bettysolo pisze:to może nowy domek jakieś zdjęcia wystawi

Rozmawiałam przed chwilą z Małgosią, która dała dom kiciowi..
Obiecała pisać o nim na forum i może wrzuci jakieś fotki.. tylko mówiła, że dość rzadko bywa przy kompie..
Kicio już wczoraj uznał, że ten domek to właśnie TEN..

Ze spokojem zniósł psiego rezydenta.. mało tego zaprzyjaźnili się od razu..
Sioośki wylądowały poza kuwetką i jeśli będzie się to powtarzało, to badania będą konieczne.. chociaż niewykluczone, że po prostu kicio zaznaczył swoją nową własność..
Ale tak czy inaczej badania będą w przyszłym tygodniu, bo trzeba sprawdzić w jakiej kondycji jest nowe domowe footerko.. Na razie troszkę chude, ale nie niedożywione..
Wetka dzisiaj go odpchliła i odrobaczyła i kazała obserwować łysawą skórkę.. na szczęście czystą i bez żadnych zmian.. Niewykluczone, że utrata części futerka wiązała się z drapaniem się w wyniku obecności pcheł na kiciu..
Jeszcze kicio nie raczył w grubszej sprawie odwiedzić kuwetki.. albo to stres związany ze zmianą warunków zyciowych, albo po prostu nie wie jeszcze do czego służy kuwetka.. mógł zapomineć, bo jednak jakiś czas żył poza domem..
W każdym razie to kolejny przypadek, że koci qpal jest najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem i najbardziej radosne będzie pojawienie się tegoż..
Jeśli bedę miała wiadomości o czynnościach kuwetkowych kicia, badźcie pewni, że dam znać..
I z tego wszystkiego nie zapytałam jak kicio będzie miał na imię.. bo jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby został na stałe Filcakiem..
