Jakby tu zaczac...
Coz, Chesterowy watek pokryty kurzem, porosniety mchem itd itd.
Nie podzielilam sie nawet z Wami super wiadomoscia. Ale najpierw bylo mi niezrecznie cieszyc sie, gdy jeden z naszych forumowych super kotow przegral walke z choroba.
Pozniej dalam sobie slowo, ze napisze cos tutaj dopiero jak wyklaruje sie sprawa z Kaszmirem. Takie czary mary zeby nie zapeszyc.
Mozecie sie obsmiac.
Z Kaszmirem dalej ciezko, ale najgorsza z mozliwych diagnoz zostala powalona na lopatki i juz na macie zostanie
Tak wiec z czystym sumieniem moge odkurzyc watek.
Zastanawiam sie czy pisac po kolei, az od sierpnia czy od razu przejsc do konkretow.
Przejde do konkretow.Moze ktos kiedys szukajac rady lub pomocy na temat chorych na serducho koteczkow tutaj trafi. Warto by mogl znalezc szczesliwe zakonczenie.
W pazdzierniku bylismy z Chesterem na planowanej kontroli u dr Garncarz.
Zrobilismy echo serca. Ponizej podaje skrocona wersje.
...." Opis: W porownaniu do porzedniego badania brak wyraznego powiekszenia przerostu miesnia lewej komory. Lewy przedsionek niepowiekszony; brak niedomykalnosci zastawki dwudzielnej.
Nie udalo sie uwidocznic zwezenia aorty /przeplyw krwi przez aorte w okolicy pod zastawka, samej zastawki i nad zastawka nie przekracza gornej granicy norm ( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!).
Jednak nie wykluczone jest, ze nie udalo sie uwidocznic zwezenia i przyspieszonego przeplywu przez aorte.
Wskazane badanie kontrolne za ROK ( !!!!!!!!!!!!!!!!!!). ...." koniec cytatu.
To co czulam, gdy uslyszalam nowa diagnoze czuje do tej pory.
Niedowierzanie. Skopiuje to co napisalam na Aishy:
Prawie sie poryczalam w gabinecie.
Dr Garncarz co chwila mowila: ...' niemozliwe, to wspaniale, niesamowite.." lub "...to sie zupelnie nie zgadza z moja wiedza medyczna...".
Dodam, ze dr Garncarz jest swietnym kardiologiem i jesli ona nie mogla znalezc zwezenia i przyspieszonego przeplywu jezdzac 40 minut po klatce piersiowej Chestera to...to sama nie wiem co
Nie ma takiej mozliwosci zeby zwezenie sie cofnelo. A jednak nie da sie znalezc, a przeplyw krwi w normie...
Osluchowo mamy delikatne szmery sercowe lewostronne.
Wniosek koncowy: minimalny przerost lewej komory.
Ogolny stan kota : SWIETNY
Jesli chodzi o chudosc to dr daje mu 5, przy czym piatka to idealna sylwetka ( i tak bede go karmic jak do tej pory, bo dla mnie za chudy )
Nie wiem jak to podsumowac. Serduszko mamy delikatne, leciutko przerosnieta komora, jednak badanie echa wychodzi jakby sie sytuacja poprawila. Tak jak napisalam poprawic sie nie miala prawa, mogla tylko sie nie pogorszyc, a jednak.....
To taka relacja na goraco byla. Nic dodac nie umiem....
Zime przezylismy rewelacyjnie. Nie ciagalam kociny do wet, wiec waga spowita tajemnica, ale zdecydowanie czulo sie kota na rekach
Obecnie chyba schudlismy...Chester obrazil sie na jedzenie. Martwi mnie to, ale na razie skladam to na karb wiosny. Jest bardzo pobudzony i na wszelkie mozliwe sposoby probuje uciec z domu.