Miśka i MR - po wizycie u weta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 23, 2007 7:27

Moherowy Rydzyk zasrał mi całe mieszkanie :evil: pomimo tego że w każdym pomieszczeniu stoi miska bądz blacha ( taka do pieczenia z braku tylu kuwet :oops: ) jedna z ziemią , jedna z piaskiem i jedna ze żwirkiem . Dlatego zaczęłam go wypuszczać na dwór co 2 godziny ale i tak zdarza mu się walnąć jakieś świństwo na podłogę . Ale stwierdzam że kastracja działa bo wczoraj kocisko wywaliło koła do góry i zażyczyło sobie głaski po brzuchalu . Teraz śpi sobie na fotelu królewicz no i dzisiaj dostał pierwszy raz od Miśki w pysk 8O chciał się koło niej położyć a ona go po ryju :? Całe szczęście że nie wyciągnęła pazurów i dostał tylko plaskacza :roll: A ślad po jajkach super wygląda tylko Karolina ciągle mnie pyta czemu świecę kotu w dupsko latarką ? :lol:

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Pt lut 23, 2007 8:38

Patrycjo...przyczyny mogą być dwie...albo nie jest nauczony czystości - do czego nie jestem aż tak przekonana (może warto wziąć urobek i zanieść na jego oczach do kuwety)...druga przyczyna...w naturze dominujace w stadzie samce nie tylko znaczą teren moczem, także zostawiają stolce na wierzchu - nie zagrzebują to swoiste znaczenie terenu i oznaka dominacji...i tu właśnie myślę, że tak jest...chce pokazać rezydentce, kto jest królem puszczy...może po wyciszeniu hormonów bedzie lepiej...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt lut 23, 2007 8:54

Dobrze powiedziane STOLCE NA WIERZCHU ohyda . Zanosiłam kupska do kuwety i nic . On chyba jakiś fleja jest .

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Pt lut 23, 2007 9:09

on jest prawdziwy samiec i tak wam pokazuje że teraz on tu będzie rządził :lol:
ale może ten plaskacz od Miśki czegoś go nauczy :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 23, 2007 9:09

a gruczoly przydupne nie sa przytkane?


kupa za kazdym razem niech laduje w kuwecie i tam ma lezec :twisted:
Ma zostawiac slad zapachowy 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto lut 27, 2007 19:43

Kocia dupa jest w porządku , tylko kot bardzo oporny na nauki kuwetowe .
Ale zobaczcie jaki jest przymilny :lol:
[/img]Obrazek
[img][img]http://img337.imageshack.us/img337/5191/moherowyrydzykxa2.th.jpg[/img][/img]



A teraz szpieg z krainy deszczowców zbieg pod stołem prowadzi obserwację 8O
[img][img]http://img98.imageshack.us/img98/5818/szpiegde3.jpg[/img]

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Wto lut 27, 2007 19:50

Oooooo świetliki :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 01, 2007 8:15

No i jak zasraniec?
Nadal wali po kątach?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 01, 2007 8:36

Zasrał kable za telewizorem :evil: Jak go wypuszczam na dwór to wali kupsko w ogródku , a jak nie zdążę to sruka w domu . Kupale zanoszę do kuwety ale on ma to w dupie :lol:

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Śro mar 07, 2007 12:30

Moje koty na dzisiejszym wiosennym spacerze .

[img][img]http://img442.imageshack.us/img442/6660/miniaimohervk9.jpg[/img][/img]


I Moherowy Rydzyk molestujący płotek 8O


[/img]Obrazek

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Śro mar 07, 2007 12:33

U nas też wiosna...jak tam Rydzyk, jeszcze znaczy?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro mar 07, 2007 12:35

Już nie znaczy :lol: Co mnie bardzo cieszy !!! Znaczył jeszcze 2 dni po kastracji ale teraz już nie znaczy . No i taki fajny jest teraz , miziasty .

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Śro mar 07, 2007 12:41

A z kupalami w porządku?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro mar 07, 2007 12:58

Teraz jak będzie wychodził więcej, to i kupska na dworze będzie zostawiał. Miejsmy nadzieję.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 07, 2007 13:45

Wychodząc rżnie w ogródek ale i tak czasami walnie coś w domu :?
No ale cóż przyzwyczaiłam się . Dobrze że te kupy są twarde i łatwo je posprzątać :roll: TŻ jak rano wstaje to patrzy żeby nie wdepnąć bo raz wdepnął :lol:

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wix101 i 175 gości