Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

» Śro lut 28, 2007 23:15

Wszystkie zaginione kotki wracajcie do domów... tak przykro czytać takie historie

:(:(:( a tak dużo ich... :cry:

a my na Was tak czekamy i tęsknimy...

Za każdego zwierzaczka-zgubę :ok:

za wszystkich poszukujących kochających "właścicieli" :ok:

oby się odnaleźli i żyli długo i szczęśliwie - razem...

Podnoszę!

Pozdrawiam
A.

» Śro lut 28, 2007 23:36

Za odnalezienie Twojej zguby też :ok:

» Czw mar 01, 2007 20:35

Dziękuję Monisek

czasem bywam okropna dla moich futrzaków :wink:

Ale One za tym przepadają :smiech3:

(Kira sama już przykrywa się kocykiem, Kaj też, tylko Asche'owi trzeba pomóc :wink:

) mrrrrrrr mrrrrrr mrmrrrrr

» Czw mar 01, 2007 22:01

Aia dzisiaj powiesiłam w lecznicach oprócz jednej, która jeszcze niedawno była czynna do 23, a dzisiaj okazało się, że jest teraz czynna do 19 :evil:

Kurczę nie da się nic z tej "rodzinki" wycisnąć? Mogli go po prostu wywalić z domu, rozmawiałaś z karmicielkami?

pozdrawiam
Agnieszka

» Pt mar 02, 2007 16:44

Dziękuję Ci Agnieszko za ogłoszenia

Chodziłam po osiedlu w poszukiwaniu Asche'a, odziwo nie znam (nie widziałam nigdy

!) żadnych karmicielek :/ Ale wisi ogłoszenie w pobliskiej lecznicy i jeszcze jeden mój wet, do którego chodze z koterami, zna sytuacje już od dawna i został uprzedzony o ewentualnych postępkach "matki" (ma nie usypiać MOICH zwierząt :!:

) - teraz właśnie najczęściej mi chodzi po głowie, że Asche został uśpiony, bo do cholery dlaczego nie chcą mi powiedzieć gdzie jest :evil:

Jak będą jakieś postępy będe pisać...

Pozdrawiam
A.

» Pt mar 02, 2007 23:22

Aia pisze: teraz właśnie najczęściej mi chodzi po głowie, że Asche został uśpiony, bo do cholery dlaczego nie chcą mi powiedzieć gdzie jest

A.

Nawet tak nie myśl . Nieustająco trzymam kciuki :ok:

Tylko tyle mogę niestety zrobić . Pozdrawiam

» Sob mar 03, 2007 13:17

Aia pisze: teraz właśnie najczęściej mi chodzi po głowie, że Asche został uśpiony, bo do cholery dlaczego nie chcą mi powiedzieć gdzie jest

Nie myśl tak...

Trzymam kciuki, by się odnalazł...

» Sob mar 03, 2007 13:42

Kciuki za koteczka :ok:

Za zastrzyk usypiajacy się płaci, więc wątpie, żeby wydali na to kase...

» Sob mar 03, 2007 17:45

Aia, ale masz ładny podpis

» Sob mar 03, 2007 18:33

Monisek pisze:Aia, ale masz ładny podpis

Dziękuję Monisek

A własnie doszłam jak zrobić, aby wszystkie moje futrzaste tyż były :mrgreen:

hi hi hi hi:}

Zuzia, Siean, Karolka dziękuję za kciuki

Pozdrawiam
A.

» Sob mar 03, 2007 18:47

Ogłoszenie dostałam kilka dni temu, wieszam, pytałam tez koło siebie w zaprzyjaźnionym sklepie zoo. Ta pani ma sporo znajomych osób, które pomagają kotom, obiecała wszędzie pytać. TŻ też wiesza, jak gdzieś się szwęda po mieście. Kciuki nieustające :ok:

» Sob mar 03, 2007 18:54

kaa7 pisze:Ogłoszenie dostałam kilka dni temu, wieszam, pytałam tez koło siebie w zaprzyjaźnionym sklepie zoo. Ta pani ma sporo znajomych osób, które pomagają kotom, obiecała wszędzie pytać. TŻ też wiesza, jak gdzieś się szwęda po mieście. Kciuki nieustające

Kaa7 dziękuję

Super, bardzo się cieszę

» Nie mar 04, 2007 23:50

Podrzucam.......

Powiedzcie jak można nie chcieć takiego kocurka...
http://www.youtube.com/watch?v=a73pNosozR4 - filmik

Asche - "0" agresji, "0" złośliwości, 100% miłości

(nie zdarzyło się NIGDY, aby na mnie prychnął, syknął, ugryzł czy podrapał... jak nie kot:) - kochany zwierz...

PS. Jutro TAM jadę

, znów będę próbowała wydusić gdzie jest...
Trzymajcie kciuki

Pozdrawiam
A.

» Nie mar 04, 2007 23:56

Powodzenia. Oby Ci się udało z nich coś wyciągnąć.

Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

Kto przegląda forum