No to rozumiem

Leniw sie, leniw wiec!
uspokojony Mruczus
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iwcia pisze: (...) ale na razie nie wiadomo czy uda mi się bez operacji, trzymajcie za mnie kciuki bardzo się boję tej drugiej operacji.![]()
A powiem wam jeszcze jedno Pani masażystka powiedziała, że mam boskie futerko, takie mięciutkie i milutkiei odgraża się, że mnie wycałuje po pysiu
![]()
iwcia pisze:Duża w sobotę czuła się lepiej i nudziło jej się w domu, bo cały dzień biegała za mną z aparatem, jak się znów lepiej poczuje to wklei nowe moje zdjęcie, ale najpierw ja muszę je zobaczyć. W niedzielę ją złapało paskudne grypsko, trzymamy się od niej z daleka, żeby się nie zarazić
.
Mamy też trochę spokoju wreszcie, Fester teraz jest na stałe zamknięty w klatce, można swobodnie chodzić po domu.
Od zeszłego tygodnia chodzę na masaż do Madzi, na początku byłem bardzo spięty, ale grzecznie leżałem, teraz trochę sobie pyskuję jak to mówi Duża no, bo ile można leżeć na jednym boku jak cię miętolą.Słyszałem jak Duża rozmawiała z dr Wojtkiem, że teraz lepiej chodzę i tak bardzo nie przekrzywiam łapki, ale na razie nie wiadomo czy uda mi się bez operacji, trzymajcie za mnie kciuki bardzo się boję tej drugiej operacji.
![]()
A powiem wam jeszcze jedno Pani masażystka powiedziała, że mam boskie futerko, takie mięciutkie i milutkiei odgraża się, że mnie wycałuje po pysiu
![]()
Troszkę zawstydzony Ptaszek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana i 31 gości