Bazylek - w nowej roli, jako... niania :-D Foto str 24

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 19, 2007 18:42

mokkunia pisze:Ale super foteczki :D Matko jak oni się kochają :1luvu: Filipek to ten mól książkowy tak? :)



Tak - Filipek to ten na ksiażkach i na drapaku - no a na pozostałych to już Wielka Kocia Miłość :-D

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon lut 19, 2007 19:27

agusiaw pisze:
mokkunia pisze:Ale super foteczki :D Matko jak oni się kochają :1luvu: Filipek to ten mól książkowy tak? :)



Tak - Filipek to ten na ksiażkach i na drapaku - no a na pozostałych to już Wielka Kocia Miłość :-D


tekst mojego TŻ-ta na widok trzeciego zdjęcia: "Nasz jest górą, widziałaś?" :ryk:

cudna kocia miłość, chociaż na tym ostatnim zdjęciu, w budce, to w ogóle nie widać, kto jest kim :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 19, 2007 19:29

Georg-inia pisze:
agusiaw pisze:
mokkunia pisze:Ale super foteczki :D Matko jak oni się kochają :1luvu: Filipek to ten mól książkowy tak? :)



Tak - Filipek to ten na ksiażkach i na drapaku - no a na pozostałych to już Wielka Kocia Miłość :-D


tekst mojego TŻ-ta na widok trzeciego zdjęcia: "Nasz jest górą, widziałaś?" :ryk:

cudna kocia miłość, chociaż na tym ostatnim zdjęciu, w budce, to w ogóle nie widać, kto jest kim :D


Georginia nie widać kto jest kim, no bo oni są Kocią Jednością :-D

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lut 23, 2007 13:03

co tam u Kociej Jedności? :wink: jak króweczki się czują? mam nadzieję, że miłość kwitnie :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 23, 2007 15:48

Kocia miłość kwitnie :-) Tylko jedna króweczka - Filipek - okazała się być bardzo wrażliwą króweczką i dostała uczulenia :-( Pan doktor dał zastrzyki (przy których oczywiście został ofukany i ugryziony :-D) i maść i troszkę juz uczulenie zeszło. Teraz szukamy przyczyn - generalnie to może być wszystko :-( Zabraliśmy mu gumowe zabawki, daliśmy szklaną miseczkę, dzisiaj idę po karmę Sensitive dla takich wrazliwców. Mam nadzieję, że cos pomoże - trzymajcie kciuki :-)

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lut 23, 2007 16:05

Ślicznie chłopaki razem wyglądają :love:

Georg-inia, a dlaczego Filipek wciąż ma ogłoszenie na adopcyjnej? :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 23, 2007 16:24

ooo no własnie czemu???? ja go juz nie oddam :-P

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lut 23, 2007 16:43

Kicorek pisze:Georg-inia, a dlaczego Filipek wciąż ma ogłoszenie na adopcyjnej? :twisted:

No ja też nie wiem :evil: Już dwa razy pisałam i prosiłam o usunięcie i nic no...
Już mnie Inga chciała wieszać za to, bo ciągle ją ktoś się odzywa w sprawie Filipka :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt lut 23, 2007 19:11

mokkunia pisze:
Kicorek pisze:Georg-inia, a dlaczego Filipek wciąż ma ogłoszenie na adopcyjnej? :twisted:

No ja też nie wiem :evil: Już dwa razy pisałam i prosiłam o usunięcie i nic no...
Już mnie Inga chciała wieszać za to, bo ciągle ją ktoś się odzywa w sprawie Filipka :lol:



HA! Pierwsza byłam!!! :-P

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lut 23, 2007 19:13

uu... kciuki za uczuleniowca! :) żeby się szybko okazało co to jest! :)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2007 23:11

mokkunia pisze:No ja też nie wiem :evil: Już dwa razy pisałam i prosiłam o usunięcie i nic no...
Już mnie Inga chciała wieszać za to, bo ciągle ją ktoś się odzywa w sprawie Filipka :lol:
Nie wiem, do kogo pisałaś, ale napisz do LimLim 8)
Z podaniem numeru ogłoszenia, to będzie jej łatwiej :)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob lut 24, 2007 7:20

Ja zawsze piszę za pomocą formularza :) Ale widzę, że Filipek już zniknął z adopcyjnej :) więc po problemie :D
Agusia - teraz w końcu możesz spać spokojnie, już Ci go nikt nie zabierze :twisted: :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 24, 2007 13:36

mokkunia pisze:Ja zawsze piszę za pomocą formularza :) Ale widzę, że Filipek już zniknął z adopcyjnej :) więc po problemie :D
Agusia - teraz w końcu możesz spać spokojnie, już Ci go nikt nie zabierze :twisted: :lol:


Mokkunia ja bym go i tak nikomu nie oddała - broniłabym jak lwica :-D
Idziemy dzisiaj na kontrole uczuleniowca - na razie uczulenie nie ustąpiło, ale też się nie powiększa więc może jesteśmy na dobrej drodze :-) Trzymajcie kciuki za Filipiątko :-)

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob lut 24, 2007 18:21

Już po wecie - jest lepiej :-) Dostaliśmy kolejny zastrzyk - o dziwo, be gryzienia, drapania i fukania :-P
Generalnie wszystko powinno wg Pana Doktora wrócić do normy po około 2 tygodniach od wyeliminowania czynnika uczulającego. Wyeliminowaliśmy już co się dało - miseczki zmieiliśmy na szklane, zostawiliśmy jedną karmę (RC - podobno nie ma szans żeby uczulała), schowaliśmy wszystkie plastikowe zabawki, zrezygnowaliśmy z odkażacza do kuwetki (żwirek - Cat's Best Eco Plus - jest na tyle dobry, że da radę bez wspomagaczy :-)), z domestosa do mycia podłogi, a nawet z kocich witaminek (dostaje już tylko Bazylek). Nawet kocie kocyki wyprałąm dzisiaj w Cypisku a nie w normalnym proszku :-)
Pozostały juz tylko kciuki do trzymania - mam nadzieję, że pomogą :-)
W poniedziałek kolejny zastrzyk odczulający.

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob lut 24, 2007 18:44

Aga, dopiero dotarłam do domu i przeczytałam :( U nas Filipek nie zdradzał żadnych oznak alergii: miał plastikową miseczkę, plastikowe zabawki, i nic. Odkażam też domestosem, więc to też raczej nie to. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jedzenie :( u nas był karmiony Sanabelle Kitten i niemieckimi Feliksami, oprócz tego zjadał to, co mu się udawało ukraść moim chłopakom. Żwirek mieliśmy silikonowy.
Jeśli to uczulenie na karmę a mały dostaje w tej chwili RC Hipoalergic, to powinno mu ładnie przejść w ciągu niedługiego czasu.
Daj znać co u Was :) i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 159 gości