Nikodemowi pojawiło się niewielkie "wole" w dolnej części brzucha. Nie pojawiło się nagle, ale stopniowo. Kiedy siedzi, wyglada to jak tłusty brzuszek. Poza tym wygląda normalnie, nie ma wypchanych boków, nie jest gruby. Myślałam, że może grubieje, ale ktos z forum uświadomił mi, ze może to byc przepuklina. Jutro idę do weta, zrobimy prześwietlenie. Co powinnam wiedzieć, o co zapytać? Jak wygląda operacja, dalsze leczenie i co potem?
Mam nadzieje, że to nie jest przepuklina, bo ostatnio mam już dość operacji i innych kłopotów. Ale jak wiadomo kłopoty potrafią chodzić stadami.
Przeczytałam, to co znalazło mi w innych wątkach, ale z opisu to wyglada inaczej niż u mojego kota.