Poproszę plik na pw lub mejl.
pozdr.
I jeszcze

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aia pisze:A Pan mówi 1zł...
genowefa pisze:Aia ja nadal trzymam kciuki![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
pozdrawiam
Agnieszka
Monisek pisze: To chyba dobry pomysł....
Aia![]()
Anna_33 pisze:Nie powiem co mysle po przeczytaniu Twojego watku.
Jestem wkurzona..po prostu.
Proponuje zeby wypisac dokladnie w Twoim pierwszym poscie wszystkie lecznice, ktore juz maja ogloszenie z Twoim kotkiem. I aktualizowac.
Wtedy bedzie porzadek.
Rowniez miejsca, typu supermarkety, ktore juz sa "zaliczone.
Poprosze ogloszenie na mail agart@plusnet.pl
Mieszkam przy Geant przy Pulawskiej. Nie wiem jak sie wiesza w takich sklepach, czy wolno, czy trzeba kogos spytac.Ale jakos sprobuje
Chyba, ze tam juz wisi?
Powiesze tez w Leclercu i w Tesco, oczywiscie na Ursynowie.
Zawioze na Raabego do swojej lecznicy i moze do Bolilapki do Macka.
A tak z drugiej strony. Jezeli kotek nie zostal skrzywdzony, to sadze ze zostal sprzedany za pare groszy.
Ja bym jednak sprobowala od nich odkupic informacje gdzie zostal sprzedany /oddany.
Nie wiem, jaka kwota moze im otworzyc usta. Zastanow sie i napisz.
Poszlabym tam na Twoim miejscu i twardo postawila sprawe: dam tyle i tyle za prawdziwa informacje gdzie jest.Polowa od razu, polowa po sprawdzeniu czy to prawda.
Brzmi jak w gangsterskim filmie, ale z tego co piszesz raczej sadze, ze moze zadzialac.
Jesli nei zadziala, to mam zle przeczucia.
Jesli to bedzie za duza kwota to funkcjonuje tutaj bazarek, wiec damy rade.
Nie zalamuj sie dziewczyno.
tamari pisze:W poniedziałek mogę powiesić ogłoszenie w lecznicy na Pl. Inwalidów (Żoliborz) (aczkolwiek -nie wiem, czy już tam nie wisi).
Poproszę plik na pw lub mejl.
pozdr.
I jeszcze
*anika* pisze:ja też poproszę plik z ogłoszeniem na maila: ana014@o2.pl
porozwieszam w mojej okolicy...Aia pisze:A Pan mówi 1zł...
mi w jednym punkcie kseroteż tak robią
![]()
państwo którzy to prowadzą mają przygarniętego kota
i jeżeli chcę jakieś ogłoszenia wydrukować to też "symbolicznie" płacę
*anika* pisze:wiesz co... właśnie czytam wątek...
a może Twoja historia "ruszy" takie programy jak "Uwaga" czy "interwencja" czy inne...
wtedy to by mogło na większą skalę pójść...![]()
może wtedy ludzie, którzy pozbyli się Twojego kota, powiedzą co się z nim stało?
(a może będzie jeszcze gorzej?- nie wiem, Ty ich lepiej znasz)
może...
warto spróbować...
Anna_33 pisze:Wierzyc mi sie nie chce, ze na taka kase nie poszli...Ja myslalam o mniejszej duzo. (( Ech, trudno, trzeba probowac i szukac.
Aia pisze:Wysłałam przed chwilą maile do tamari, *aniki* i jeszcze raz do ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, northh i 180 gości