Tygryś-Arni żegna się z nami zza drugiej strony lustra-list

» Śro lut 21, 2007 19:28

To ci Tygrysek :wink:

» Śro lut 21, 2007 21:04

I do Tygryska los się uśmiechnął

hurra!

» Czw lut 22, 2007 8:22

W sobotę, w samo południe (jak w dobrym westernie) nastąpi "inspekcja"

» Czw lut 22, 2007 8:56

Monisek pisze:I na plakatach będzie wisiał, zamiast tego pięknisia-hydraulika I będzie podpis: "Nowa siła robocza - niesłychanie zdolne i pracowite koty z Polski". Bójcie się, Brytyjczycy

Mamuciuku, masz pw.

Ja bym dopisała - "Bójcie się, koty brytyjskie
Polskie Europejskie - do nich należy jutro :wink:

"

Choć muszę przyznać, że brytyjczyki to piękne koty

/Monisiu - już Ci odpisuję, wczoraj nie zdążyłam :oops:

/

» Czw lut 22, 2007 9:29

Annja pisze:I do Tygryska los się uśmiechnął hurra!

Na razie myślę, że poczekajmy do soboty, nie zawsze - mimo dobrych intencji, nasze marzenia się spełniają :roll:

Dzisiaj zamówię scanomune - stać nas

Ewentualnie dokupię też jedzonko mokre i dzisiaj rozliczę się z Kościuszki
Wpływy na konto Tygryskowe u mnie:
Patr77-100
Puss-100
Thien-100
CoToMa-25
Edyta i Sebastian-100

Na konto pod pieczą Tweety-450 zł.
Widzicie, pusta głowa :oops:

- z Moniczką będziemy się widzieć u Tygrysia, wiem, że też ma prezent dla naszego Tygrysa

Pięknie dziękujemy - myślę, że jak przekażę Tygrysiowi, jakim jest majętnym kotkiem, to może przestanie myśleć o emigracji za saszetką

Dzięki Wam Tygrysek ma gdzie spać, ma super jedzonko i jest leczony.
Dziękuje Szymkowej i Zakoconej za aukcje, Cudownym Ciotkom za poumieszczanie Tygryska na stronkach, blogach i sieci aukcyjnej - bo chyba do tej pory Tygryś za to nie podziękował :oops:

( muszę się wziaść za jego wychowanie :wink:

)

I nieodmiennie Wszystkim dziękujemy za dobre myśli i życzenia. To są rzeczy bardzo cenne, magiczne, a przecież wszyscy wierzymy w cuda, bo inaczej przy tym temacie nas by nie było.

Bardzo dziękuję dr. Markowi Włodarczykowi za bezpłatny interferon ( 1000 dawek ) i bezpłatne wizyty. Panie Doktorze - :1luvu:

Zrobiło się troszkę tak, jakbym odbierała jakąś nagrodę.
Mam nadzieję, że to generalna próba przed odebraniem Gł. Nagrody - Zdrowy juz Tygryś w Super Domku

» Czw lut 22, 2007 9:54

No to czekamy na wyniki "inspekcji"

Oby były jak najlepsze i domek okazał się Super Domkiem dla naszego Tygryska

Kciuki nieustające :ok:

» Czw lut 22, 2007 10:58

domek z Poznania się zgłosił, ach,
moja duma lokalnej patriotki zaraz mnie rozerwie na kawałki

Tygrysiu, kciuki, żebyś został Pyrą, jak Jędrula :ok:

» Czw lut 22, 2007 17:49

a więc i Tygryś i 15-letni rudasek jadą do Poznania

Tygrysku kochany musisz zebrać wszystkie siły i zdrowieć, bardzo się cieszę, że domek czeka. Czy to znaczy, że z kociego życia z pierwszej strony mogę zdjąć ogłoszenie? Mamuciku?

» Czw lut 22, 2007 18:18

Tak sobie dzis pomyślałam, że jeszcze chwila i Tygryś najprawdopodobniej pojedzie do domku w Poznaniu z czego wszyscy się cieszymy, że domek sie znalał. Tu we Wrocławiu skąd pochodzi (ale nie tylko!!!) jest wiele osób, które zawsze myślały i będą o nim ciepło myśleć i wspierać. I tak sobie pomyślałam, żeby zrobić dla Tygrysia małą niespodizankę- pamiątkę

Taką Laurkę na której wszyscy czytający ten wątek i dopingujący Tygrysia mogli by się podpisać i ta laurka pojechałaby z Tygrysiem do Poznania

Musze dopracować jeszcze ten pomysł bo napewno cieżko będzie zdobyć podpisy własnoręczne. Ale może jakoś internetowo by sie dało np. W formie obrazka JPG. Każdy kto chciałby się podpisać dostał by na maila rysunek i potem już łatwo domalować w jakimś programie choćby nawet Paint odrecznie swoje inicjały czy imię.
Co o tym myślicie? Chętnie zrobiłabym taką pamiątkę dla Tygrysia. Bo mimo, że tylko śledzę jego historię a nie opiekuję sienim tak jak np. Mamucik to żżyłam się z Tygrysiem. Jesli ktoś ma ochotę się przyłaczyć do TYGRYSIOWEJ NIESPODZIANKI to zapraszam

Trzymamy kciuki za domek

» Czw lut 22, 2007 21:30

Mnie się ten pomysł podoba bardzo i chętnie się podpiszę

» Czw lut 22, 2007 22:05

ja też, ja też

» Czw lut 22, 2007 22:14

tajdzi pisze:i znowu się popłakałam...

Ja również. Bo tyle jest tego kociego nieszczęścia wokół, a człowiek nie jest w stanie pomóc. Ta bezradność jest okropna :evil:

» Pt lut 23, 2007 7:43

miki pisze::D a więc i Tygryś i 15-letni rudasek jadą do Poznania

Tygrysku kochany musisz zebrać wszystkie siły i zdrowieć, bardzo się cieszę, że domek czeka. Czy to znaczy, że z kociego życia z pierwszej strony mogę zdjąć ogłoszenie? Mamuciku?

Nie, myślę Miki, że jeszcze nie. Poczekajmy, bo jak wiesz, różnie z domkami bywa, bez żadnych złych intencji domków, jak choćby z tym pierwszym tymczasowym.
Domek w Wałbrzych też chciał Tygryska od razu, Pan niemal krzyczał na mnie

, a potem nawet nie oddzwonili, że Tygryska nie biorą.

Poczekajmy do soboty, dziewczęta z dogo mają go sprawdzić, jeśli będzie wszystko ok, będę dzwonić tam w niedzielę, żeby porozmawiać. Sorki za taki racjonalizm, ale będę wiedzieć, że Tygrysek ma domek, dopiero jak już tam się zagospodaruje.

Pomysł z laurka bardzo piękny, bardzo mi się podoba.

Vega 36

- bezradność to straszne uczucie, wiem, że pomagam powiedzmy trzem, a nieznany czwarty gdzieś blisko mnie dogorywa w piwnicy.
Ale tym trzem pomogę i tak staram się na to patrzeć, bo inaczej bym nic nie była w stanie zrobić :roll:

No i Kochani Zatygrysieni :wink:

Skończyliśmy pierwszy tydzień podawania intronu :dance: