3xP jak Pusia, Pipi i Parys :)nowe fotki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 27, 2007 19:14

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54 ... c&start=15
Strona Mikiego także do kliklania.Ścieg węzełkowy lub tzw supełkowy z wełenki,nitek wszelkiej maści i rodzaju,igłami gobelinowymi,zwykłymi cerówkami(różnej grubości i długości)- wyściubane własnoręcznie.

makosz11

 
Posty: 456
Od: Pon sty 08, 2007 14:38
Lokalizacja: Świecie n/Wisłą

Post » Wto lut 27, 2007 19:31

Makosz11 bardzo ładne są te obrazy. Kto Ciebie tego nauczył? sama?8O masz dusze artysty. Wykonujesz je z pamięci czy z jakiegoś wzoru np?

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Wto lut 27, 2007 23:25

Mam to w "oczach".Kawałek materiału,inwentaryzacja w nitkach i największym problemem jest ramka bo tamborek to mini pomoc techniczna,ale nie przeczę,czasami jest niebędny.Tak sobie siedze,telewizję biorę na słuch i wyściubuję to co w duszy gra tęsknotą...Czasami sama siebie zadziwię,bo nagle ni stąd ni zowąd namalowalo sie igła coś zaskakującego ,ale bardzo przypomina naturę kogoś,kto ma np.urodziny.Robótka wędruje w prezencie jak chyba setki innych za mną...Pierwsze odważyłam się wystawić na bazarek by wesprzeć wyżywienie i leczenie kociaków.Nie brałam nigdy pieniędzy za malowanie igłą ,nie wiedziałabym na ile wycenić te moje ściubanki.I tyle na dzisiejsze dobrej nocy.

makosz11

 
Posty: 456
Od: Pon sty 08, 2007 14:38
Lokalizacja: Świecie n/Wisłą

Post » Śro lut 28, 2007 17:45

Dzisiaj umówiłam sie z wetem z Bydgoszczy na sterylkę Pipi. Będzie to teraz w sobotę o godzinie 14. Takiego mam stracha, ze hej :?
Tak sobie pomyślałam, ze lepiej żeby była wysterylizowana jak już Parys do nas przyjedzie. Przez tydzień Pipi już dojdzie do siebie i jedno już będę miała za sobą.

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 01, 2007 16:30

Kordonia co tam u PP słychać ?(Pięknego Parysa oczywiście :lol: :lol: )

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pt mar 02, 2007 17:01

Puk Puk Kordonia co tam u Parysa i innych kotowatych słychać?

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Sob mar 03, 2007 8:16

Nadszedł dzień sterylki, im bliżej tym bardziej sie boję. Pipi nie dostała nic do jedzenie i nie może też pić( od dzisiejszego ranka). To teraz chodzi i szuka jedzenia - biedulka :(
Mam nadzieję, ze dobrze to zniesie.

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Sob mar 03, 2007 8:28

:roll: Trzymaj się siostra! Wszystko będzie dobrze. Ja już zapomniałem, że mnie zostawili głodnego w klinice, odebrali po wielu godzinach i do następnego dnia trzymali o głodzie... Zapomiałem też, że trochę mnie bolało przy poruszaniu... Ból mija. A w odpowiednim czasie po operacji dostaniesz od Dużej same smakołyki :?

Powodzenia Pipi! (mnie to też czeka...)
Gina,
Ariel & AKSAmitka a Iwan & Lion... [*]

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=50579

Gina S.

 
Posty: 1103
Od: Śro lis 09, 2005 18:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob mar 03, 2007 8:34 pocieszenie

Może także drzewko do wspinania?Rozpoczęła się licytacja http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56916,polecamy i pozdrawiamy życząc szybkiego powrotu do pełnej kondycji.

makosz11

 
Posty: 456
Od: Pon sty 08, 2007 14:38
Lokalizacja: Świecie n/Wisłą

Post » Sob mar 03, 2007 18:17

Jesteśmy nareszcie w domu. Pipi biedulka zsikała sie pod siebie. Lekarz powiedział, ze nie trzeba kołnierza zakładać, ale ja zobaczę jak będzie postępowała z raną. Dzisiaj może tylko dostać pić. Jedzenie dopiero jutro. Pusia wąchała ją jak obcą i prychała i warczała. Pewnie nie poznała jej, bo Pipi pachnie samymi medykamentami. Leży w siedzisku przy kaloryferze. Nic jeszcze nie wypiła.
Jest w takim stanie od 16-tej. Jak długo kot wybudza się z narkozy?
[img][img]http://img337.imageshack.us/img337/9108/dscn7899yj4.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img407.imageshack.us/img407/1096/dscn7900ug3.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img57.imageshack.us/img57/34/dscn7901lp4.th.jpg[/img][/img]

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Sob mar 03, 2007 19:49

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Nie mar 04, 2007 1:42

Nie wiem, jak długo, ale ja Iwana odbierałam około 20-tej i biedak niby nie spał, ale chodzić nie mógł, bo się przewracał, po czym za chwilę zasypiał i spał dalej. Dopiero od rana był kumaty. A kotka ma przecież większą ranę niż kocurek...

Jeśli Pipi nie zamyka całkiem oczu, to możesz jej co jakiś czas zakrapiać jakimiś kropelkami Tears Naturale lub 0,9% NaCl, żeby jej oczka nie wysychały :?

taaa... ale rada - krople w nocy zdobyć... :roll:
Gina,
Ariel & AKSAmitka a Iwan & Lion... [*]

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=50579

Gina S.

 
Posty: 1103
Od: Śro lis 09, 2005 18:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie mar 04, 2007 8:30

Gina dzięki.
Pipi spała ze mną w łóżku do 1 w nocy. Potem przeniosła się na fotel. Lekarz nie kazał zakładać kołnierza, mówił, że nie powinna szarpać szwów. Pipi liże ranę wokół, zobaczymy co będzie dalej. Misia (poprzednia kotka) musiała mieć kołnierz, dobrała się do szwów zaraz jak tylko doszła do siebie. Była pod tym względem uparta i zawzięta. Musiała mieć kołnierz.

Jedyne co mnie martwi to to, ze Pipi nie je. Wypiła trochę wody w nocy i na tym koniec :(

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Nie mar 04, 2007 10:59

nie martw się - może mieć mdłości i nawet rzygać...

Iwanek z Aksamitką kibicują zdrowieniu. :)
Gina,
Ariel & AKSAmitka a Iwan & Lion... [*]

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=50579

Gina S.

 
Posty: 1103
Od: Śro lis 09, 2005 18:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 05, 2007 22:34

I jak malutka się czuje?

Jej braciszek jest największym mruczankiem na świecie :)

Juz tylko 4 dni :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości