U nas po staremu, kociaków trochę przybyło, adopcji jest niewiele Kociaki w miarę dobrze, kilka zakatarzonych. Jaweczka przytyła, ale złapała katar zanim zdążyliśmy ją zaszczepić
Trochę zdjątek:
Koteczka bez nóżki, która trafiła do nowego domu zanim została zaprezentowana na forum, miała na imię Bengi jr :
Nowa koteczka, ma na imię Nel. Bardzo milutka i przytulasta, po prostu duży, okrągły koci jasiek skinny
szwarcele
pszczółka