Tygryś-Arni żegna się z nami zza drugiej strony lustra-list

[MaryLux]

Oczywiście tym kolegą nie jestem ja, tylko dr Smutkiewicz, nadworny lekarz moich kotów

[Patr77]

Cudny ten nasz Tygrysek

[Maraska]

Cudny cudny Mrrrrr mrrrr dla Tygrysia!!!

[Monisek]

Cześć Tygrysku, co u Ciebie słychać?

Pomagaj dzielnie p.Irkowi i zdrowiej, kruszynko.

[puss]

Puss - mam nadzieję, że dziś będzie Ten Dzień, kiedy pojawię sie u Urzędzie Pocztowym po tran. Witać będą mnie tam chyba chlebem i solą, zaś naczelnik ułapi mnie za stopy, wdzięczny za ocalone przesyłki. A jak chlupnęło - to bądźmy optymistami, może komuś zapach skojarzy się z morzem, patrz - latem, patrz - wolnym czasem ( słoneczko, plaża itd dance dance )

oby jednak wszystko było okej, a tran trafił do Tygryskowego pyszczka

[Ghost Dog]

A czy jest już jakaś data kiedy Tygryś będzie mógł się wybrać do domku??
I przy okazji ponieważ w tym wątku dużo Wrocławian bierze udział: miał ktoś do czynienia z dr. Marcinem Lodkowskim z kliniki "Pod Jaszczurami" na Czystej??
Moje koty korzystają z jego opieki i są zadowolone ale chciałem się dowiedzieć czy inni mają jakieś doświadczenia.

[Patr77]

Podłączam sie do pytania nr 1

[MaryLux]

Moje koty tam nigdy nie były - za daleko. Mamy swojego nadwornego Doctorro, który przyjeżdża do domu. Jeśli trzeba się wybrać np. na pobranie krwi lub szybką interwencję, to uderzamy do Kanzawy, p. Janiec (Jaracza 77) lub na Januszowicką.

[mamucik]

Marysiu , a ja piszę do Ciebie na PW ( test na FIV )

[CoToMa]

no a co z tym tranem? tak z ciekawości pytam

[mamucik]

Kochani - bardzo potrzebowałabym pomoc samochodową na pon/wtorek. Bardzo pięknie prosimy
Sama nie mam samochodu, a chciałabym wziąść Tygryska na badania i przegląd do dr. Bernackiego.
To 'mój" wet od zawsze, lekarz bardzo dobry, tak jak dr. Włodarczyk, a przy tym cudownie pobiera krew
A ostatnio z dr. Włodarczykiem nie udało się nam pobrać tyle, ile bym chciała.
Problem jest z testem, choć dzisiaj jeszcze porozmawiam z Marysią
Dostępne testy są tylko z białaczką, były testy tylko na FIV, ale z datą do grudnia, nowych zaś nie ma w hurtowniach.

Jeśli badania będą ok, zaczynam szukać transportu do Poznania.


A Tygryś siedzi i zawija te sreberka i wszystkich bardzo serdecznie pozdrawia

[puss]

a tranu jak nie było tak nie ma

[nataleczka]

[quote="Ghost Dog"
I przy okazji ponieważ w tym wątku dużo Wrocławian bierze udział: miał ktoś do czynienia z dr. Marcinem Lodkowskim z kliniki "Pod Jaszczurami" na Czystej??
Moje koty korzystają z jego opieki i są zadowolone ale chciałem się dowiedzieć czy inni mają jakieś doświadczenia.[/quote]

Jest dobry, ale i tez drogi.

[Ghost Dog]

Kochani - bardzo potrzebowałabym pomoc samochodową na pon/wtorek. Bardzo pięknie prosimy

Transport jest, proszę tylko o podanie godzin, wolę po szesnastej ale moge się dostosować.

[mamucik]

Kochani - bardzo potrzebowałabym pomoc samochodową na pon/wtorek. Bardzo pięknie prosimy

Transport jest, proszę tylko o podanie godzin, wolę po szesnastej ale moge się dostosować.

Dziękuję Ci bardzo ślicznie.
Byłoby to na pewno po 16, tylko jeszcze nie wiem, poniedziałek, czy wtorek. Raczej chyba wtorek - zależy to od tego, kiedy dr Bernacki ściągnie testy, chyba, że z Marią coś wcześniej wyczarujemy