Dalsze losy Tygryski, czyli Skierka w Warszawie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 09, 2003 9:21

Bardzo sie ciesze, z niecierpliwoscia czekam na zdjecia :!:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pt maja 09, 2003 9:25

Skierka po prostu byla od zawsze Wasza :lol: .
Ostatnio edytowano Pon maja 12, 2003 11:34 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt maja 09, 2003 17:59

Ufff, ufff, wlasnie wrocilem do domu i okazalo sie, ze po mieszkaniu chodzic jest bardzo niebezpiecznie ze wzgledu na zagrozenie stratowaniem
przez szalejace po calym mieszkaniu stado dwukocie w postaci Malego i Skierki. Od wczoraj gdy Maly w koncu przekonal sie do niej jest to niemal nierozlaczna para :lol:
A to on ja gania, a to ona jego, wyskakuja na siebie zza wegla, skacza sobie na glowe (to raczej ona jemu), ganiaja sie po drzewku i urzadzaja galopady przez cale mieszkanie.
Biedny Maly - myslal ze ma kondycje!
Usiadlem na chwile przy komputerze, rozlegl sie dziki tupot i lomot.
Lomot byl jednokoci - to wlasnie Maly padl plackiem na ziemie i zalegl z wywieszonym ozorem ziajac jak pies :lol:
Oczywiscie po jakis 30 sekundach nastapila kontynuacja ganiatyki i morderczych zmagan (on ja podgryza w brzuch, ona jego w piety - ciekawe kiedy sie zorientuje, ze on tam czucia nie ma :wink: )

W tej chwili zmeczona Skierka spi sobie slodko na naszych poduszkach.
Za jakies pol godziny pewnie sie obudzi i zacznie wszystko od poczatku :D

Cudo z tej kocinki :D

Damork

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt maja 09, 2003 18:01

Energia maleństwo rozpiera :P
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob maja 10, 2003 13:17

:lol: :lol: :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob maja 10, 2003 14:34

Skierka jest najbardziej uroczym, najbardziej cwanym i przebojowym kociakiem jakiego kiedykolwiek widzialam. Nie wiem gdzie ona sie urodzila i jak przebiegalo jej bardzo wczesne dziecinstwo - ale chyba bylo przyjemne - poniewaz nie sposob ta kocinke zestresowac. Mysle ze swiadczy to o tym ze urodzila sie w jakims mieszkaniu i jej matka czula sie bezpieczna - nie zdazyla jej nauczyc co to strach. Ciekawe skad malenstwo ma pedzelki w uszach? Pewnie po jakims dalekim przodku :)

Koteczka momentalnie zalapala gdzie sa kuwetki, po kazdej wizycie dokladnie zakopuje w zwirku to co zrobila i chwile pozniej przeprowadza dokladna toaletke :)

Jest tez pierwszym kocieciem jakie dane jest mi miec - ktore nie jest zarloczne. Ona je tyle zeby sie najesc i spokojnie odchodzi. To dla mnie nowosc w przypadku kociat ;)

Z Malym tworza swietna komitywe - nasz czarnulek lata po mieszkaniu z obledem lekkim w oczach - chyba sie zakochal ;)
Jesli tylko Skierka nie spi - to bawia sie we dwojke :) Czasem ktoras z kocic sie dolacza, ale tylko z Malym odchodza prawdziwe szalenstwa :)
Pozostale kocice traktuja malenstwo tak jakby zawsze znami mieszkalo - czule obwachuja, nie odganiaja od misek jak im do nich zaglada - pelna integracja :)

Decyzja o wzieciu tego malenstwa byla w pelni wariacka i szalona - ale nie moglismy podjac lepszej :)

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob maja 10, 2003 14:47

:lol: Czytam Wasze posty z uśmiechem na twarzy :) Jestescie kochani, dlatego Wasze koty są takie szczęśliwe :)

hihi, no to Mały wycisk dostaje ;)

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 10, 2003 15:14

No i świetnie :D jeden z tych kociaków...

Blue – niekoniecznie w mieszkaniu – nieustannie mam lekkie deja vu czytając Wasze relacje o nowoprzybyłej, bo to nadal podobnie wygląda, jak z Miśkiem, a on przecież piwniczny. Jednak też, tak samo, zero stresu, pełna gotowość do zawierania znajomości i wielkie rozgarnięcie.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 10, 2003 18:21

Estravenie - pewnie masz racje - rownie mozliwe jest ze dzieci mialy ta koteczke wlasnie dlatego ze wyszla ze swojej kryjowki z jakiejs piwnicy - a ze ona niczego sie nie boi - wiec i moglaby dac sie bez problemu zlapac.

Przed chwileczka do naszego pokoju weszla Zaba - w widoczny sposob bez humoru - szla niczym lampart, glowa nisko, zle spojrzenia - jak to tylko ona potrafi ;) Zaba ma czasem takie nastroje i wtedy inne koty po prostu rozsadnie schodza jej z drogi - ona sobie wtedy dochodzi do polki i idzie spac, podczas snu jej przechodzi ;)
No ale Skierka to Skierka - widzac nadchodzaca Zabke w pozycji "podejdz a zginiesz i krew bedzie na scianach" - co zrobila? Podbiegla do niej w radosnych podskokach i cmoknela prosto w nos ;)
Zaba przezyla chyba najwiekszy wytrzeszcz oczu w swoim zyciu, ale tylko na chwile zamarla i... poszla sobie dalej - nawet nie burknela ;)
Pewnie miala wielka nadzieje ze nikt tego nie widzial ;)

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob maja 10, 2003 18:38

:lol: :ryk: :ryk: :mrgreen:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Nie maja 11, 2003 9:28

:ryk: A co biedna Zaba miala zrobic? Musiala pokazac, ze jest ponad calusy w nos 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie maja 11, 2003 9:37

Mały dopiero musi być szczęśliwy, nareszcie nie jest najmłodszy w rodzinie, ma się kim opiekować i komu imponować :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie maja 11, 2003 9:43

:lol: :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie maja 11, 2003 10:12

Blue i Damork, prosze wstawać bo już po 10-tej i szybko pisać co porabia Skierka!
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie maja 11, 2003 18:33

My ludzie ciezko pracujacy ;)
O 10 to juz dawno nas w domu nie bylo ;)
No - w kazdym razie mnie, Damork wyszedl chwile po 10 :)

Coz moze porabiac Skierka... Bawi sie, spi w najslodszy pod sloncem sposob i je :)
Przeurocza kocinka nasza spedza w sumie zycie calkiem przyjemnie :)

Nawet trudno opowiadac jakies jej konkretne przygody - bo ona caly czas cos robi - a nawet jesli spi - to jest to w tak wzruszajacy sposob ze wzroku nie mozna oderwac :)

Wczoraj koteczka probowala ujezdzic Malutka - tzn. wskoczyla jej na grzbiet i heja :) Niestety - jeszcze nie do konca opanowala chwyt i zleciala ;)

Jest jeszcze w mieszkaniu kilka miejsc do ktorych nie dotarla - ale mysle ze ten stan sie niedlugo zmieni :)
Na drzewku szaleje jakby miala je rozpracowane od kilku lat :)

Wczoraj probowalismy odglada jakis dreszczowiec - niestety, nie bardzo nam to szlo, bo trudno sie skupic na akcji w ktorej gdzies tam w bunkrze czaja sie mordercy - kiedy czlowiekowi na glowie spi kocie z lapami rozlozonymi w cztery strony swiata i mruczy :)

A ja na razie koncze bo ide robic uaktualnienie na stronke - pytalam sie juz, ale chyba malo zauwazalnie ;) - albo nie moge znalezc odpowiedzi na moje pytanie - co jest mozliwe bo Forum mi dziala tak ze prawie nie dziala... Strasznie powoli...
Pytanie brzmialo - czy moge skorzystac ze zdjec na stronce Leelu? Bo swoich jeszcze nie mam... Na razie zdjecia wrzuce, ale jakby co - to nie ma sprawy, od razu zdejme :)

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, miau333, puszatek i 107 gości