20, 2007 22:36

Moniko, co u Was słychać.
Odezwij się tęsknimy za Tobą.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 22, 2007 15:08

mam nadzieję że nic sie nie wydarzyło - jesteśmy myślami z Wami
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 23, 2007 8:43

Bardzo przepraszam ,że sie nie odzywam ale nie mogę się przełamać.
Mniej już płaczę ,ale jest trudno :(
Dziekuję Wam za pamieć ,jesteście kochane.
Boję sie zagladać na forum :oops: nie mogę czytać tych wszystkich kocich nieszczęść jestem bardziej miekka niż kiedyś.
U nas wszystko dobrze ,teraz wiem że w Stichu żyje Arielka.
Stich mimo swojego młodziutkiego wieku jest bardzo mądry i zachowuje się jak Arielka.
Towarzyszy dzieciom w łazience, przy zabawie ,ja mam swój własny cień pomaga mi przy wszystkim.
Dzieli swoją kocią miłość na nas wszystkich ,strzela baranki tuli sie i śpi wszedzie. Bardzo go kochamy ,dzieki niemu ból jest mniejszy.
Arielka zostawiając go tak wiele nauczyła ,przekazała .Często ruchy jego są jak Arielki ,nawet TZ mój wierzy ze coś w tym jest.
Małe kociątka są inne a Stich mimo głupawek i dzieciecej radości ma w sobie zachowanie dorosłego kota.
Nadal się lecze mam zabiegi ,od poniedziałku seria zastrzyków i nowy zabieg.
Jeden kończę nastepny zaczynam .
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuje za obecność i pamięć.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt mar 23, 2007 8:50

tulimy i wysyłamy dużo ciepłych myśli
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 23, 2007 9:56

i chyba tak wlasnie mialo byc..Arielka moze juz od dawna była chora,dlatego tak sie stąło ze pojawil sie stich by mogła go czegos nauczyc i oddac w nim troche siebie..trzymajcie sie ciepło

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt mar 23, 2007 10:46

kasia essen pisze:i chyba tak wlasnie mialo byc..Arielka moze juz od dawna była chora,dlatego tak sie stąło ze pojawil sie stich by mogła go czegos nauczyc i oddac w nim troche siebie..trzymajcie sie ciepło


też w to wierze..nic się nie dzieje ...tak poprostu

Moniko trzymajcie się
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt mar 23, 2007 10:49

Monika cieszę się, że jesteś już się martwiłam.
Wierzę Ci, że ten Twój mały skarb przynajmniej w częsci pomaga to przetrwać.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt mar 23, 2007 11:19

Moniko, trzymaj się.
Masz rację tyle tutaj na forum ostatio tragedi. Ja stara kobieta, czyta i płacze co chwila.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt mar 23, 2007 13:35

Witaj Moniko! Dawno nie zagladałam na forum, gdy dzisiaj przeczytałam co się stało, serce mi pękło! Bardo mi przykro ! Strasznie Ci współczuje! Tak często czytałam o Arielce, że nie mogę uwierzyć, że odeszła... tak szybko...Bardzo, bardzo mi przykro...Ściskam mocno :placz:
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 24, 2007 11:29

Dobrze że juz lepiej
3maj się cieplutko,
Pozdrawiam
Agata_2
:(

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon mar 26, 2007 16:18

Ja też pozdrawiam cieplutko i się martwiłam tą ciszą, zwłaszcza, że mi powiadomienia przestały przychodzić :evil:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości