o dwóch takich...Tiara[']- Marla-diabeł w skórze kokietki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 27, 2007 18:08

Magija, to jak już będziesz mogła wstawić nowe foteczki to największa foteczkowa maruda czyli ja :twisted: już na nie czeka :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw mar 01, 2007 11:47

mokkunia pisze:Magija, to jak już będziesz mogła wstawić nowe foteczki to największa foteczkowa maruda czyli ja :twisted: już na nie czeka :D


oj, chyba nie prędko.
Dziewczynki za to z dnia na dzień coraz lepiej, tylko fuetrak jeszzce marne no i uszki wciąż do leczenia. Dziś powtarzamy podskórnie ventamectin :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 11:28

No i miałam tak optymistycznie zacząć nowy tydzień, ale dziewczynki już zadbały o to, by tak nie było. Marla dostała świądu po zastrzykach i wydrapała sobie pół plecków :roll: Od soboty nosi ubranie i troszke się wstydzi, ale cierp ciało coś chciało :wink: Pani weterynarz mówi, ze niedługo plecy zarosną gęstymi kudłami i Marla będzie mogła zdjąć ubranie - oby, oby prędzej!
Tiara złapała od Marli zapalenie płuc, więc niestey musimy kłuć dupkę. Ale za to zaczyna się bawić - najchętniej szpulką od nici :D
Dziś jedziemy na kontrolę.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 13:09

nieeeeeenooooo, wciry w czarne tyłeczki się należą :twisted:
co to ma być, proszę panienek?
Marla, jak chciałaś mieć nowego ciucha to trzeba było powiedzieć, coś byśmy gustownego wykombinowały, ale żeby sobie plecy wydrapywać? szczyt wszystkiego :roll:
Tiara, ja rozumiem, że skoro się w końcu zdecydowałaś na zabawę, to ona męcząca jest, ta zabawa, ale po co Ci zapalenie płuc? :twisted: pozazdrościłaś Marli?

Magija, podziwiam za spokój i optymizm, bo ja bym chyba zamordowała czarne paskudy :twisted: :wink:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 13:31

z tymi dziewuchami to juz tak jest. Pozazdrości taka czegos i bezmyslnie papuguje nawet zapalenie płuc.
albo ciuchy, podstepem wymuszaja. a jak Powiedziala juz ciotka trzeba była dzwieknac o tym, ja mam takie cudo we fiolecie futrzaste, calkiem modne.
ach te młode baby

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Wto mar 06, 2007 11:43

Marli sexy dziura na plecach została zdiagnozowana jako uczulenie na stronhold, nic poza wylaniem stronholdu bowiem w życiu panny się nie wydarzyło.
Dostała kołnierz i już po 20 minutach leżała w nim jak długa z uwięzioną ciasno łapą. ściśnięta na maxa obroża także nie pomogła - skapitulowaliśmy, na widok dzikiego szału - dziś nowy projekt kaftanika - wersja pancerna, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.
Tiara lepiej, miauczy wciąż bezgłosnie i chyba taki jej urok, mało ruchliwa, maksymalnie przylepna, głośno mrucząca wersja młodego kota.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 06, 2007 11:52

To Tiara to troche taki sam typ jak Toska, Toska tez taka cichutka, taka przylepa.
a jesli chodzi o Marle, to co sie dziwisz, malo twarzowy ten kolniez pewno był 8)

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Wto mar 06, 2007 12:21

dryncia pisze:a jesli chodzi o Marle, to co sie dziwisz, malo twarzowy ten kolniez pewno był 8)


za to ubranko było twarzowe :roll: :wink: śliczna rura z postkomunistycznej damskiej podkoszulki bawełnianej w kwiatuszki (albo serduszka - nie pamiętam) :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 06, 2007 12:55

Dzewuchy zdrowiec ladnie :)

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Śro mar 07, 2007 7:49

No ja tu właśnie czytam, że Panny postanowiły trochę chorób na sobie potestować. Nie ładnie, nie ładnie :(
Magija, podziwiam za optymizm :ok: i zdrówka życzę :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro mar 07, 2007 8:21

No bo Magda to kociara wprawiona, której byle zarazki nie sa straszne. nic tylko podziwiac a i kciuki trzymac za jej pannice :ok:

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Czw mar 08, 2007 21:11

Tiara ma zmieniony antybiotyk, bolące zastrzyki chyba bardziej bolą nas niż ją, tak smutno na nsa spoglada. Wczoraj temperatura znów była bardzo wysoka - 40st. Dziś panna ładnie zjadłą, choć wciąz bardzo dużo śpi. Szmery w oskrzelach wciąż się utrzymują...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 09, 2007 11:26

Tiara, lecz się, ładnie proszę :) Kciuki za Ciebie trzymam mocno, mocno :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 09, 2007 12:40

wlasnie droga panno zdrowiej, bo chorób Twoja duza ma juz dośc
trzymam kciuki :ok:

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Sob mar 10, 2007 13:51

Dziewczynki prosze juz nie histeryzowac i przestac chorowac :twisted:
Jak tak bardzo chcecie mnie widziec ;) to przyjade..a nie zeby miejscem spotkan byla lecznica :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 84 gości