Irys [*] moj trzeci kot \*/

» Nie lut 25, 2007 19:19

mokkunia pisze:
Maryla pisze:goska, uwazaj, bo to zarazliwe dla ludzi
a Irysek sliczny

Maryla, a w jaki sposób można się zarazić?

przez spożycie członów tasiemca a one się walają niewidoczne czasami
przyklejone do sierści, pod ogonem
trzeba zachować szczególną ostrożność i higienę

» Nie lut 25, 2007 20:21

Maryla dzieki za rade.
Staram sie uwazac nie tylko za wzgledu na siebie i Dwukota oraz Leoske no i w druga strone zeby mentosowi i Irysowi nie zafundowac czegos od Leoski... maly cyrk na kolkach :roll:

» Pt mar 02, 2007 20:35

Irysek byl dzis na kontroli:
- nadal chudziutki

ale przybral na wadze
- resztki swierzba w jednym uchu
- w srode w ramach dobijania robali :twisted:

- profender + kupal na badanie w kierunku lambrii bo niestety brzuszek nie pracuje jak trzeba
- poniewaz oczka mimo gentamycyny nie poprawiaja sie - od dzis naclof i biodacyna
Mimo tego dreczenia Irysek nadal mnie kocha

» Pon mar 05, 2007 11:21

Irysku, zobacz słońce świeci, zaraz przyjdzie wiosna, trzeba się wziąć w garść

» Śro mar 07, 2007 8:06

Irysku, dziś środa - ciąg dalszy walki o Twoje zdrówko. Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u weta :ok:

i za pozbycie się robactwa w końcuuuuuuuuuuuuu

» Śro mar 07, 2007 8:10

Irysku o której bedziesz jechał na to zneca nie sie nad Toba ??
bo ja jade znecac sie nad toska chyba w okolicach 17, a do pomocy mam ciocie Inge :twisted:

» Śro mar 07, 2007 8:45

Irys, to juz zaczyna być nudne, no naprawdę... dziś masz szansę się poprawić

wywal robale i weź się w końcu za poszukiwanie domu, co? co Ty sobie myślisz? że będziesz sobie hodował te tasiemce i glisty na koszt Goska_bs? a skąd ona ma brać kaskę, żeby tyle zwierzyńca wykarmić, hę?

:lol:

» Czw mar 08, 2007 21:06

widziałam wczoraj Iryska, biedne, maleńkie chude ciałko i mądre oczy, które ze wszytkich sił iskrzą się nadzieją. Gosia pewnie nie ma sił by pisać, z Iryskiem nie jest dobrze, ginie w oczach. Proszę o forumowe magiczne kciuki dla kruszynki - Irysku, postaraj się, proszę