Oto pierwszy z kotów p. Aldony, zwany roboczo Bratem Bodzia. Brat to 3-letni buras, który udaje twardego, dziiiikiego kotecka, ale w rzeczywistości jest bardzo spragniony miłości i ciepłego domu. W nieznanych okolicznościach (prawdopodobnie herpes) stracił jedno oczko. Oczodół wymaga oczyszczenia i zaszycia, ale nic z urody Braciszkowi to nie odejmuje. Ma niewielki świeżb. Jest wykastrowany, wczoraj został odrobaczony.