Pepsi[i] i Cola u BAZYLI- Cola -jest domek :):):)

[iwona_35]

to ja sie tylko niesmialo przypominam z mozliwoscia transportu 16 marca

WIELKIE DZIEKI
pamiętamy........tylko że one są w schronisku i transport musi być na już

[gisha]

To super!Tylko blyskawiczny transport potrzebny.
Bazyla, dzięki , jestes aniołem!!!!!!!!!!!

[Tweety]

prawdopodobnie będzie transport z Krakowa do W-wy w czwartek o świcie. Gdyby tak było to może miałby kto podrzucić kocinki do Krakowa. Mogę je przechować w łazience do tego czasu.
Czekam tez na odpowiedź od koleżanki, która co piątek po południu jeżdziła do Warszawy a w piątki z Katowic do Krakowa jeździ rano Pei i z nią wstępnie ustaliłam, że mogłaby wziąć ze sobą dziewczynki pociągiem

[kotalizator]

Troche sie pogubilam, w Warszawie u Bazyli kocice moga liczyc na staly dom czy tymczasowy?

[kotalizator]

Chciałam zapytać czy wyjaśniło się coś w sprawie ich przyszłości i transportu.

[Tweety]

już dostałam wiadomość, że koleżanka do Warszawy jedzie 16-stego, więc ta opcja chwilowo odpadła (może pojawi się ktoś inny, gdyby cos podtrzymuje ofertę przetrzymania dziewczynek przez chwilę)

[Tweety]

Znalazł się transport ale też pociągiem w niedzielę o 14-stej z Krakowa i mam zgodę na zabranie dziewczynekbyle by były w kontenerku. Reasumując, w piątek rano jedzie Pei z Katowic do Krakowa pociągiem, w niedzielę Zasadzkas z Krakowa do Warszawy, też pociągiem. Międzylądowanie u mnie, oczywiście jeżeli osoby najbardziej zainteresowane widzą w tym sens

[iwona_35]

Znalazł się transport ale też pociągiem w niedzielę o 14-stej z Krakowa i mam zgodę na zabranie dziewczynekbyle by były w kontenerku. Reasumując, w piątek rano jedzie Pei z Katowic do Krakowa pociągiem, w niedzielę Zasadzkas z Krakowa do Warszawy, też pociągiem. Międzylądowanie u mnie, oczywiście jeżeli osoby najbardziej zainteresowane widzą w tym sens

dziś rano bede dzwonić do schroniska....jeżeli znajdzie się ktos kto weźmie odemnie czarno-białą to wezmę te dwie na tymczas
z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48015

[iwona_35]

ok dzwoniłam przed chwilką, kotki są ..nie będą nikomu wydane, ale ja musze koniecznie je odebrać dziś lub jutro...........


błagam pomóżcie ........

[iwona_35]

podniose, mógłby ktos nam pomóc?

[Tweety]

podniose, mógłby ktos nam pomóc?

napisz o jaką konkretną pomoc chodzi

[iwona_35]

podniose, mógłby ktos nam pomóc?

napisz o jaką konkretnią pomoc chodzi

tak jak pisałam wcześniej, miałam te dwie kotki zabrać dziś ze schroniska, poniewaz jak wiadomo jadą do Warszawy......wszystko jest uzgodnione


Wczoraj nieoczekiwanie przybyła do mnie kotka.....i jestem zablokowana .
Szukam domku zastępczego dla tej kotki, ponieważ u mnie nie może zostać...
niestety to może potrwać,,, a schronisko czeka kiedy przyjadę...
Więc pytanie, czy ktoś móglby wziąść ode mne tego kota, lub ze schroniska do niedzieli dwa

Jest to ważne , bo tych kotów w niedzielę ani w sobotę po południu nie wyciągnę i dodom że koty są tak zestersowane że nie jedzą .

[kotalizator]

Iwona 35, powiedz mi proszę, bo już się pogubiłam, czy ja dobrze rozumiem, że znalazłaś im stały domek w Warszawie? Napisz też jakiej pomocy finansowej kicie potrzebuja, w jakim wymiarze mniej wiecej... (oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to zalezy w duzej mierze od stanu ich zdrowia). I moze podasz czy tu czy na PW nr konta?

[iwona_35]

Iwona 35, powiedz mi proszę, bo już się pogubiłam, czy ja dobrze rozumiem, że znalazłaś im stały domek w Warszawie? Napisz też jakiej pomocy finansowej kicie potrzebuja, w jakim wymiarze mniej wiecej... (oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to zalezy w duzej mierze od stanu ich zdrowia). I moze podasz czy tu czy na PW nr konta?

Cały czas jest tak samo, koty jadą do bazyli na tymczas, jak wiadomo koty są w schronisku, więc musze je wyciągnąć....sytuacja sie skomplikowala , tak jak pisałam post wczesniej........
Pieniążków będzie potrzebowała bazyla, więc w jej imieniu z góry bardzo dziękuje.
Bedzie trzeba kotke wysterylizować , no i utrzymanie.....

[Tweety]

Iwona 35, powiedz mi proszę, bo już się pogubiłam, czy ja dobrze rozumiem, że znalazłaś im stały domek w Warszawie? Napisz też jakiej pomocy finansowej kicie potrzebuja, w jakim wymiarze mniej wiecej... (oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to zalezy w duzej mierze od stanu ich zdrowia). I moze podasz czy tu czy na PW nr konta?

Cały czas jest tak samo, koty jadą do bazyli na tymczas, jak wiadomo koty są w schronisku, więc musze je wyciągnąć....sytuacja sie skomplikowala , tak jak pisałam post wczesniej........
Pieniążków będzie potrzebowała bazyla, więc w jej imieniu z góry bardzo dziękuje.
Bedzie trzeba kotke wysterylizować , no i utrzymanie.....

masz PW