*KD* Sid and Nancy - już w swoim domu! Prosimy na Koty!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 09, 2007 16:17 *KD* Sid and Nancy - już w swoim domu! Prosimy na Koty!

To my - Sid i Nancy.

Obrazek Nancy Obrazek Sid

Tak jakoś wyszło, że jesteśmy kotami podróżnikami. Podobno prawdziwi Sid i Nancy również podróżowali. Może dlatego mamy te imiona. Ale Duża twierdzi, że to ze względu na uczucie jakie nas łączy. A łączy nas bardzo silna więź. Zresztą ja w tym związku jestem ta odważniejsza i po prostu muszę się Sidem opiekować. Bo on to się wszystkiego boi. I ciągle szuka mojego towarzystwa. Jednak szybko się chłopak przyzwyczaja. Nic dziwnego, tu jest tak miło. Ja w zasadzie nie wiem, dlaczego tu jesteśmy. Ale się cieszę, że akurat tu trafiliśmy. No, naprawdę, pełna micha, mizianki, które uwielbiamy. I warunki naprawdę niczego sobie. Tylko martwią mnie dwie kwestie. Pierwsza: jesteśmy tu tymczasowo. Nie bardzo rozumiem, co to znaczy, ale podobno to oznacza, że kiedyś trzeba się będzie wyprowadzić. Znów na dwór? Nie wiem, czy chcemy. I druga sprawa - czy ja zawsze będę z Sidem? Bo może na przykład mnie wymeldują, a on zostanie? Albo na odwrót? Co wtedy? Jak on sobie da radę sam? Mam nadzieję, że Duża nie da nas skrzywdzić...

A może ktoś by nas chciał zabrać do siebie? Oboje? To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie, tak myślę...

Może sami zobaczcie, jak bardzo nie potrafimy żyć bez siebie:


Obrazek Obrazek Obrazek
Sid jest mój i tylko mój. Nie oddam go nikomu.

Obrazek Obrazek Obrazek
Dobrze, że ją mam. Bez niej bym chyba zginął...

Oba koty mają około roku, są wykastrowane i odrobaczone. Komu, komu? Fajni są. Miziaki takie :D
Ostatnio edytowano Sob mar 31, 2007 15:34 przez reddie, łącznie edytowano 2 razy

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 09, 2007 16:36

Chciałabym podkreślić niezwykłość tych kotów. Nie dość, że miziaste obłędnie, to jeszcze Nancy właśnie w tej chwili się... bawi. Podpatrzyła chyba u Muffi, że myszka łiskasowa oraz sznurek od żaluzji są genialnymi zabawkami. I teraz ta wielka czarna puma wychodzi z roli wielkiej czarnej pumy, i zachowuje się jak mały kociak :lol: A mi oczywiście serce sie raduje. Sid na pewno wkrótce również doceni uroki zabawy.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 09, 2007 18:12

Życzę tym ślicznym kociakom tysiąc razy więcej szczęścia niż mieli prawdziwi Sid i Nancy :)

Hop na górę :)
Obrazek
Obrazek

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 09, 2007 23:27

:1luvu: dla kociaków i Wielkie Kciuki za wspólny domek. Te koty były u mnie na krótko przed transportem do reddie i baaardzo było widać jak Nancy opiekuje się Sidem, bardzo biednym wtedy, bo mocno nieprzytomnym tuż po kastracji.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob mar 10, 2007 1:23

Ech, faceci. Sid jest chłopakiem Nancy, tak? A w ogóle się nie krępuje i rzuca urok na inne dziewczyny. Najpierw na Muffinkę. A teraz Tigra...

Obrazek

Tigra wpatrzona w Sida jak w obrazek. Patrzy na niego zakochanym wzrokiem. Tylko czekam aż Nancy zacznie się domyślać...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 10, 2007 2:56

Two Of Us
http://www.youtube.com/watch?v=kVmQ_B7M0WI

Dopiero wgrałam na youtube. Może jeszcze nie być dostępne ;)

Edit:Już działa.
Ostatnio edytowano Sob mar 10, 2007 12:58 przez reddie, łącznie edytowano 1 raz

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 10, 2007 4:25

Z ostatniej chwili: Sid już się bawi myszkami. Wyluzował się. Bawi się razem z Muffinką ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 10, 2007 11:57

Głaski dla obojga:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 10, 2007 19:43

Ale mają super imiona :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 11, 2007 12:32

;) Na Sida lecą wszystkie dziewczyny - ale on jednak kocha Nancy...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 11, 2007 13:43

Nabrałem przekonania, że ostatecznie tu "może być". Nancy i Muffi nauczyły mnie fajnej zabawy. Patrzcie.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
I jeszcze spójrzcie jak przystosowuję się do nowych warunków. Nawet do schodka się przystosowałem. Duża pękała za śmiechu :?

Obrazek Obrazek
Potem poszedłem spać...

Obrazek Obrazek
Długo nie musiałem czekać. Nancy przyszła do mnie prawie natychmiast...

Obrazek
Z Nią czuję się bezpieczny.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 11, 2007 16:35

Z Sida przystojniacha jest to dziewczyny lecą na niego :D

Czarno-Białobure zestawy są najlepsze :ok:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon mar 12, 2007 23:16

no pewnie, że przystojniacha :1luvu:
białobure najlepsze ^^

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon mar 12, 2007 23:34

Sid zmonopolizował narzutę. Jest jego. Jak się wyciągnie w poprzek kanapy, to dotyka czubkami palców krawędzi z każdej strony. No, prawie ;) I myli mu się czasem Nancy z Inką :lol: Ostatnio była "scena balkonowa": Inka na blacie w kuchni, Sid pod blatem wpatrzony w piękne oczy panny Ink. A tu nagle - konsternacja. Z łazienki wychodzi Nancy i patrzy zaskoczona na wyczyny swojego faceta. Sid się zmieszał "no jak to, przecież siedzisz na blacie, więc jakim cudem wychodzisz z łazienki?" i rozpoczął mycie. Bo cóż mu innego pozostało? A Inka - widziałam! - zaśmiała się diabolicznie. Ona tak ma. Piękna, acz sarkastyczna. Sid może mieć z obiema czarnymi ciężki orzech do zgryzienia. Ale się chłopak wpakował - same baby i to od razu wielkie indywidualności.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 14, 2007 19:29

Coś Wam powiem... Ja dziś spałem na łóżku, obok Dużej i nic się nie bałem. I nawet śpiącej obok Tigry się nie bałem. Jestem z siebie dumny. Kiedyś będę najodważniejszym kotem świata, zobaczycie.

Sid

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości