Kreska i Jeżyk - mały update... zdjęcia str. 91.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 24, 2007 21:17

Wszystkich kryształkom chciałam uprzejmie donieść, ża moja niezastąpiona p. Mirka ma oczywiście znamiona kukurydzy, opakowanie za 1,55 :P Jeśli więc ktoś potrzebujący - służymy pomocą 8) Warszawiaków zapraszamy samodzielnie do najlepszego sklepu zielarskiego w całym mazowieckim :P Sulejówek, tuż przy stacji PKP, dojazd SKM-ką - wyśmienity 8) W razie czego piszcie PW...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob lut 24, 2007 21:24

izaA pisze:Wszystkich kryształkom chciałam uprzejmie donieść, ża moja niezastąpiona p. Mirka ma oczywiście znamiona kukurydzy, opakowanie za 1,55 :P Jeśli więc ktoś potrzebujący - służymy pomocą 8) Warszawiaków zapraszamy samodzielnie do najlepszego sklepu zielarskiego w całym mazowieckim :P Sulejówek, tuż przy stacji PKP, dojazd SKM-ką - wyśmienity 8) W razie czego piszcie PW...


O, widzę że mój wątek stał się miejscem kontaktów między kryształowcami 8) czuję się zaszczycona :lol:
Ja narazie nie chcę Kreski maltretować kolejnym lekarstwem podawanym dopyszcznie.. więc znamion nie daję. Kresia siusia pięknie!
Za tydzień zrobię jej badanko i mam nadzieję, że będzie ph kwaśne i kryształów brak! o! tego sobie życzymy!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 24, 2007 21:31

No i to jest asertywna postawa pańci, a Kreska niech się dostosuje!!!!

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob lut 24, 2007 21:45

AAAAAAAAAA :crying: ratunku, zabierzcie mnie stąd!
Duża się zawzięła i postanowiła mnie odchudzić :placz:
głodny jestem :placz:
dziś co było? 3 chrupki rano, wołowinka w południe i teraz 3 chrupki :placz:
niech ktoś mnie przygarnie!

Lulek, ty sie porzadnie zastanów, zanim tu zamieszkasz...
bo tu głodzą! ty lepiej uciekaj chłopie! :crying:
głodny Jeż
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 24, 2007 21:56

mnie znowu glodzili to znowu nasikalem na dywanik w lazience... a co kurcze!!!
moze tez sprobuj??

LUL
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob lut 24, 2007 21:58

covu pisze:mnie znowu glodzili to znowu nasikalem na dywanik w lazience... a co kurcze!!!
moze tez sprobuj??

LUL


Od lania po kątach w tym domu jest Kreska..
ale Duża karze o tym głośno nie mówić, żeby jej nie przypominać.
Jeż
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 25, 2007 10:15

agacior_ek pisze:O, widzę że mój wątek stał się miejscem kontaktów między kryształowcami 8) czuję się zaszczycona :lol:


Melduję się na posterunku :) Ja jakoś nie miałam się jeszcze czasu wybrać na poszukiwania znamion kukurydzy. Obiecałam sobie jednak w tym tygodniu spróbować kupić i zacząć stosować :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lut 25, 2007 17:40

Nie bój się Jeżu, przywykniesz, zawsze coś się uda ukraść, najwyżej orzeszki...można przywyknąć...wiecznie głodny Otis

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie lut 25, 2007 22:56

2 dzień diety.. Pańcia twarda.. dieta ŻP ciągle w akcji..
jedynym negatywnym jej skutkiem jest to, że kiedy Jeż akurat chce jeść, a miski ma już puste, swoją złość wyładowuje na Kresce, której jedzenie stoi na parapecie :(
ale między nimi i tak jest baaaaardzo OK, więc tym Pańcia się nie zraża :wink:
ciekawe, ile dam radę...
i kiedy będzie widać jakiekolwiek efekty... :roll:
i czy w ogóle będzie je widać :roll:

edit: dodam jeszcze, że u nas Bachowo raz widać zmiany, raz widać wychodzące z Kreski lęki. Dziś świetny humor utrzymuje się w kocie... przyjaźń z Jeżem kwitnie, wspólne zabawy to najlepsza rzecz pod słońcem.. (szczególnie w nocy miło jest pobiegać :evil: ), poleżeć na Pańci też jest wspaniale..
no i po prawie 3 latach życia Kreska nauczyła się mruczeć :1luvu: narazie cichutko, ale będziemy trenować, coby podnieść decybele :)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 26, 2007 8:40

agacior_ek pisze:no i po prawie 3 latach życia Kreska nauczyła się mruczeć :1luvu: narazie cichutko, ale będziemy trenować, coby podnieść decybele :)


To ona nie mruczała? 8O

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 26, 2007 9:30

no to gratuluje rozmruczenia kota :)

biednaKreska nie wiedziala jak to fajnie mruczec...
ja cimowie Kreska, najfajniejmruczy sie na caly regulator :) Duza mwoi ze od tego to jestem specjalistka

Łacia
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon lut 26, 2007 10:26

izaA pisze:
agacior_ek pisze:no i po prawie 3 latach życia Kreska nauczyła się mruczeć :1luvu: narazie cichutko, ale będziemy trenować, coby podnieść decybele :)


To ona nie mruczała? 8O


No właśnie nie... ona nie potrafiła się na tyle wyluzować, żeby mruczeć... ale teraz to się zmienia 8)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 26, 2007 16:40

Bardzo się cieszę z postępów Kreski :D
I współczuję odchudzanemu Jeżowi 8)


Ja nie mam problemów z obcinaniem pazurów mojej trójce, chociaż z Cyrylem musiałam się nieźle napracować, żeby dojść do tego, co teraz. W wieku poniżej roku potrafił się na mnie rzucać z zębami i pazurami, które zamierzałam mu obcinać 8O :evil:
Nie ze mną jednak te numery :twisted:
Dzis tygrys co najwyżej burczy i warczy pod nosem, ale pazurki (a właściwie wielkie zakrzywione ostre jak igły szpony) daje obcinać bez problemów, bo wie, że i tak nie ustąpię, więc lepiej mieć to szybciej za sobą :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lut 26, 2007 21:55

Jezyku wspolczuje diety :twisted:
A Kreseczce gratuluje mruczenia :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 26, 2007 22:02

Kreseczko, nauczyłaś się mruczeć? To tak jak ja! Długo nie wiedziałam jak to się robi, bałam się. Aż jednego dnia się odważyłam... Ale się Duzi ucieszyli - mówię Ci. Teraz mruczę coraz głośniej. I nauczyłam się tym mruczeniem budzić Dużą jak za długo śpi i mi jedzonka nie podaje ;)
Bunia

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości