Romek cz.1- zamykamy ten wątek, zapraszamy do drugiego...:o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 13, 2007 8:35

czarna.wdowa pisze:chłopak zaczyna ci dojrzewać to i rozrabia :wink:


Tia, a jego ulubione zajęcie to śpiewanie, zwłaszcza nocne ;) Dobrze ze cichutko śpiewa, bo sąsiedzi chyba by mnie udusili ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 13, 2007 8:37

oj znam to doskonale :roll: pora zacząć myśleć o ciachnięciu tego i owego :wink:
i o drugim kotku do pary żeby się nie nudził i nie śpiewał nocami
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 13, 2007 10:58

Romuś cudny. A jaki juz duży. Oj urosły te nasze malenstwa i stają się takie niezależne.
Oj niedługo czeka nas parę forumowych zabiegów.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto mar 13, 2007 11:02

Oj czeka nas ,czeka :( Ale ja jeszcze czekam, aż Romek zacznie pokazywać więcej niż tylko spiewanie ;) A chcę mu zrobić najpierw gruntowne badania krwi i wszczepić chipa przy okazji narkozy. Tylko kasę zbieram ;)

A drugi kot przy nim to nie jest dobre rozwiązanie - wtedy nawet nie pozwala się wziąć na ręce i szaleją obydwa całymi nocami :D Ale pracuję nad tym, tylko teraz to ma być rudzielec w typie MCO :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 13, 2007 14:07

oj czeka, czeka - Modjeska pisała że przygotowuje się do sterylki Stanikowej - siostrzyczki Sarabki
bo mała ma już drugą rujkę - u nas na razie nie widziałam objawów ale pewnie zaraz nas też czeka :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 13, 2007 14:07

Miodowe, miodowe... :roll: żółte jak u sowy!

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Wto mar 13, 2007 18:56

Dłuuugo nas nie było - ależ Romczysław wyrósł!!! 8O
Śliczny z niego kociurasek! :1luvu:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Śro mar 14, 2007 10:39

Oj wyrósł, jeszcze trochę to na szafkę nie będzie musiał wskakiwać, bo z podłogi zobaczy co tam leży ;) Wczoraj oczywiście zdążył zwalić kwiatka i zrobić "porządki" na szafce ;). Za karę spał całą noc w łazience :D On sięchyba nigdy nie nauczy ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 14, 2007 10:47

Kothka Ty się ciesz że masz ruchliwe dziecko :wink: , takie "żywe sreberka" są podobno najfajniejsze :twisted: .
Moje są takie spokojne, zazdroszczę Ci :ryk: :ryk:
Wymiziaj Romka ode mnie mooocno :love:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob mar 17, 2007 12:38

Romek wymiziany :D
Ja go w nocy kiedys uduszę;) Jego ulubione zajęcie ostatnio to skakanie w tą i z powrotem to na jedną szafę to na drugą, "maleńkie" kociątko skaczące w nocy na panele wydaje suuuper odgłos :D Do tego oczywiście zaczyna skakanie dopiero, jak my się położymy, w dzień szafy są zupełnie nieinteresujące :D

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 17, 2007 22:29

Haker po szafach skacze w dzień.
W nocy natomist jest bardzo niepoczeszony, że wszyscy śpią.
Dlatego chodzi i płacze, traktoruje, wylizuje nas, przytula się z czułością, skacze po naszych głowach itp. Tak mała "gręć dupcia" jest.
Najbardziej aktywny jest w godzinach 2.30 - 5.30. Potem kładzie się na parapecie w sypialni i ...śpi.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon mar 19, 2007 8:26

Ja mam o 3.00-4.00 bitwy o szafę :roll: połączone z łąpoczynami, pchykaniem, wrzaskami i łomotem ogólnym - odkąd Sarabi umie wejść na szafę jest tak prawie co noc :evil:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 22, 2007 13:01

Romek ostatnio z zapamiętaniem uprawia ogródek ;) A że nie ma dojścia do prawdziwego ogródka, to swoje pasje rozwija w doniczkach :evil:
Codziennie po przyjściu z pracy do domu mam ogródek na podłodze :D
No i świetnie potrafi wszystko chować ;) Zwłaszcza to, co jest mi akurat potrzebne ;) Ale ogólnie jest kochany :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 22, 2007 14:40

Sarabka wczoraj ukradła żółwiowi suszoną rybkę, owarczała mnie i gdzieś schowała
Wiec nie narzekaj na chowactwo Romka - przynajmniej nic ci nie zaśmiergnie w niewiadomym miejscu :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 22, 2007 20:32

Nie bylabym tego taka pewna ;) Romek z uwielbieniem kradnie mi wszystko spod noża ;) Ostatnio kiszoną kapustę :D Romek stwierdził, że pyszna była i część zachomikowal gdzies w domu. Dzisiaj w czyms sie wytaplal, jak przyszlam z pracy to cale futro na boku mial posklejane... Wiec kot zostal wyprany ;) teraz siedzi na reczniku i się suszy :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 35 gości