Moje kotki tymczasowe. Fotki Makumby s. 64

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 20, 2007 21:09

Dziękujemy za kciuki :D Ale trzymajcie dalej bo Trini właśnie pojechała na ciachanie. :roll:

Dostanę ją spowrotem dopiero jutro rano. Bidulka będzie cała noc sama w lecznicy :(



Wrzucam kilka fotek przedsterylkowych :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lut 22, 2007 21:09 przez Karolka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 20, 2007 21:25

Obrazek

boska jest ta mała :1luvu: aż chciałabym ją pogłaskać:):)
oczywiście :ok: caly czas !!!!!
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 21, 2007 12:48

jak ma sie Trini po sterylce? :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 21, 2007 12:59

No właśnie nic nie wiem :crying:

Kasia miała mi ją przywieźć dzisiaj rano... i nie przywiozła :cry: Nie mam od niej żadnej wiadomości :( Tak się martwie o Trini.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lut 21, 2007 15:51

Karolka pisze:No właśnie nic nie wiem :crying:

Kasia miała mi ją przywieźć dzisiaj rano... i nie przywiozła :cry: Nie mam od niej żadnej wiadomości :( Tak się martwie o Trini.



Spokojnie :)
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 21, 2007 17:20

Ratujcie mnie bo nie daje rady!!!!!!!!!!!! :crying:

Nie mam transporterka! Zrobiłam Trini prowizoryczną zagrodę, przytkałam taboretami, pudełkami, książkami i bóg wie czym jeszcze! Dzisiaj rano była ciachana wiec jest półprzytomna ale sił to ma więcej niż można sobie wyobrażać :strach:
Forsuje zagrodę. Pisząc ten post jedną nogą trzymam, żeby mi sie nie wydostała, bo ciągle próbuje wyjść z każdej strony 8O

Rozebrałam się bo sie piekielnie spociłam :oops:

Trini ma cięcie na boku. Drugi bok ma cały mokry, bo się zesikała. :roll: Umyłam ją troche, ale mało to dało. Jak dojdzie do siebie to spróbuje ją lepiej umyć. Zaraz po wejściu do domu zawędrowała sama do kuwetki i zrobiła sioo. 8O

Poratujcie transporterem bo nie moge kroku zrobić i odejść od niej bo mi zwieje!!!!!!!!!!
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lut 21, 2007 18:31

Już sytuacja na chwile opanowana. Wyścieliłam Trini cały kibelek ubraniami i ją tam zamknęłam :roll: Nie miałam innego wyjścia. :oops:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lut 21, 2007 18:36

No to dobrze. Aby nie skakała po wysokościach
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lut 21, 2007 18:56

Kiedy mam jej dać jeść? Rano była ciachana... wstawiłam jej ciepłą wodę do picia. Ale ona taka chudzieńka :(
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lut 22, 2007 9:42

szkoda że jak tak daleko :( bo mój transporterek stoi pusty :(:(:( a tak by Trini w nim posiedziała... oj Karolinko jakbym kurierem wysłał to na jutro dojdzie ? :)::):)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 22, 2007 18:26

Madziu dziękuję za dobre chęci. Już raz mnie poratowałaś transporterkiem :love:

Przeżyłyśmy noc z Trini. Ona niestety zamknięta w kibelku. :roll: Połozyłam jej tam 3 prostokątne pojemniki z ciepłą wodą. Spodobał jej się pomysł, gdyż ciągle na nich leżała. Troszkę mi marudziła ze smutku ale szczęśliwie dotrwałyśmy do rana. O 5 nad ranem pobudka, bo coś się zaczęło tłuc w wc. I tak mialam czujny sen, bo nasłuchiwałam, czy z Trini wszystko ok. :? Mały stresik :wink:

Rano pobiegłam na zajęcia i po 3 godzinach wróciłam maratonem, obgryzając ze strachu paznokcie i mając w myśli wizje, ze zastanę Trini z wygryzionymi szwami 8O Na szczęście szwy w porządku. Trini specjalnie się nimi nie interesuje. Troszkę wylizała sreberko :roll: Jest bardzo spokojna i szuka kontaktu... a jaki głodomór :strach: Przejdę na dietę, bo muszę czymś wykarmic kota 8) Na dobre mi to chyba wyjdzie :wink:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lut 22, 2007 18:53

:):):):):):)
czyli teraz już macie z górki i ranka sie ładnie musi goić :):):)
ale nadal mocno zaciśnięta :ok: moje i moich szkrabów
mizianki dla Trini i wielkieeeeee mizianki dla Nuśki :) :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 23, 2007 20:48

Dziękujemy za kciuki i za miziaki.
Nuśka skwitowała to poniższą miną 8)
Obrazek

Trini ma się coraz lepiej. Musiałam ją ubrać w prowizoryczny kołnierz, bo ma za długi jęzor i sięga nim do ranki :roll:
Jest spokojna i przymilasta. Zaczęła się przybliżać do Nuśki. Dalej z napuszonym ogonem, ale już nie atakuje. Chyba czuje się na słabszej pozycji z racji oszpecającego kołnierza. :lol: Ale nie zabrakło oczywiście jednorazowego pukania łapkami przez firankę. Nuśka była po jednej stronie firanki, a Trini po drugiej. Najważniejsze, że Nuśka troszkę wyluzowała i pozwala się Trini zbliżac do siebie na pół metra 8O
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 23, 2007 21:02

Nuśka to mądra kociczka :D :D a jej minka jest jak zawsze jednoznaczna :wink: i mówi wszystko :D :D
cieszę się ze Trini dochodzi do siebie po sterylce :lol:
to teraz kciuki za wspaniały domek :ok:
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 23, 2007 22:21

Nuśka minę ma rewelacyjną :lol:

Trini, jak widzę, też ma się nieźle :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, puszatek, squid i 341 gości