Skoro tyle osób trzyma kciuki i śle ciepłe myśli, to nie może być inaczej!









Moderator: Estraven
Tweety pisze:Pepsi podłapała jeszcze, jakby jej było mało, zapalenie gardła. Dostała kroplówkę nawadniającą, wzmacniającą, antybiotyk, coś osłonowego. W nocy zrobiła siusiu (pęcherz dzisiaj miała pusty). Ma dostać też później tabletkę, która powinna pobudzić u niej apetyt. Jeżeli jednak nie będzie chciała jeść to wieczorem znowu kroplówka. Bazyla jest bardzo dzielna.
Niestety, zaraz skończą się jej pieniądze na leczenie, trzeba ją wspomóc
kotalizator pisze:Tweety, bedziesz dzisiaj jeszcze rozmawiac z bazyla? Moze sprobuj dowiedziec sie czegos wiecej na temat kosztow jakie juz poniosla u weta.
Czy ten wet nie martwi się nerkami Pepsi? Bo wychodzi na to, że ona mogla nie sikac jakies 5 dni... Moze wypowie sie ktos madrzejszy jaki to moze miec wplyw na nerki.
Wiadomo cos wiecej na temat jej stanu psychicznego, czy wychodzi z kontenerka, czy bazyla ja wyciagnela? Czy chociaz odrobine sie uspokoila?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 132 gości