Kitek - powrót do natury, czyli usiłowanie BARFowania

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 22, 2007 8:28

Kitek na ostatnim zdjęciu jest cudownie zadumany :1luvu:
czyżby tęsknota za utraconymi jajeczkami :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 22, 2007 8:49

czarna.wdowa pisze:czyżby tęsknota za utraconymi jajeczkami :lol:

Może, bo ostatnio to wogóle taki poważny jest ;) :lol:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 22, 2007 19:53

To małe niebieskie jest cuudne:-))) Ale widać, że chuligan:-))) Pozdrowienia od mojej szalonej puchatej dwójki /rodzeństwa/, które też uwielbiają harce albo rano przed śniadaniem - zapasy gdzie Krzysiek najczęściej w ferworze 'walki' nieco przesadza i szykując im śniadanie słyszę zduszone syczenie Malutkiej :strach:



Zagadka pisze:Ucałuj go ode mnie w pyszczek :oops:
Kochani kociarze!!! Jestem z Warszawy i jestem posiadaczką dwójki przecudnej urody kotelków: Krzysia i Malutkiej. Mam problem: Szukam mieszkania lub pokoju gdzie mogłabym bez problemów zamieszkać z moimi puchatkami. BŁAGAM POMÓŻCIE!!!! Małgosia.

Gosiaczek1

 
Posty: 11
Od: Sob sty 27, 2007 13:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 22, 2007 20:33

Gosiaczek1 pisze:To małe niebieskie jest cuudne:-))) Ale widać, że chuligan:-))) (...)
Zagadka pisze:Ucałuj go ode mnie w pyszczek :oops:


Cudne jest jak śpi :wink: lub mruczy :mrgreen:

Pozdrowienia dla Ciebie i Twojej szalonej gromadki ;) :)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 24, 2007 15:14

Piękny kawaler!

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro mar 07, 2007 20:11

Kiedyś z nim nie wytrzymam :roll: Ma ktoś jakiś pomysł na zrobienie z małego strachliwca (poziom tego czego się boi jest największy wieczorem, a najmniejszy rano) odważnego kota? :lol: Chyba ozłoce tego kogoś :twisted: :lol:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 08, 2007 8:44

podeslij go do mnie :twisted:
Sarabka z małego przestraszonego stworzonka stała się bezczelną babą :evil:

a tak serio nie mam pojęcia co ci poradzić - może faktycznie spróbuj kropli Bacha :?
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 08, 2007 19:54

czarna.wdowa pisze:a tak serio nie mam pojęcia co ci poradzić - może faktycznie spróbuj kropli Bacha :?

Na razie zobacze czego sie boi najbardziej :roll:
A jak nic nie pomoże to chyba faktycznie krople :roll:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 09, 2007 8:47

Może już taki jego urok że jest "tchórzliwym lwem" - mówiłaś że najbardziej boi się wieczorem
a są jakieś rzeczy których boi się najbardziej czy jest to ogólny lęk

Moje kociska biegną pod drzwi na dźwięk domofonu, witają każdego gościa
czasem łaszą się, czasem olewają a czasami potrafią wlać obcemu człowiekowi
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 09, 2007 19:18

Chyba to jednak jego urok jest ;)
Przynajmniej zawsze wiem gdzie jest, bo jak biegnie to go słychać ;)
A dzisiaj dostał paczke z krakvetu :D więc będę go mogła przekupywać ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 09, 2007 20:02

Z ostatnich kocich przemyśleń: piórek na patyku się nie gryzie, bo one służą do tego by je umyć, a później iść bawić się w wannie :lol:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 10, 2007 18:01

Aniołek_ pisze:Z ostatnich kocich przemyśleń: piórek na patyku się nie gryzie, bo one służą do tego by je umyć,
zwłaszcza jeśli pachną pozostałą zawartością paczki z krakvetu :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob mar 10, 2007 19:08

izaA pisze:
Aniołek_ pisze:Z ostatnich kocich przemyśleń: piórek na patyku się nie gryzie, bo one służą do tego by je umyć,
zwłaszcza jeśli pachną pozostałą zawartością paczki z krakvetu :wink:

ojj tak! :D Ale pozostała część cieszy się równie dużym zainteresowaniem ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 10, 2007 19:56

Kitkowy przyjaciel :roll:: (troche słabo widoczny)
Obrazek

Piórka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 12, 2007 8:54

Oj dziewczyny nic się nie znacie :roll:
piórka służą do tego żeby je odgryźć, wypluć i zająć się gryzieniem patyka
przynajmniej według Simbo :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości