Georg-inia pisze:Aga, dopiero dotarłam do domu i przeczytałamU nas Filipek nie zdradzał żadnych oznak alergii: miał plastikową miseczkę, plastikowe zabawki, i nic. Odkażam też domestosem, więc to też raczej nie to. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jedzenie
u nas był karmiony Sanabelle Kitten i niemieckimi Feliksami, oprócz tego zjadał to, co mu się udawało ukraść moim chłopakom. Żwirek mieliśmy silikonowy.
Jeśli to uczulenie na karmę a mały dostaje w tej chwili RC Hipoalergic, to powinno mu ładnie przejść w ciągu niedługiego czasu.
Daj znać co u Wasi trzymam kciuki
![]()
![]()
Właśnie zauwazyliśmy, że przechodzi mu:-) Pyszczek się ładnie goi i ogólnie Filipek jest już żywszy



