Długo....Jutro Go wystawię, bo ostatnio miałam trochę różnych takich.... i trochę zaniedbałam Kundelkowe....
Ale się poprawię! Fotki Szewiego już mam. Z Allegro też różnie bywa...Zobaczymy, ale jak tamten "urabiany" domek dobry to może warto poczekać?
Oj Chyba sie Ciocie zawiodą, bo Głównemu Fotografowi sie dzisiaj troszkę pochorowało i nie dojechało do Kundelka
Ale za to dziś sesja fotograficzna Kajusi. Już kedyś ją przedstawiałam, a Drahma chyba zna ja osobiście. Przywieziona z połamana, zdrutowaną szczęką, ciężko pokaleczona, a dziś kwitnąca, pełna wdzięku laleczka, niesamowita przytulaczka. Popatrzcie tylko jak tańczy na widok człowieka:
Kaja jest jeszcze leczona. połamana szczęka już sie wprawdzie pięknie zrosła i nie przeszkadza w jedzeniu, ale rany na karczku jeszcze sie całkiem nie zabliźniły. Pozostało po nich lekkie skrzywienie szyjki.
agnes_czy pisze: Kaja jest jeszcze leczona. połamana szczęka już sie wprawdzie pięknie zrosła i nie przeszkadza w jedzeniu, ale rany na karczku jeszcze sie całkiem nie zabliźniły. Pozostało po nich lekkie skrzywienie szyjki.
No, jak się kręci TAKIE FIGURY to i skrzywienia szyjki można się dorobić.... W jakim wieku mniej więcej jest Kajusia? Nie pamiętam