Ginger & Tekla + małe czarne

[xandra]

bardzo sie ciesze, ze wziełas kotę od Ireny
jej schronisko to studnia bez dna, jesli chodzi o potrzebe pomocy...
my rezydenta też mamy od niej

cudna kota, witaj na forum

[gingerka]

Nie ma żadnychj problemów? JAk kupka Ćmy?

Wczoraj mnie przestraszyła. Wróciłam wcześniej na chwilę do domu i mała się obudziła i poszła do kuwety. Zrobiła taką na wpół luźną kupę tzn początek był ok, a reszta taka rzadka. Nie miałam w domu nawet smecty. Stwierdziłam że poobserwuję i w razie czego jak tylko wrócę do domu pojade z nią do weta. Do rana nic nowego w kuwecie się nie pojawiło, je takie porcje jak Ginger i szaleje. Czasem tylko jak zostanie sama w pokoju jak śpi i się obudzi to chodzi i popiskuje szukając towarzystwa (zwłaszcza kociego )

A tak w ogóle to składam reklamację - główny argument za drugim kotem był taki że jak jeden kot nie będzie chciał się przytulić to będzie drugi. A teraz nawet ten pierwszy nie ma na takie pierdoły czasu

[kordonia]

Ha! Mówiłam,z ebyście brali jeszcze Faktotum. On by sie przytulał

[gingerka]

Ja byłam za... gorzej z moim mężem

Martwię się tym jej brzuszkiem. Wrażliwy bardzo

[gingerka]

Przez dwie ostatnie noce maleńka spała u mnie na poduszce Wczoraj się obudziłam a tu obok mojej twarzy wielkie gały patrzące się na mnie. Cudo
Ginger oddała swoja budkę do spania - muszę jej kupić drugą, albo nawet jedną wspólną, bo cos czuję że jakby była większa to by razem spały. Poza tym Ginger ustępuje jej we wszystkim, nawet do michy wpuszcza żeby mogła sprawdzić czy w tej drugiej nie ma czegoś lepszego.
Mam wrażenie że Ginger poczuwa się do opieki nad małą Teklą (tak mała ma na imię), jak Tekla piśnie a Ginger nie ma w pobliżu, to zaraz do niej leci sprawdzić co za krzywda się jej dzieje.

Nie wiedziałam że posiadanie dwóch kotów może być takie fajne

[kordonia]

A jeszcze niedługo zaczną sięrazem bawić w zapsay, to bedą widoki
Cieszę się, ze tak dobrze się wszystko układa

[gingerka]

Zapasy sa od drugiego dnia.

A dziś... spały razem w jednej małej budce. Super wyglądały dwa łepki obok siebie.

Zanim wzięłam Teklę do domu czytałam sporo na forum o trudnych dokoceniach i trochę się obawiałam. Ale to prawda że dwa maluch się razem łatwo dogadują. Róznicy między nimi jest tylko 2,5 miesiąca więc niewiele.

Mam tylko problema z jedzeniem suchego - małą bardziej ciągnie RC kitten ni babycat. Ono nie jest za twarde na takie mleczne zęby? Bo chrupie aż miło

[kordonia]

Jełsi daje sobie radęz kittenem, to jak najbardziej

[gingerka]

Chyba za szybko się pochwaliłam

Minął tydzień odkąd mała Tekla przybyła do naszego domu. Garnie się do nas, do Ginger. Zaczepia ją kiedy tylko może, papuguje ją we wszystkim, paca łapą w ogon nawet gdy tamta je lu korzysta z kuwety, ale...

Ginger chodzi coraz bardziej smutna, odstępuje małej wszystko. Do tej pory spałą z nami (między nami na wysokości naszych barków), ale odkąd Tekla nauczyła się włazić do nas na łóżko, kładzie się obok mojej głowy, Ginger juz do nas nie przychodzi. Snuje się smutna po domu, nawet do miski dziś musiałam ją wołać. Chce mi się ryczeć bo nie wiem jak jej pomóc. Gdy tylko zaczyna się bawić staram się nie dopuszczać do niej małej bo wtedy natychmiast odchodzi. A Tekli tez mi szkoda jak widzę jej radość życia i wiem że ona nie jest niczemu winna.
POMOCY PROSZĘ
CO JA MAM ROBIĆ???

[kordonia]

To mały kot i nie sadzę, zeby wpadła w depresję z powodu Ćmy.
Mimo wszystko poczekałabym jeszcze parę dni, czy z tego nie rozwinie się przypadkiem jakaświrusówka.
A nawet jełśi nie, to nie załamuj się to minie/

[gingerka]

Dzięki Kordoniu za dobre słowo

Trochę w weekend spanikowałam, ale chyba jest lepiej.

[gingerka]

Dawno nas nie było, ale za to dziś przedstawiam koty działkowe:

Ginger:



Gdzie jest koteczek?



Tekla:



Czyzby duch?



A tak odpoczywamy po ciężkim dniu na powietrzu:

[kordonia]

Jejku, jak Ćma urosła, nie mogę, no A jakie oczy jej sie zrobiły bursztynowe

Robi sie coraz bardziej podobna do swojej mamy Bukowskiej- ten sam odcień futerka.
Wycałuj ją ode mnie

(Jej brat wspina sie po tapecie pod sam sufit )

[gingerka]

Ćma wycałowana i wygłaskana.
Bo ona strasznie miziasta i nakolankowa się zrobiła. Ja kiedyś narzekałam że nie mam kotka na kolana? Przy niej trudno posiedzieć nie majac jej na kolanach Kordonia, mówiłaś mi wtedy że trzeba bylo brać i Factotuma bo faceci bardziej przytulaśni, ale nie wyobrażam sobie że można być bardziej przytulaśnym
Maluch na szczęście po tapetach nie chodzi, może dlatego że tapet w domu nie mamy.
Ale zabawa firankami też jest niezła, muszą wisieć spięte, wszystkie zabawki same w nie wpadają

[gingerka]

No i stało się. Obie dziewczyny stały sie kobietami. Kobietami wysterylizowanymi.
Ginger pod koniec maja, a Tekla, moje niespełna półroczne maleństwo w ostatni piątek. Dodam, że po drugiej rujce Ranka co prawda nienajładniej się goi, bo do tego małego móżdzku nie dociera że jej nie wolno skakać. Jak nie wolno na szafki, to poskacze na środku pokoju - do przelatującej muchy. Ale dla pewności byliśmy u weta, obejrzał i powiedział że wszystko ok. W poniedziałek jedziemy na zdjęcie szwów.