Pepsi[i] i Cola u BAZYLI- Cola -jest domek :):):)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 14, 2007 11:44

Szefie , nawet nie przychodź dziś do mnie, marny ze mnie dziś pracownik :oops:

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro mar 14, 2007 11:46

Jeszcze tylko 4 godziny i 15 minut!
W domu na pewno wszystko jest ok!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro mar 14, 2007 11:47

Trzymaj się.
Wetowi powiedz, ze wiele osob tu w niego wierzy.
A Rodzinke masz po prostu wspaniala :)
Pozdrow ode mnie nasze 2 dziewczynki.
Tak sie ciesze, ze Pepsi ruszyłą sie w koncu z miejsca.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 14, 2007 12:00

Do 16.00 to chyba mnie pokręci w tej pracy :(

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro mar 14, 2007 12:35

Myslałam, że poduszę tych wszystkich naszych klientów, którzy opóźniali moje dojście do biura i dopadnięcie kompa :twisted: A to co czytam, zwłaszcza o modlącycm się chłopczyku i Pepsi śpiącej na łóżku, to jak miód lejący się prosto na serce. Z takim poparciem szanse Pepsi znacznie wzrastają. Kocinki trafiły we wspaniałe miejsce a Ty, Bazyla, jesteś bardzo dzielna :)
Jak wrócisz do domu to wycałuj te różowe kocie noski

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 14, 2007 12:43

Ja też dzisiaj , siedze jak na szpilkach.Z pracy to mnie chyba zwolnią :twisted:

A między czasie jeszcze załatwiam z Pei transport ''sterylkowy'' krówki...
ufffff
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro mar 14, 2007 12:46

ja bardzo rzadko płaczę, ale gdy czytam ten wątek, to łzy czuję tuż pod powiekami. Ta biedna koteczka trafiła na tylu wspaniałych ludzi. A ten synuś modlący się o jej zdrowie to... :cry: :love:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 14, 2007 12:55

Za Bazylę i Rodzinkę :ok:
No i oczywiście za dziewczynki - podwójne :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 14, 2007 15:35

Na moje konto wpłynęły kwoty na leczenie dziewczynek od kotalizator, od airborna oraz od p. Zofii.

Dziękuję baaardzo serdecznie za wsparcie.

Jak dotąd na potrzeby dziewczyn wydatkowałam:
90,00 - wet w dn. 12 III (2xtabl. na odrabaczenie, 2x środek na pchły, kroplówa dla Pepsi - nawodnienie + kop energetyczny, zastrzyk wzmacniający dla Pepsi, saszetka z pokarmem leczniczym Royal Canin, badanie)
14,00 - różne rodzaje karm kupione w sklepie zoo: Animonda i jakieś tam inne (nie pamiętam nazw :oops: )
25,00 - wet w dn. 13 III rano - kroplówka dla Pepsi, antybiotyk w zastrzyku dla Pepsi, jakiś zastrzyk osłonowy dla Pepsi p/gorączce.
8,00 - wykup recepty w aptece: Oxazepam
102,00 - wet w dn. 13 III wieczorem - kroplówka dla Pepsi + Feliway

Jeśli jest takie życzenie - mogę przedstawić rachunek od weta oraz paragony.

Boże, no kiedy będzie ta 16.00???? Jeszcze chwila i chyba wyskoczę przez okno i pognam do domu, żeby szybciej już było.

Żeby tylko wszystko dobrze z dziewuszkami w domu było. Pepsiątko kochane, trzymaj się. Cola ty też.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro mar 14, 2007 15:44

kciuki caly czas zaciśniete
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro mar 14, 2007 15:53

Idę do domu. Żeby tylko tam dobrze było...

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro mar 14, 2007 15:57

Bazyla, biegnij, my zajmiemy się trzymaniem wszystkiego co sie da za zdrowie dziewczynki

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 14, 2007 15:59

Kciuki cały czas trzymamy.
I prosimy o informacje o tym co dzieje się w domu z dziewczynkami. Może tym samym sposobem, co wczoraj? :)

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro mar 14, 2007 16:09

Edyta i Sebastian pisze:Kciuki cały czas trzymamy.
I prosimy o informacje o tym co dzieje się w domu z dziewczynkami. Może tym samym sposobem, co wczoraj? :)


zaraz wieczorem zawisnę na telefonie:)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 14, 2007 23:07

W koncu działa to miau :evil: Pepsi po kroplówce dożylnej. Wet stwierdził obecność kalciwirusa i herpeswirusa :( Pepsi dostała mnóstwo różnych specyfików, rokowania nadal nienajlepsze, szczęście tylko, że na razie nerki działają i oby jej tak zostało. Leżey sobie cały czas i nic ja nie interesuje. Jest bardzo słabiutka. Jutro ma kroplówkę rano o 9, potem Bazyla napisze co i jak.
Natomiast Kola rozrabia. Żebrze w kuchni i dzięki temu obżarła się dziś jak bąk kurzęcym biustem a na kolację znowu była głodna jakby nie jadła od dziesięcioleci. także u niej stres raczej minął. Nie wiadomo co w związku z kontaktem z wirusem. Ponoć leci jej troszkę kataru z noska ale jest nieźle.
Proszę modlic się i trzymać kciuki za Pepsunię, żeby chciała walczyć, bo to bardzo dużo od niej zależy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 160 gości