TU TRZEBA POMÓC - 10 wyciętych i mamy już na wszystkie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 05, 2007 16:47 koty

tam musi byc w ogole niezla rozmnazalnia, to nie przypadek, ze na zdjeciu sa niemal same rude koty. nie ma, kasiu, zadnej szansy jednak, zeby je stamtad pozabierac? czesc z nich oczywiscie.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon mar 05, 2007 17:02

Matko jedyna! jaki podobny klimat do naszej warszawskiej-grochowskiej afery.
Rozumiem,że opiekunka kotów boi się ,ze stanie im się krzywda,nie rozumiem tych którzy nie widzą ,że krzywda juz im sie dzieje!

moka1

 
Posty: 1903
Od: Nie lut 25, 2007 15:48
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon mar 05, 2007 17:16

szkoda, że wcześniej nikt o tym z forum miau nie wiedział
dobrze, że przynajmniej teraz jest szansa na poprawę sytuacji
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 17:22 Re: koty

gosiar pisze: nie ma, kasiu, zadnej szansy jednak, zeby je stamtad pozabierac? czesc z nich oczywiscie.


Z tego co słysze od osób będących na miejscu to raczej nie.
Spróbuję z kobietą pogadać a jeszcze lepiej wysle Monikę, bo ona ma anielską cierpliwosć.

Poza tym, jeśli zabierac to gdzie?
Mam 1 pomieszczenie wynajmowane wolne. Ale kto da na utrzymanie tych kotów skoro nie starcza na te , które juz mam.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon mar 05, 2007 17:36 sterylki

Kasiu, kiedy mialysmy pozabierac koty z Grochowa, co okazalo sie niemozliwe :evil: przynajmniej na razie, zglosilo sie sporo osob n tymczasy. mysle, ze taka awaria powoduje jakas mobilizacje. jesli znajdzie sie transport do warszawy, to mysle, ze moglabym przechowac jednego (jesli nie ruszy w miedzyczasie sprawa kotow z Grochowa) i popytac jeszcze, czy ktos nie wzialby nastepnych. przypadek jest mocno analogiczny (jak widze na zdjeciu) do naszego warszawskiego, bo tez widze, ze koty sa raczej "chodliwe" - duzo jest np. rudych, mysle, ze predko znalazlyby domy. mozna tez ruszyc z akcjami bazarkowymi.
czy u was nie mozna sie zworocic do gmin, zeby sfinansowaly sterylki?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon mar 05, 2007 17:38

Ciekawe, że ta miłośniczka kotów nazbierała same chodliwe kolorki, tylko takie były w potrzebie :?:

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon mar 05, 2007 18:12

Kasiu skoro szefowa animalsu się tym zainteresowała to stowarzyszenie nie wyłoży grosza na sterylki tych kotów?
A burmistrz? W wywiadzie obiecał pomoc finansową więc powinien się z tego wywiązać. Jak to będzie? :?

Dziwne Kasiu, że to wszystko znowu spada na Twoją głowę :(
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 05, 2007 19:23

Nie dziwić się! Kasia taka jest! Trzeba myśleć, jak Jej pomóc! Liczę drobne, bo to jedyne, co z daleka moge zrobić...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 05, 2007 19:33 Re: sterylki

gosiar pisze:Kasiu, kiedy mialysmy pozabierac koty z Grochowa, co okazalo sie niemozliwe :evil: przynajmniej na razie, zglosilo sie sporo osob n tymczasy. mysle, ze taka awaria powoduje jakas mobilizacje. jesli znajdzie sie transport do warszawy, to mysle, ze moglabym przechowac jednego (jesli nie ruszy w miedzyczasie sprawa kotow z Grochowa) i popytac jeszcze, czy ktos nie wzialby nastepnych. przypadek jest mocno analogiczny (jak widze na zdjeciu) do naszego warszawskiego, bo tez widze, ze koty sa raczej "chodliwe" - duzo jest np. rudych, mysle, ze predko znalazlyby domy. mozna tez ruszyc z akcjami bazarkowymi.
czy u was nie mozna sie zworocic do gmin, zeby sfinansowaly sterylki?


Gosiu, ta kobieta nie chce oddawac kotów. W tym cały problem.
A ze same rude... pewnie to jedna wielka kocia rodzina stąd tyle rudasków. Gdyby wystawic je na allegro to poszłyby w tydzień wszytskie :(

W Lublinie rada miasta przyznała 30tys w 2006r na talony sterylizacyjne. Ale mówimy o Rykach, gdzie opieka nad zwierzętami, choć ustawowo przypisana gminie, lezy odłogiem a burmistrz ciska się na samo hasło pomocy kotom i nikt nie moze sie z nim dogadać ( opinia i weta i inspektoratu wet. a pewnie i innych...)

Dzisiaj dzwoniłam do tamtejszego wydz. ochr. srodowiska. :twisted: Była 14.50 a juz nikogo w biurze nie było...
Spróbuję jutro.

Złosci mnie, że nie moge pomóc tak jak bym chciała.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon mar 05, 2007 19:35

Karolka pisze:Kasiu skoro szefowa animalsu się tym zainteresowała to stowarzyszenie nie wyłoży grosza na sterylki tych kotów?


Karolka, Ty to zawsze potrafisz mnie ubawić... :ryk:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon mar 05, 2007 19:56

Kasia D. pisze:
Karolka pisze:Kasiu skoro szefowa animalsu się tym zainteresowała to stowarzyszenie nie wyłoży grosza na sterylki tych kotów?


Karolka, Ty to zawsze potrafisz mnie ubawić... :ryk:


:roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 05, 2007 21:04

:(
powinno się tym kotom testy porobić, niestety
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon mar 05, 2007 21:25

Maryla pisze::(
powinno się tym kotom testy porobić, niestety


tylko za co?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon mar 05, 2007 21:50

No może, jeśli Burmistrz da na sterylki, to zbiórkę można by było przeznaczyć na testy... :roll:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Pon mar 05, 2007 22:35

Jose Arcadio Buendia pisze:No może, jeśli Burmistrz da na sterylki, to zbiórkę można by było przeznaczyć na testy... :roll:


Burmistrz nie da pieniędzy.
Wszyscy moi rozmówcy z Ryk są zgodni co do tego.
A tu nie ma czasu aby czekać.
Trzeba wycinac już.
Bez względu na to czy testy wyszłyby dodatnie czy ujemne.


Tam jest potrzebne głupie 1500zł...

Zadzwonię jutro do Palikota. Może mnie nie zje... :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], mongi.bongi, puszatek i 139 gości