Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiar pisze: nie ma, kasiu, zadnej szansy jednak, zeby je stamtad pozabierac? czesc z nich oczywiscie.
gosiar pisze:Kasiu, kiedy mialysmy pozabierac koty z Grochowa, co okazalo sie niemozliweprzynajmniej na razie, zglosilo sie sporo osob n tymczasy. mysle, ze taka awaria powoduje jakas mobilizacje. jesli znajdzie sie transport do warszawy, to mysle, ze moglabym przechowac jednego (jesli nie ruszy w miedzyczasie sprawa kotow z Grochowa) i popytac jeszcze, czy ktos nie wzialby nastepnych. przypadek jest mocno analogiczny (jak widze na zdjeciu) do naszego warszawskiego, bo tez widze, ze koty sa raczej "chodliwe" - duzo jest np. rudych, mysle, ze predko znalazlyby domy. mozna tez ruszyc z akcjami bazarkowymi.
czy u was nie mozna sie zworocic do gmin, zeby sfinansowaly sterylki?
Karolka pisze:Kasiu skoro szefowa animalsu się tym zainteresowała to stowarzyszenie nie wyłoży grosza na sterylki tych kotów?
Kasia D. pisze:Karolka pisze:Kasiu skoro szefowa animalsu się tym zainteresowała to stowarzyszenie nie wyłoży grosza na sterylki tych kotów?
Karolka, Ty to zawsze potrafisz mnie ubawić...
Maryla pisze::(
powinno się tym kotom testy porobić, niestety
Jose Arcadio Buendia pisze:No może, jeśli Burmistrz da na sterylki, to zbiórkę można by było przeznaczyć na testy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], mongi.bongi, puszatek i 139 gości