[proszę o zamknięcie wątku]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 17, 2007 17:33 [proszę o zamknięcie wątku]

Szukam kocurka [najchętniej rudego ==> bo mama chce :wink:, ale mi pasują wszystkie ]
W wieku od 3 do 8 miesięcy.

Kocurek zamieszka w Żyrardowie wraz z Onufrym.
Kotek będzie niewychodzący [tak jak Nuffi], chociaż mamy dużą działkę ale jednak blisko trasy.

Nie musi być kastrowany, ważne aby był odrobaczony, zaszczepiony i w miarę zdrowy :)
Ostatnio edytowano Sob mar 17, 2007 20:02 przez Kattys, łącznie edytowano 1 raz

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 17, 2007 17:37

A moze jakiś z felisowych kotków? Masz tutaj do wyboru do koloru :D

http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54369
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob mar 17, 2007 17:38 a może ten?

a może ten? sprawa jest pilna.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57084

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob mar 17, 2007 17:39 Re: a może ten?

gosiar pisze:a może ten? sprawa jest pilna.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57084

własnie miałam go wkleić ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 17:49

Cały czas uważnie się rozglądam... :wink:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 17, 2007 18:21

Kattys, zdaje sie ze jakis czas temu były problemy z mamą, która kazała Ci zabierac kota z domu, prawda? I szukałas pomocy na forum.

Jaką mamy gwarancję, że teraz nie będzie podobnie?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob mar 17, 2007 18:32

Taką, że była mowa o Onufrym [a on jest nadal z nami].

I to była tylko chwilowa złość, zdarza jej się czasami wyzywać mnie od najgorszych i wogóle [ :roll: ] ale nic nie zrobi... Potrafi mówić że mnie zatłucze, a z kota zrobi kotlety. Po 3-4 godzinach przechodzi.

Nerwica i burzyliwy charakter, ot co :?

A jeżeli nawet to mam w każdej chwili możliwość wyprowadzenia się do taty (do Grodziska) bądź co bądź...kociarza.
Więc jeśli zagrozi, że wywali 2 koty to po prostu powiem, że razem ze mną...

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 17, 2007 18:33

Ojjj :roll: Czasem tak bywa.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob mar 17, 2007 18:38

Karolka pisze:Ojjj :roll: Czasem tak bywa.


No, zdarza się...
Ale z doświadczenia wiem, że są to tylko puste słowa i nic więcej

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 17, 2007 18:51

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2121070#2121070

Właśnie staram się o zaklepanie rudzielca :D

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości