Miłka - oko, "na szczęście", efektem KK a nie raka

[GreenEvil]

Nie ma co leczyc juz to jest efekt KK, ktory przeszla jak miala jeszcze zamkniete slipka.

Teraz poluje na buro-biala kotke... nie wiem gdzie jest cholera mala.

pzdr
GreenEvil

[mamucik]

A gdzie kotka w tej chwili jest, bo jeśli miałaby być wypuszczona na ulicę. Czyli pytanie, czy oczko powinno w takim stanie zostać. Być moze to, co zostało zabezpiecza oczodół, ale warto się dopytać.

Jak polowako

Trzymaj się cieplutko

[GreenEvil]

Młka jest narazie u mnie - jutro jedziemy zdjac szwy, zaszczepic, zakroplic frontlajna i zostanie wypuszczona.
Pani, ktora nas badala zostala poinformowana o tym, ze jest to kot dziki i , ze bedzie wypuszczony. Powiedziala, ze z oczkiem nic robic nie nalezy (oczko jest hmmm. tak jak mi tlumaczyla - zrobil sie kogelmogel ze zrenicy, siatkowki i grrrrrrrr.. tego kolorowego wokol zrenicy, znowu mi slowo ucieklo.

Oprocz tego oczko jest w dobrym stanie.

Polowanko do bani ni moge namierzyc kotow rujki sie zaczely i szie szwendoloa

pzdr
GReenEvil

[mamucik]

Młka jest narazie u mnie - jutro jedziemy zdjac szwy, zaszczepic, zakroplic frontlajna i zostanie wypuszczona.
Pani, ktora nas badala zostala poinformowana o tym, ze jest to kot dziki i , ze bedzie wypuszczony. Powiedziala, ze z oczkiem nic robic nie nalezy (oczko jest hmmm. tak jak mi tlumaczyla - zrobil sie kogelmogel ze zrenicy, siatkowki i grrrrrrrr.. tego kolorowego wokol zrenicy, znowu mi slowo ucieklo.

Oprocz tego oczko jest w dobrym stanie.

Polowanko do bani ni moge namierzyc kotow rujki sie zaczely i szie szwendoloa

pzdr
GReenEvil

Wiem, te rujki
Ale dopytaj kobiety, czy to jest ziarnina, jeśli tak, to rzeczywiście oka nie trzeba ruszać.