Filemon - rak płaskonabłonkowy, niewydolność nerek. Walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 21, 2007 19:16 Re: Filus

Marcelibu pisze: Z tego wynika, że jeszcze mało wiem na temat kłopotów nerkowych u kotów, bo Ipaktine jednak okazuje się zły. A weterynarze polecają... Czytałam też źle o Ipaktime w Vetserwisie, i jednak tak jest. :oops:


To prawda o ipakitine.
Dieta nerkowa tez nie mzoe być oparta tylko i wyłacznie na nerkowym żarciu.
Zanalazłam ciekawy artykuł o tym jak dozowac dobrze przyswajalne białko w kazdym etapie niewydolnosci nerek.
Jak znajde to zalinkuję.


Azodyl jest probiotykiem, któy podobno w jelitach wiąże azotany, ale czy to prawda, nie wiem.

KaśkaGM ma koteczkę Rosie, karmi ją nerkowym pokarmem i podaje azodyl, kreatynina sie zmniejszyła, wiec chyba działa.

U Fila nie widać czy działa, bo on dostaje miesko, wiec zwiększe alusal.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lut 22, 2007 11:38

Kurcze a mi sie wczoraj wieczorem cos stało z netm i nie umialam wejść na miau.Z nerwów mało jajka nie znioslam bo nie wiedziałam co u Filusia!!Ale teraz jestem już spokojniejsza.Chociaż moje przewrażlwienie na poziom mocznika i kreatyniny daje o sobie znac jak patrze na jego wyniki.Ale wiem że bedzie dobrze więc mocno ściskam :ok:

Gama

 
Posty: 646
Od: Wto gru 05, 2006 20:55

Post » Czw lut 22, 2007 18:36

Ja trzymam kciuki i wiem, ze bedzie OK. :D

EPO moze sobie lezec - jak Filowi nie bedzie potrzebna - bedzie mozna ja uzyc dla innego biedaka

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Czw lut 22, 2007 19:42

Chilli pisze:Ja trzymam kciuki i wiem, ze bedzie OK. :D

EPO moze sobie lezec - jak Filowi nie bedzie potrzebna - bedzie mozna ja uzyc dla innego biedaka


Własnie o tym myślę :D
Chwile poczekam, za jakis czas zrobie badanie i zobaczymy jak sie mocznik obniża, nie ma lewara wierzę, że się obniży, 8)
Termosik mam, a wkład wrzuciłam do zamrażalnika, wiec opakowanie w gotowości.

Dzisiaj Filunio zjadł nerkowe jedzonko z podwyższoną dawką alusalu, witaminki, tauryna też spapusiana :lol:
Duze siooo jest :P
Z Filem źle nie jest, gorzej ze mną :( Po wizycie u lekarza, byłam na badaniu krwi z rozmazem, jutro ide ponownie, dostane konkretne leki.
Oby do wiosny, potem bedzie tylko dobrze :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lut 22, 2007 19:44

Duzo zdrowka dla Was.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 23, 2007 7:48

Ja tak szybciutko - też buziaczki dla Ogonka i Jadzi, i nakaz kociarski :evil: :wink: dla nereczek ogonkowych - proszę mi tu natychmiast nie obijać się :!: , tylko normalnie pracować :ok: :D
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 23, 2007 8:13

Filusiu ty jestes NIESAMOWITYM, CUDOWNYM KOCIM CZARODZIEJEM :)
Dajesz nam wszystkim nadzieje, a jadzia nieziemskiego kopa, ze w zyciu roznie sie plecie :) Ale zawsze trzeba walczyc, bo jest o co .... :) Kocham Was za to okrutnie ...... Co do nereczek - jestem pewna, ze bedzie lepiej .... I za to kciuki niezmiennie ..... Buziaczki od Rosie i ode mnie rowniez
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2007 11:14

KaśkaGM pisze:Filusiu ty jestes NIESAMOWITYM, CUDOWNYM KOCIM CZARODZIEJEM :)
Dajesz nam wszystkim nadzieje, a jadzia nieziemskiego kopa, ze w zyciu roznie sie plecie :) Ale zawsze trzeba walczyc, bo jest o co .... :) Kocham Was za to okrutnie ...... Co do nereczek - jestem pewna, ze bedzie lepiej .... I za to kciuki niezmiennie ..... Buziaczki od Rosie i ode mnie rowniez



podpisujemy sie wszystkimi 30 łapami i nogami pod tym stwierdzeniem.Filek to motor do dzialania jakkolwiek to dzialanienie mialoby sie skończyć a Jadzia to baba z "wielką stopą" do rozdawania kopniaków kiedy człowiek traci sily do walki.JESTESCIE WIELCY JADZIU I FILKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gama

 
Posty: 646
Od: Wto gru 05, 2006 20:55

Post » Pt lut 23, 2007 11:19

Jadziu kciuki za Twoje zdrowie - może to Tobie to EPO będzie potrzebne?
Buziaczki.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 23, 2007 12:22

Fredziolina pisze:Z Filem źle nie jest, gorzej ze mną :( Po wizycie u lekarza, byłam na badaniu krwi z rozmazem, jutro ide ponownie, dostane konkretne leki.
Oby do wiosny, potem bedzie tylko dobrze :P

Oby - mam nadzieje, ze to nic powaznego. Za wyzdrowienie Twoje tez trzymam :)

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Pt lut 23, 2007 12:59

Żaden z wetów nie proponował moim nerkowym kotom alusalu. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest. :evil: Dlaczego nie moge trafic na weta, który pomoże moim kotom? Czy ja muszę zawsze mówić wetom co mają im zaaplikować? :evil:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 23, 2007 13:43

Przepraszam, jestem zaganiana i nie mam teraz czasu analizowac wynikow. Na szybko- wapn jest w normie i nie trzeba sie nim martwic , fosfor wiazac Alusalem, potasu i sodu niewiele za duzo, moznaby podac ze 2 kroplowki z Furosemidem to sie wyplucze i nie bedzie stanowic ew.zagrozenia krazeniowego.
W morfologii widac cechy przebytego niedoboru zelaza, wiec moze anemia byla skutkiem krwawienia i utraty zelaza. To dobra wiadomosc, takie wyniki wskazuja tez zreszta na wzmozona regenercje szpiku, wiec podawanie EPO, jesli szpik sam sie regeneruje, mija sie moim zdaniem z celem.

Pierwszym efektem diety miesnej czesto bywa wzrost mocznika ale jesli jest to skorelowane z poprawa samopoczucia i zywotnosci kota to nie jest to dramat.

Pozdrawiam, potem sie postaram wczytac
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Pt lut 23, 2007 14:57

Gama pisze:
KaśkaGM pisze:Filusiu ty jestes NIESAMOWITYM, CUDOWNYM KOCIM CZARODZIEJEM :)
Dajesz nam wszystkim nadzieje, a jadzia nieziemskiego kopa, ze w zyciu roznie sie plecie :) Ale zawsze trzeba walczyc, bo jest o co .... :) Kocham Was za to okrutnie ...... Co do nereczek - jestem pewna, ze bedzie lepiej .... I za to kciuki niezmiennie ..... Buziaczki od Rosie i ode mnie rowniez



podpisujemy sie wszystkimi 30 łapami i nogami pod tym stwierdzeniem.Filek to motor do dzialania jakkolwiek to dzialanienie mialoby sie skończyć a Jadzia to baba z "wielką stopą" do rozdawania kopniaków kiedy człowiek traci sily do walki.JESTESCIE WIELCY JADZIU I FILKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



O tak, o tak, o tak! Moja zadnia czesc do dzisiaj ta stope czuje :D Ale cos mi sie wydaje ze tam się odbila tez wielka stopa cioci Gamy, ktora teraz taka skromnisie i niewiniątko udaje ?

Miziaki i usciski dla Filusia i jego Duzej, zdrowiejcie szybko! Kciukasy dla was:

:kitty: :1luvu: :ok: :ok: :ok:

szahor

 
Posty: 100
Od: Nie lut 11, 2007 1:06

Post » Pt lut 23, 2007 15:28

Filuniu, dzielny kocie, cały czas moc kciuków dla ciebie :ok: :ok: :ok:
Jadziu, zdrowiej nam szybciutko, no!!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lut 23, 2007 15:50

Trzymam mocne kciuki za Was oboje :ok:
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 104 gości