BANGAL-inka!!! Moze ktos marzy o takim cudzie? :)

[Endżi]

Endżi pisze:
Kicia przecuna. Serce mi mocniej zabiło kiedy zobaczyłam ten słodki pysio.



Zabiło mocniej, i co?

No i.... jak to w życiu bywa.... serce TŻta pozostało niewzruszone...

[ania toruń]

Do gory pieknotko!

[lidiya]

Kurde...

a ja glupia, naiwna myslalam, ze w takim cudzie to szybko sie ktos zakocha

[Modjeska]

Zakocha się na pewno. W takiej cudnej panience nie można sie nie zakochać.

[ania toruń]

A ty tak daleko aniolku?

[kotek72]

Tak daleko spadła kicia przez wyszukiwarkę znalazłam.
Kotusia nadal czeka na kogoś kto ją pokocha..

[szahor]

To jest bardzo glupie, mam dwa koty, jeden chorowitek, a tu trzeci? Ale mam dwie czarne pantery, a to takie tygrysiatko. Ale to forum jest niebezpieczne, ojej. Poczatek watku w 2006r, ona naprawde do tej pory nie znalazla domku? A jaka jest dzisiaj?

[kotek72]

Koteczka jest prze-ko-cha-na Nie boi się już ludzi,pcha się na siłę aby tylko być jak najbliżej człowieka.Słodka jest,przytulna i taka tylko do zakochania.Tak na marginesie-ja mam 7 kotów

[szahor]

Koteczka jest prze-ko-cha-na Nie boi się już ludzi,pcha się na siłę aby tylko być jak najbliżej człowieka.Słodka jest,przytulna i taka tylko do zakochania.Tak na marginesie-ja mam 7 kotów

Przekonana jestem ze cos ze mna nie tak. Dwukot mial byc skladem optymalnym, ale ona ma cos w oczach, ze albo sie odetne od internetu albo zrobie cos absolutnie glupiego Wygina mnie na wszystkie strony, ech. A Co sie z nia dzieje? Mieszka w schronisku czy tymczasie?

[kotek72]

Koteczka jest w fundacji,ale chętnie poszłaby do domku-swojego,takiego na zawsze

[szahor]

Koteczka jest w fundacji,ale chętnie poszłaby do domku-swojego,takiego na zawsze

Mam gonitwe mysli... Bezdyskusyjnie mi odbija. Siedze i sama sie przekonuje zeby byc rozsadnym czlowiekiem i ze ktos mi powinien powiedziec zebym sie puknela w glowe. A potem odwrotnie, sie samouspokajam, ze bym bardzo rozsadnie wziela tylko na tymczas. A potem znowu sie rozsadek odzywa i zadaje pytanie, no ale jak juz wezmiesz, to oddasz komus? A widzisz! I tak w kolko... Moje oba koty to wlasnie takie tymczasy. Kocurka zgarnelam z ulicy jak byl niemowlakiem, wczesniej nie mialam zadnych kotow i w ogole nie wiedzialam co to koty. Szkoda mi sie go zrobilo, pomyslalam ze podchowam i oddam w dobre rece. A jak podchowalam to popatrzylam w oczy w lustrze i sie zapytalam siebie czy jestem w stanie oddac zwierzaka ktorego nosilam w kieszeni swetra i dokarmialam kocim mlekiem. A ta kotka to tez mialo byc tylko tymczasowe towarzystwo dla mojego kocurka, wyciagnelam ja z Kociego Zycia bo miala stany psychiczne i moj kocurek mial ja oswoic i przywrocic do zycia. A potem mialam ja komus dac. Tylko ze jak juz ja oswoil, to nawet nie patrzylam w lustro, bo nie bylo po co... I teraz po raz trzeci mi odbija, ojej. Na dokladke taki dlugi transport, by musiala gdzies po drodze odpoczac, w Lodzi albo Poznaniu. Niech mi ktos powie zebym zachowala rozsadek, laze po domu i mysle.

[kotek72]

Szahor,PW poszło,długie trochę

[szahor]

Wydawalo mi sie ze nepisalam PW do Lidki z pytaniami o szczegoly, przed chwila zajrzalam do skrzynki, a PW dalej tam siedzi w folderze "do wyslania". Otworzylam, nacisnelam "Wyslij", a on dalej tam siedzi. Nie rozumiem czemu:(

[gingerka]

Dopóki odbiorca sie nie zaloguje na forum PW nadal będzie w folderze do wysłania

[szahor]

Dopóki odbiorca sie nie zaloguje na forum PW nadal będzie w folderze do wysłania

OOO dziekuje, juz pare razy mi sie to zdarzylo i nie wiedzialam czemu. Mam stale lacze i przewaznie zostawiam strony ktore ogladalam ostatnio. Widocznie system wylogowuje po jakims czasie bezczynnosci.

A poza tym chcialam poinformowac, ze kotek72 jest bardzo niebezpieczna dla otoczenia Mialam plan, ze bede bardzo rozsadna. Wlazlam na Kociarnie, zeby poszukac kota do adopcji wirtualnej, a to kotek72 zostala wirtualna ciotka, tymczasem moj dwupak zmienil wlasnie na calkiem realnego trzypaka, a zegar zaczal odliczanie do punktu zero, czyli przeprowadzki