Tymczasy, łapanki, oswajanie - Wawa Nowolipki

[jopop]

MONIKA P, XANDRA!!!! Co to za obijanie się????

Gdzie relacje?????

[xandra]

ja w sumie niedawno wrociłam i generalnie nie mam za wiele do powiedzenia - kota głaskac sie daje, ale płacze przy tym
je, była kupa i siku w kuwetce
jest cudna w dotyku, mieciutenka jak jedwab i ma chyba 5 białych włosków na grzbiecie - reszta to głeboka czern, jest cudna

[monika p]

No juz uprzejmie donosimy.

Kitki coraz bardziej proludzkie
Rudy wsprost rwie się do głaskania.
Bury też już obsługiwany bez rękawicy, choć podchodzę jeszcze z pewną dozą niepewności.
Bardzo chciałyby już wyjść z tej katki, ale nie mam odwagi ich jeszcze wypóścić, bo jak zakamuflują się gdzieś to nie wyciągnę ich
Trochę wychudłe są kocinki, trzeba je odkarmić, ale patrząc na rozmiary mojego kotka, to raczej potrafię
Ślicznoty z nich małe.

[xandra]

no mi wieczorem mała wyprysneła z klatki, gdy dolewałam wody
wskoczyła na kuchenkę i zamelinowała się za piekarnikiem, emocje przy wyciąganiu były
dzis pracuje do 19, maz bedzie koło 17...
zostawilam im cicho radio z delikatną muzyczką, niech sobie słuchają głosu

[xandra]

wczoraj padło forum, od niedawna jest dopiero, zaraz wychodze do pracy wiec tylko jedna fotka małej
wczoraj było pyrantelum, kupa jest za szafą niestety, bo mała wylazła z klatki (cos tam sie obsuneło a raczej ja zle z tyłu zamknełam ) wiec nie powiem teraz czy robaki sa, mały nie miał
wieczorem powtórka

w kazdym razie mała ma brzuszek miekki wiec raczej robale były, je, pije... wczoraj była cała sesja miziankowa, juz sie nie trzesie jak wczesniej bo az jej oczy drzały
cudną ma siersc, mieciutenka, tylko bardzo wystraszona

[jopop]

Dzięki za relację. Jutro jedziemy łapać dalej...

[jopop]

kciuki jutro prosimy, zwłąszcza żeby przylazła trikolorka i ŻEBY NIE MIAŁA CYCKÓW WYCIĄGNIĘTYCH i taka czarna kotka... pls...

[VeganGirl85]

kciuki są

[xandra]

taka malutka kotenka a taki wielki traktor ma w sobie
co prawda, zeby nie było za dobrze uciekła mi pod łozko ale ogolnie jest na plus
jest cudna, boze - jestem zakochana w niej na amen
juz zazdroszcze domkowi

[Beata]

trzymam juz teraz za jutro

[jopop]

Z powodów tzw. niezależnych łapanka przesunęła sie na jutro (sobotę).

[xandra]

a ja melduje, juz oficjalnie ze były robale, martwe wiec srodek zadziałał
mamy troszke gazów, powiedział lekarz wiec czasem sa i bączki
słodka jest strasznie

[jopop]

Dzisiejsza relacja:

Kicia u Xandry wygląda rewelacyjnie, jak słodko się wtula w TŻ-a:)



http://upload.miau.pl/2/20387.jpg
http://upload.miau.pl/2/20388.jpg
http://upload.miau.pl/2/20389.jpg
http://upload.miau.pl/2/20390.jpg

Wdarłyśmy się dziś do piwnic. I właściwie od razu zlokalizowałyśmy Malusią Szylkrecię. Oto Ona:



Siedziała w takim kartonie, SAMA. Potem w tej piwniczce pojawił sie jakiś czarny kot, a w końcu przylazła kotka, którą wypuściłyśmy tydzień temu. Mam nadzieję, że to jej Mama. I że jej nie wyniesie, bo ta piwniczka była przynajmniej otwarta... Bałagan w środku większy niż moje dotychczasowe doświadczenia (a np. Gagucia i Tanita i Uschi wiedzą, że trochę już widziałam...) - kompletnie nie wyobrażam sobie przejrzenia piwnicy w poszukiwaniu reszty miotu. Nie było słychać piszczenia innych kociąt ani szmerów, może jest więc sama...

Trochę to dziwne, bo ta kotka jest doświadczoną, bardzo płodną matką (m.in. matką rudego i burego - na tymczasie u moniki p).

Za tydzień kolejna próba.

[monika p]

Już wróciłyśmy z naszej kolejnej łapanki, o efektach można przeczytać w wątku o poszukiwaniu tymczasów założonym przez jopop.
Widzieliśmy przesłodką szynkrecię, jakie maleńswo, za mała żeby zabrać ją od mamy, ale jeżeli los nam sprzyja, to jak podrośnie złapiemy malutką.
Ale jest przepiękna, foty jej też są tam wstawione.

Co do moich tymczasowiczów, to idzie dobrze, ale jeszcze troszkę trzeba nad nimi popracować.
Ostatnio nawet buszowały po domu i potem było naganianie do klatki, trochę przy tym zabawy jest nie powiem.

W piątek chcemy się ponownie wybrać na łapanki i zobaczyć co z szynkrecią malusią.

Teraz już muszę wprost iść spać

[jopop]

swoj post omylkowo wkleilam do zlego watku, ale juz przenioslam, jest tutaj:)