Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 19, 2007 21:34

1. Kocham horrory :twisted:
2. Kotus Bolus tez mieszkal w piwnicy.
Dokarmialam. Poczatkowo nie wiedzialam kogo :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 20, 2007 2:46

1. Ja podobnie. I to nawet bardzo kocham :twisted: A najmilej gdy oglada sie je z kims kogo sie kocha i w najstraszniejszych scenach mozna sie przytulic i ukryc za ta osoba :ryk: Ostatnio bylem sam w domu. Dosyc pozno (tzn. ciemno na tworzu). Ogladalem jakis horror, o dziewczynach ktore zaginely w jakis jaskiniach i niestety.. Nie byly same, z ciemnosci spogladaly na nie jakies stwory... Klimat sie rozkreca, dziwne odglosy w filmie i... Sasiad wlacza wiertarke i zaczyna wiercic w scianie 8O Wyladowalem na podlodze, serce mialem w gardle , a lapska mi sie trzesly. To sie nazywa stereofoniczny dzwiek :wink:

2. Ja powoli tez zaczynam zapominac kogo dokarmiam :| Chyba bede musial na kolanach do Uschi na Bródno przyczolgac sie proszac o klatke lapke :cry: Wydaje mi sie, ze jest to jedyna szansa.. Bo na zlapanie "reczne" to chyba nie mam co liczyc juz- za duzo nieudanych prob..

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Śro lut 21, 2007 3:18

Czekajac w bezruchu na to, ze moze wrezcie uda sie zlapac kociaka z piwnicy zamieszczam 2 moje ulubione fotki, ktore nie pojawily sie jeszcze w tym watku :P Pierwsza, to fotka, z ktorej wycinki sa w moim podpisie, a na drugiej spogladajacy na mnie z ukrycia Denni (bardzo dyskretnie) :D

Obrazek

Obrazek

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Śro lut 21, 2007 18:33

:D
:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 22, 2007 14:45

Dzisiaj przywitala mnie bardzo luzna kocia kupa na pzedpokoju.
Z racji tego, ze nie wiem, co kto i gdzie, nifuroksazyd dostana oba koty...
Niby nic szczegolnego, wiadomo, ale zdziwiony bylem ze... Pewna osoba wstajac wczesniej do pracy, zamiast mnie obudzic/sprzatnac samemu, przykryła mokrego kupala wycieraczka do butow 8O
Dzisiaj zapewne bedzie wieelka afera :roll:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Czw lut 22, 2007 14:51

Pomaaaaału! ;) A Ty pewien jesteś, że to osoba przykryła? ;)

Bo moje kociska sobie same radzą: Toffik się minie z kuwetą, a Klunia zasłania "urobek" tym, co akurat się nawinie: szmatą, dywanikiem (ciężkawy, podklejony takim gumowym cosiem - paskudnie schnie :? ), resztkami żwirku :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lut 22, 2007 14:58

Jednak dobrze, ze zastosowalem metode "pooomału"- TZ byl wiele zdziwiony i przysiagl, ze nikt nie klad wycieraczki na kupala.
A wiec jednak jakis sprytny kot, robil cos zlego i przytargal z pod drzwi wycieraczke do butow i przykryl nia kupala, aby tak nie smierdzialo :?: :roll:
No niby wierze pewnej osobie, ale wersja z kotem wydaje sie lekko naciagana :P
Byc moze bedzie afera, byc moze nie ;)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Czw lut 22, 2007 15:02

FreEp pisze: (...) wersja z kotem wydaje sie lekko naciagana :P
- taa... no kot się na pewno naciągnął :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lut 22, 2007 15:07

:D
Kot to napewno zjadl cos, czego nie powinien. Nacial sie na jakies ludzie zarcie, a potem musial "ciagac" wycieraczke, aby ukryc dowody przestepstwa. Ciekawy ktory to taki spryciula?
Dennis dzisiaj strasznie miziasty i ciagle mi na nogi wskakuje, mruczac z calych sil, a Muff "króliczy" sie po domu, radosnie skaczac i ganiajac za myszkami. Hmmmmm.....

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Pt lut 23, 2007 22:55

Króliczy sie :lol:

Musze to powiedzonko przyswoic!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 24, 2007 2:14

:D
Moja siostra daaawno temu miala kiedys parke krolikow. One wlasnie tak wesolo skakaly i ganialy za wyimaginowanymi stworzeniami. Dlatego moj kot wlasnie "kroliczy sie" :P
Moze jestem nie-ten-teges z biologii, ale dla mnie nie ma wiekszej roznicy pomiedzy tymi dwoma gatunkami ;P Oba podobnie sie krolicza, podobnie zachowuja, myja. Baaa, te mojej siostry nawet mialy b. podobne ubarwienie do mojego dwukota :P

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 25, 2007 13:56

Kocie problemy sie skonczyly- wszystkie koopale wrecz piekne (oczywiscie na swoj sposob) ;)
Zaden kot do tej pory sie nie przyznal, podobnie jak TZ. Duchy jakies?!
Zly jestem strasznie, bo nie mam jak wpasc do Uschi po klatke-lapke :( Po remoncie zostalo mi kilka zbednych smieci w szafie, wiec moze uda mi sie cos samemu wykombinowac...

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 25, 2007 14:03

Sam klatke łapkę zbudujesz?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 25, 2007 16:38

Moze nie tyle co klatke-lapke, ale cos w stylu "jak wejdziesz do srodka po jedzenie to ja pociagne za sznureczek i juz nie wyjdziesz" :)

Moze do tego celu uda mi sie wykozystac transporter, a do drzwiczek, zeby byly ciezsze przyczepie jakies ciezarki. Drzwiczki beda sie opieraly na patyczku, a patyczek bedzie przywiazany na sznurek... Pomysle... :)

Druga kuweta, zwirki, szampony, tabletki itp. wszystko czeka na "młodego" ktory doprowadza mnie juz do "szalu" swoim sprytem i zwinnoscia :roll:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 25, 2007 17:07

Oj, zeby to male paskudztwo :wink:
wiedzialo, co je czeka, to by od razu sie poddało!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości