w mojej okolicy jest dużo zwierząt bezdomnych przygarniam je i szukam im domków . i ostatnio pojawił się chłopak starszy kocur sliczny tri .Jest dzikim kotem i narazie zaczęłam dokarmianie , obecnie nie mogę go złapać ponieważ mam 4 dziewczyny i nie miałabym gdzie go trzymać , dziewczyny najprawdopodobniej niedługo znajdą domki i będe mogła złapać i zresocjalizować kocura. Wiem,ze ciezko będzie znaleźć mu domek zwłaszcza zważywszy na fakt iż jest nie w najlepszym stanie zdrowia . będzie trzeba go leczyć a ja nie mam na to funduszy Zacznę szukać domku już teraz bo wiem,ze może to długo potrwać.
Ostatnio edytowano Czw mar 08, 2007 7:17 przez marzena1234, łącznie edytowano 2 razy
ach miałabym jeszcze taka prośbę kochani forumowicze jest może ktoś albo może ktoś zna kogoś kto mógłby mi pożyczyć klatkę łapkę , bo u nas w ogóle nie wiedzą co to jest.
byłabym bardzo wdzięczna
robi chłopak postępy , dziś jak mu podkładałam jedzonko to albo reagował na wolanie albo na moją kicię nie wiem bo była ze mną. już nie ucieka gzdie pieprz rosnie. zmniejszyl się dystnas , czyli mniej się boi ludzi , on n abrzmienie ludzkiego głosu ucieeeeka . a ma chyba złamaną tylnią łapę krzywozrośniętą bo kuleje jest dziabnięty przez psa w tyłek i albo ma wrodzoną albo po wypadku wadę szczęki bo często biega z wywieszonym językiem,albo to na widok mojej kici
w kltke już by sie złapał bo od tygodnia podkładam jedzonko i zjada.
robi chłopak postępy , dziś jak mu podkładałam jedzonko to albo reagował na wolanie albo na moją kicię nie wiem bo była ze mną. już nie ucieka gzdie pieprz rosnie. zmniejszyl się dystnas , czyli mniej się boi ludzi , on n abrzmienie ludzkiego głosu ucieeeeka . a ma chyba złamaną tylnią łapę krzywozrośniętą bo kuleje jest dziabnięty przez psa w tyłek i albo ma wrodzoną albo po wypadku wadę szczęki bo często biega z wywieszonym językiem,albo to na widok mojej kici
w kltke już by sie złapał bo od tygodnia podkładam jedzonko i zjada.
mało powiedzieć, ze chłopak tri to rzadkość, to ewenement, więc albo to nie tricolor, albo kotka A czemu chcesz go oswoić i złapac? Masz dla niego dom? Bo jak go osowisz, a domu nie ma, to potem może osowjony podejść do złych ludzi, nie tylko do Ciebie.
Dla bezdomniaków lepiej jak nie ufają ludziom.
beliowen to bardzo prawdopodobne bo ja go nie widziałam przy świetle dziennym, a tak wlaściwie to w ciemnościach ,ale wyglądał jak tri biały brązowo-jasny i ciemny brązowy. widzialam pyszczek tylko. kot na moje oko ma ponad 6 lat . na pewno kot to wiem bo sika mi po schodach , widać i czuć.
i jets dość duży. Chcę go złapać ponieważ chcę tego biedaka wyleczyć
najpierw muszę go złapac obejrzeć przy swietle a o zdjeciach nie wspomnę , musiałabym mieć aparat na podczerwień ze stabilizatorem obrazu zweiwa ,ze hej
a jak brązowy jasny i ciemny + biel to nie tricolor Tri- to czarny (lub bury) + RUDY + biały
On jest czarny pręgowany (czy też mówiąc potocznie bury) z białym
Jeśli jest marmurkowy, to ma różne odcienie kolorów, piękny pewnie (ale nie tri )