Pepsi[i] i Cola u BAZYLI- Cola -jest domek :):):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 05, 2007 10:20

I jak? Nic się nadal nie zmieniło :( Ja jeszcze raz oferuję pomoc karmowo - żwirkową dla domu tymczasowego.

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 05, 2007 10:44

kotalizator pisze:I jak? Nic się nadal nie zmieniło :( Ja jeszcze raz oferuję pomoc karmowo - żwirkową dla domu tymczasowego.


pisze z jedna osoba na PW...ale potrzebuje wsparcia finanoswego+pomoc którą oferujesz.....musiałybyśmy jej to zapewnić...
oczywiście to jeszcze nie jest pewne..ale jest minimalna szansa
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon mar 05, 2007 10:57

Trzymam kciuki, a moja propozycje uwazaj za aktualna i powazna.

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 05, 2007 11:01 2 kotki

Ja tez sie dołożę!!!A osoba ma jeszcze inne koty?Mozna ja sprawdzic?

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon mar 05, 2007 11:08 Re: 2 kotki

gisha pisze:Ja tez sie dołożę!!!A osoba ma jeszcze inne koty?Mozna ja sprawdzic?


Nie trzeba ją sprawdzać, jest to pewna osoba i ''stara''kociara....
Jedynie musimy zapewnić utrzymanie......
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon mar 05, 2007 11:15 2 kotki

Jak wyżej, będę pomagać finansowo, tylko zeby sie zdecydowala.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon mar 05, 2007 12:54

Super, bazyla się zgodziła.
Dzwoniłam do schroniska , dziś jedna z koteczek trafi na kociarnie, druga będzie wysterylizowana
Później zadzwonie i pogadam ...przydałby się domek na tymczas do czasu wyjazdu....

No i oczywiście bardzo prosze o pomoc dla bazyli

gisha i kotalizator.....bardzo dziękuje w imieniu bazyli :1luvu:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon mar 05, 2007 12:59

Bazyla, jesteś wspaniałą osobą.
Strasznie źle, że ona w stanie takiego stresu będzie kastrowana :( będzie jej ciężko zastartować po zabiegu :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon mar 05, 2007 13:17

W piatek 16 marca bede wracac do Warszawy, samochodem, sama.
Jesli to nie zbyt odległy termin, prosze o kontakt.
pozdrawiam,
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 05, 2007 13:17

To może lepiej niech jej dziś nie kastrują?
Przyjedzie do mnie wraz ze swą kocią koleżanką, odpoczną, dojdą do siebie, a potem wykastrujemy?

Dałoby tak radę?

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Pon mar 05, 2007 13:19

Iwonka, zadzwoń proszę do mnie po południu. Będę już w domu. A gdyby mnie nie było, zostaw swój numer na sekretarce. Pogadamy.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Pon mar 05, 2007 13:41

Bazyla, po prostu ... dziekuję Ci :1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 05, 2007 13:50

Po poście Ryśki odnosnie sterylizacji , zadzwoniłam do weta i rozmawialam z nim na ten temat.
Odpowiedział ,że nie jest wskazane aby miała taki zabieg przed wyjazdem, może sie to dla niej źle skończyć

na tą chwilę są zdrowe, jedynie strasznie przerażone ,i bardzo milutkie(jak powiedział)

Dlatego, do czasu wyjazdu,będą razem w klatce......i nie będzie sterylki.

Musimy uzbierać Ci kase na sterylke
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon mar 05, 2007 14:00

Idę już teraz do domu a w domu nie mam netu.

Będę w sieci dopiero w środę rano. W razie czego- dzwoń do mnie Iwona.
Postarajmy się znaleźć błyskawiczny transport, żeby one nie musiały trafiać na kociarnię. Po pierwsze zniszczy je tam stres, a po drugie, zaraz się czymś zarażą.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Pon mar 05, 2007 14:01

to ja sie tylko niesmialo przypominam z mozliwoscia transportu 16 marca :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83 i 41 gości