Os.Piastów Kraków-Koty Rustie i Babci.

[Amidalka]

Wawrzuś wreszcie ma się z kim bawić
u mnie nie miał, w dodatku jeszcze straszył go Lucjusz

I chciałam zauważyć, że komuś się łazienka marnuje

w dodatku taka fajna łazienka

chciałam zauważyć, że ta "fajna" łazienka nie wzbudzała entuzjazmu u Eti i Wawrzusia
wprost przeciwnie
robiły wszystko, żeby z niej wyjść

TZ oświadczył, że zwyczajnie męczę biedne koty
a Eti to już na pewno będzie miała uraz
i przeze mnie do kuwetki łazienkowej w nowym domku nie będzie chciała chodzić

ps. macie na oku jakiegoś potencjalnego łazienkowicza?

[queen_ink]

Wawrzuś wygląda jak kopia kici piwnicznej spod mojego bloku, która się u mnie tymczasowała ostatnio

[queen_ink]

Wawrzuś wygląda jak kopia kici piwnicznej spod mojego bloku, która się u mnie tymczasowała ostatnio

[carmella]

Wawrzuś jest przecudna. Od wczoraj już rezyduje na allegro
Jest taka trochę brytkowata

Kciuki za dom

[Rustie]

Foty i takie tam
Kocury z 15.02

Młody, 7 m-cy z Piastów (chyba z piwnicy Wawrzusia?). Zapowiada(ł) się na dominującego huligana


Ojciec (i dziadek, i pra...dziadek) wiekszości nowohuckiej populacji 8-10 lat, pogryzione uszyska, wybite zęby na przedzie (języczek ). Wszystkie kocice na niego lecą, bo oprócz oszałamiacej urody, ma anielski charakter.

Kocury z 17.02

Tymczasowy Gucio - był chętny dom na niego, ale się wstrzymali z decyzją - mały ma poważne zapalenie dziaselek


Cudo Łapane jako kotka (byc może w rui ) okazało się dorodnym kocurem, oswojonym miziakiem (zbyt zaniedbanym jak na kota domowego wychodzącego). Niestety kot nie tolerował zamkniecia w mieszkaniu - widac na zdjeciach jak próbuje sie wydostać przez łazienkowe okienko, jak waruje przy drzwiach balkonowych. Z ciężkim sercem podjęłyśmy decyzję o jego wypuszczeniu Może gdyby było mniej kotów, gdyby był czas na wielotygodniowe przetrzymanie go na tymczasie...

A to Dzikunia od Bungo, sterylizowana 20.02, wysoka ciąża, 5 maluchów: jak widać jest groźnym, dzikim tygrysem Nie podoba jej się zamknięcie w klatce, fuka na zwierzaki (ale u nas nie ma zmiłuj, prędzej czy później polubi psio-kocie towarzystwo )

[Bungo]

Rustie, kochana - piękne dzięki za wiadomość o Dzikuni i fotkę! Na Bunga też fukała, ale bez łapoczynów. U mnie była okropnie miziasta, mrucząca i przylepna, a jednoczesnie kompletnie niekłopotliwa, bo siedziała w kątku i czekała na głaskanie. Pewnie znów taka będzie, jak się trochę oswoi. Szukam jej domku na własną rękę, na razie połowa znajomych odmówiła, zabieram się za męczenie drugiej połowy.
Jej kociaki wczoraj nie przyszły. Będe je znów wołac wieczorem, ale jeśli ten piekielny snieg nadal będzie padać to nie przyjdą - wolą być głodnymi kotami, niż mokrymi, już to przerabiałam. Ucałuj ode mnie Babcię. Wysyłam Ci też priva.

[jaheira]

a bura koteczka od Rustie juz od godzinki jest w nowym domku Póki co nazywa się Misia... i chyba tak już zostanie

Zwiedza teraz z wielkim zainteresowaniem każdy kąt domu... początkowo starała się w ogóle nie zauważać obecności Stefanka, ale gdy on, chodząc za nią krok w krok, w końcu zmusił ją do zauważenia swojej osoby to w paru warknięciach przywołała go do porządku...
czyli póki co nie daje sobie wchodzić na głowę, zobaczymy co będzie dalej

dalsze relacje na bieżąco z miejsca zdarzeń i może jakieś fotki pojawią się jutro

[skaskaNH]

Jaheira, czy to Ty bylas wczoraj u Babci Rustie po kicie?
Stala taka kicia w transporterku w przedpokoju.

Ja bylam wieczorem po klatke.

[Rustie]

Mnie tam nie było, ale jako wszechwiedząca wyjaśniam: w pokoju jaheira i berni, w przedpokoju babcia i skaskaNH, a to grube szczekające to Rasti (nazwałam psa na swoją cześć, a co )

[skaskaNH]

To widzialam albo Berni, albo Jaheire, zalezy ktora wyszla na przedpokoj

[Rustie]

Babci udało się dopaść Mistrzynię Teleportacji Z Zamknietej Klatki-Łapki. Po dwóch godzinach krążenia wokół pułapki jak wataha głodnych wilków, uległa. I przy okazji - okazało się, że na przynętę lepszy od Wiskasa jest Miamor

Berni walczy na os. Piastów od 4 rano, jeszcze chwila i dokona rytualnego mordu na karmicielach

(I przy okazji, bo skaska sie nie chwali, to zrobie to za nią : pożyczona klatka już z lokatorką w środku - kolejna koteczka zostanie uchroniona przed "rozkoszami" macierzyństwa)

Plan na jutro jest ambitny: 5 kotów na zabieg, mam nadzieje że się połapią. Tym samym fundusze się wyczerpią (zaraz zreszta wstawię rozliczenie), więc bezwstydnie proszę o więcej Wiem, że na forum wiele kocich bied w potrzebie, ale teraz wszelkie akcje sterylizacji to priorytet, kocice już ciężarne, im więcej uda sie forumowym "kastratorom" wyciąć, tym mniej będzie kociaków w nadchodzącym sezonie.

I na początek: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php? ... highlight=

[ryśka]

Super

[skaskaNH]

(I przy okazji, bo skaska sie nie chwali, to zrobie to za nią : pożyczona klatka już z lokatorką w środku - kolejna koteczka zostanie uchroniona przed "rozkoszami" macierzyństwa)

A, bo Wy na Piastow, a ja niby tez N.Huta, ale inne osiedle
Ale jak wszystko pojdzie dobrze z ta sterylka, to mam jeszcze kolejna kandydatke (tzn podejrzewam ze płci zenskiej ) tylko ze dzika baaardzo i bede wtedy sie ładnie usmiechac o klatke łapke albo i pomoc kogos doswiadczonego

[Bungo]

Plan na jutro jest ambitny: 5 kotów na zabieg, mam nadzieje że się połapią. Tym samym fundusze się wyczerpią (zaraz zreszta wstawię rozliczenie), więc bezwstydnie proszę o więcej 8.

Licytacje w sieci to dla mnie czarna magia (nie to pokolenie.... ), więc jesli możesz, podaj sposób przesłąnia pieniędzy bezpośrednio (konto, przekaz?) Jak widzisz, cytować po ludzku też nie umiem

[Rustie]

23.02
WPŁYNĘŁO
172 poprzednie saldo
20 KB: Nordstjerna bbd2
95 KB: Rustie MonikaWarszawa
30 KB: Blond Tornado boni
50 Bungo (+ dzięki za całą resztę bestio )

Razem 367

WYDAŁYŚMY
30 robale
110 kastracje (kotka, 2 kocury)

Razem 140

ZOSTAŁO 227